"Droga" - rekolekcje adwentowe głoszone przez ks. Olszewskiego. Odcinek 5
Rekolekcje adwentowe
"Droga - w ostatnich miesiącach wyjątkowa i trudna dla wielu. Dla nas, dla Kościoła. Każdy z nas codziennie ją wybiera. Jak ona będzie? Chcę Was zaprosić na wielką adwentową podróż z drugim listem do Tymoteusza, który św. Paweł napisał będąc opuszczonym przez bliskich i uwięziony. Przeżywając to co Paweł przeżywał będziemy mogli przyjąć słowo nadziei i obietnicę życia w Chrystusie, który się narodzi. Czy wybierzesz się ze mnę w tę podróż?" - pytał w komentarzu ks. Michał Olszewski SCJ.
Czytaj także: Eksperci w Sejmie RP nt. kontrowersji wokół przedmiotu edukacja zdrowotna
Odcinek piąty
W piątym odcinku kaznodzieja podejmuje temat wiary i odchodzenia od niej, zarówno w czasach św. Pawła, jak i dziś.
- Nie robiłbym z tych [współczesnych - przyp. red.] odejść nie wiadomo jak spektakularnego wydarzenia. Dlaczego? Bo nawet te odejścia, choć napawają smutkiem i być może lękiem, szczególnie gdy odchodzą nasi bliscy (...) ale to nie z nas jest wierność Kościołowi i Ewangelii - podkreśla rekolekcjonista.
- Może się to dokonać wyłącznie mocą Ducha Świętego (...) który jest w nas - zauważa ks. Olszewski.
- Nie może więc nas przerażać to, że ludzie odchodzą z Kościoła (...) Nie jesteśmy sami. Kościół nie jest wyłącznie instytucją i zbiorem praw. Kościół jest żywym organizmem, Ciałem Chrystusa. A w nas mieszka Duch Święty, który pozwala nam na to, abyśmy depozytu dochowali do końca - kończy.
Czytaj także: Abp Galbas w Sejmie: Kościół powinien z pasją angażować się w politykę
Okoliczności
W 2020 roku świat pogrążony był w izolacji spowodowanej pandemią covida. Trwał całkowity lockdown, ludzie mierzyli się nie tylko z chorobą, ale i skutkami odosobnienia. W tych realiach ks. Olszewski przywołał postać Pawła z Tarsu, który zamknięty w areszcie czekał na własną egzekucję i w tym samym czasie głosił radosną nowinę o Chrystusie.