Tadeusz Płużański: Światło – komunistyczna bestia

5 grudnia 1953 r. komunistyczny płk Józef Światło, wicedyrektor X Departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, po przejściu na teren Berlina Zachodniego poprosił Amerykanów o azyl polityczny. Światło – w przeciwieństwie do płk. Ryszarda Kuklińskiego, który uciekł z PRL 28 lat później – nie był polskim patriotą.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: Światło – komunistyczna bestia
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Józef Światło urodził się w 1915 r. w Medynie koło Zbaraża, jako Izaak, syn Gabriela Fleischfarba, magazyniera w młynie, i Rebeki Wieseltur. Po ukończeniu siedmiu klas szkoły podstawowej pracował w Krakowie jako szewc. Działał w organizacji syjonistycznej Gordonia, a następnie od 1933 r. w Komunistycznym Związku Młodzieży Polskiej, za co był aresztowany w roku 1934 i 1936.
W kampanii wrześniowej służył w 12 pp do 20 września 1939 r., kiedy trafił do niewoli niemieckiej. Uciekł i przedostał się na Wschód. W Kazachstanie pracował jako szewc. 26 kwietnia 1943 r. w miejscowości Dżambuł, przy zawarciu drugiego związku małżeńskiego – z Justyną Światło, zmienił personalia z Izaaka Fleischfarba na Józefa Światłę.

Specjalne zadania

Skierowany przez WKP(b) do 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Jako oficer polityczny współpracował z NKWD. Przydzielony do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie działał głównie w grupach operacyjnych w terenie – w obławach i pacyfikacjach na niepodległościowców Polskiego Państwa Podziemnego i żołnierzy Armii Krajowej. Poza tym osobiście, w bardzo brutalny sposób, przesłuchiwał zatrzymanych. Współorganizował sfałszowane przez komunistów referendum „3XTAK” z czerwca 1946 r. i wybory do Sejmu ustawodawczego w styczniu 1947 r.

W 1948 r. jego znajomy sprzed wojny, a teraz wiceminister bezpieki Roman Romkowski przeniósł go do organizowanego Departamentu X MBP, w którym podlegał dyrektorowi Anatolowi Fejginowi. Specjalne zadania otrzymywał wprost od Bieruta (m.in. na podstawie osobistego polecenia towarzysza „Tomasza” aresztował Władysława Gomułkę), posiadał bezpośrednie połączenie telefoniczne z Moskwą i dostęp do wicepremiera i marszałka ZSRS Ławrentija Berii. W dwóch stalowych sejfach trzymał materiały kompromitujące czołowych członków partii.

"Nie było tajemnicy, której by nie znał"

„Światło miał w swych rękach partię i rząd. Nie było tajemnicy, której by nie znał. Mógł wywindować lub złamać każdego zarówno w hierarchii partyjnej, jak i rządowej” – pisał Zbigniew Błażyński.

5 grudnia 1953 r., podczas pobytu razem z Fejginem w Berlinie, Światło uciekł na Zachód. Istnieją relacje, że po wojnie został zwerbowany przez brytyjski wywiad MI6 i przekazany operacyjnie wywiadowi amerykańskiemu. Po zakończeniu misji miał zostać wycofany do USA.

Wystąpienia Józefa Światły w Radiu Wolna Europa w cyklu „Za kulisami bezpieki i partii” stały się podstawą książki wspomnianego Zbigniewa Błażyńskiego i przyczyniły się do zachwiania wielu karier komunistów w Polsce. W Stanach miał przejść operację plastyczną i mieszkać pod zmienionymi personaliami aż do września 1994 r., kiedy zmarł. Rodzina, którą zostawił w Polsce (żona i dwoje dzieci), po 1968 r. wyjechała do Izraela.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje z ostatniej chwili
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Światło – komunistyczna bestia

5 grudnia 1953 r. komunistyczny płk Józef Światło, wicedyrektor X Departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, po przejściu na teren Berlina Zachodniego poprosił Amerykanów o azyl polityczny. Światło – w przeciwieństwie do płk. Ryszarda Kuklińskiego, który uciekł z PRL 28 lat później – nie był polskim patriotą.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: Światło – komunistyczna bestia
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Józef Światło urodził się w 1915 r. w Medynie koło Zbaraża, jako Izaak, syn Gabriela Fleischfarba, magazyniera w młynie, i Rebeki Wieseltur. Po ukończeniu siedmiu klas szkoły podstawowej pracował w Krakowie jako szewc. Działał w organizacji syjonistycznej Gordonia, a następnie od 1933 r. w Komunistycznym Związku Młodzieży Polskiej, za co był aresztowany w roku 1934 i 1936.
W kampanii wrześniowej służył w 12 pp do 20 września 1939 r., kiedy trafił do niewoli niemieckiej. Uciekł i przedostał się na Wschód. W Kazachstanie pracował jako szewc. 26 kwietnia 1943 r. w miejscowości Dżambuł, przy zawarciu drugiego związku małżeńskiego – z Justyną Światło, zmienił personalia z Izaaka Fleischfarba na Józefa Światłę.

Specjalne zadania

Skierowany przez WKP(b) do 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Jako oficer polityczny współpracował z NKWD. Przydzielony do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie działał głównie w grupach operacyjnych w terenie – w obławach i pacyfikacjach na niepodległościowców Polskiego Państwa Podziemnego i żołnierzy Armii Krajowej. Poza tym osobiście, w bardzo brutalny sposób, przesłuchiwał zatrzymanych. Współorganizował sfałszowane przez komunistów referendum „3XTAK” z czerwca 1946 r. i wybory do Sejmu ustawodawczego w styczniu 1947 r.

W 1948 r. jego znajomy sprzed wojny, a teraz wiceminister bezpieki Roman Romkowski przeniósł go do organizowanego Departamentu X MBP, w którym podlegał dyrektorowi Anatolowi Fejginowi. Specjalne zadania otrzymywał wprost od Bieruta (m.in. na podstawie osobistego polecenia towarzysza „Tomasza” aresztował Władysława Gomułkę), posiadał bezpośrednie połączenie telefoniczne z Moskwą i dostęp do wicepremiera i marszałka ZSRS Ławrentija Berii. W dwóch stalowych sejfach trzymał materiały kompromitujące czołowych członków partii.

"Nie było tajemnicy, której by nie znał"

„Światło miał w swych rękach partię i rząd. Nie było tajemnicy, której by nie znał. Mógł wywindować lub złamać każdego zarówno w hierarchii partyjnej, jak i rządowej” – pisał Zbigniew Błażyński.

5 grudnia 1953 r., podczas pobytu razem z Fejginem w Berlinie, Światło uciekł na Zachód. Istnieją relacje, że po wojnie został zwerbowany przez brytyjski wywiad MI6 i przekazany operacyjnie wywiadowi amerykańskiemu. Po zakończeniu misji miał zostać wycofany do USA.

Wystąpienia Józefa Światły w Radiu Wolna Europa w cyklu „Za kulisami bezpieki i partii” stały się podstawą książki wspomnianego Zbigniewa Błażyńskiego i przyczyniły się do zachwiania wielu karier komunistów w Polsce. W Stanach miał przejść operację plastyczną i mieszkać pod zmienionymi personaliami aż do września 1994 r., kiedy zmarł. Rodzina, którą zostawił w Polsce (żona i dwoje dzieci), po 1968 r. wyjechała do Izraela.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe