"Musimy to zrobić szybko". Zełenski wskazał warunek zakończenia wojny

Wołodymyr Zełenski sugeruje, że w zamian za członkostwo Kijowa w NATO jest gotowy na porozumienie z Rosją, nawet jeśli Moskwa nie odda od razu zajętych ukraińskich terenów - podała w piątek Sky News. Stacja podkreśliła, że jest to pierwszy wywiad, w którym ukraiński prezydent mówił o czasowej rezygnacji z ziem kontrolowanych obecnie przez Rosję.
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / Flickr/Public domain

Zełenski wskazał warunek zakończenia wojny

Jak przekazała Sky News, Zełenski oświadczył, że zaproszenie Kijowa do NATO powinno obejmować Ukrainę w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową, ale członkostwo w Sojuszu prawdopodobnie będzie musiało zostać zaoferowane nieokupowanym ukraińskim terenom. Takie rozwiązanie, zdaniem ukraińskiego prezydenta, mogłoby doprowadzić do zakończenia "gorącej fazy wojny".

Jak podkreślił Zełenski, "parasol NATO" nad Ukrainą pozwoliłby na prowadzenie w późniejszym terminie negocjacji w sprawie zwrotu reszty ukraińskich ziem i rozwiązanie tej kwestii na drodze dyplomatycznej.

"Jeśli chcemy powstrzymać gorącą fazę wojny, musimy objąć parasolem NATO terytorium Ukrainy, które mamy pod kontrolą"

- powiedział. "Musimy to zrobić szybko. A potem okupowane terytorium Ukraina mogłaby odzyskać w sposób dyplomatyczny" - dodał.

Zaznaczył, że zawieszenie broni jest potrzebne, aby "zagwarantować, że Putin nie wróci, aby zająć więcej terytorium Ukrainy". Jednocześnie, w ocenie Zełenskiego, "NATO powinno natychmiast objąć część Ukrainy, która pozostaje pod kontrolą Kijowa; w przeciwnym razie Putin wróci".

"Trzeba współpracować z nowym prezydentem"

Zełenski, zapytany co myśli o prezydencie elekcie USA Donaldzie Trumpie, odpowiedział, że "trzeba współpracować z nowym prezydentem, aby mieć w nim największego sojusznika". "Chcę z nim współpracować bezpośrednio. Wokół niego słychać różne głosy, dlatego nie możemy pozwolić na zniszczenie naszej komunikacji" - podkreślił.

Ukraiński lider do tej pory tylko raz zasugerował, że kontrolowane przez Moskwę terytoria kraju mogłyby zostać przyłączone do Rosji, ale dopiero po przeprowadzeniu na nich wolnego i uczciwego referendum. W lipcu tego roku mówił tak w wywiadzie dla francuskiego dziennika "Le Monde". Zaznaczył jednak wówczas, że wcześniej Kijów musiałby odzyskać te ziemie, aby takie głosowanie przeprowadzić.

We wrześniu 2022 r. Rosja jednostronnie ogłosiła aneksję obwodów donieckiego, chersońskiego, ługańskiego i zaporoskiego po referendach, które nie zostały uznane na arenie międzynarodowej. W lutym 2014 r. Rosja zajęła Krym i formalnie zaanektowała go w kolejnym miesiącu. Wcześniej w piątek agencja Reutera poinformowała, że dotarła do listu, w którym minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha zaapelował do państw NATO o skierowanie do jego kraju zaproszenia do Sojuszu podczas spotkania w Brukseli w przyszłym tygodniu. Sybiha podkreślił, że w ocenie władz Ukrainy "zaproszenie powinno zostać skierowane już teraz". "Apeluję do was o poparcie decyzji, by zaprosić Ukrainę do Sojuszu na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w dniach 3-4 grudnia 2024 r." – napisał Sybiha.

Długie oczekiwanie na przełom

NATO niezmiennie deklaruje, że Ukraina stanie się państwem członkowskim Sojuszu i jej droga do akcesji jest "nieodwracalna", ale nie skierowało do Kijowa oficjalnego zaproszenia ani nie wyznaczyło ram czasowych. Dyplomaci z państw członkowskich uważają, że na obecnym etapie nie ma konsensu w sprawie zaproszenia Ukrainy. Taka decyzja wymagałaby zgody wszystkich 32 krajów Sojuszu.


 

POLECANE
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

REKLAMA

"Musimy to zrobić szybko". Zełenski wskazał warunek zakończenia wojny

Wołodymyr Zełenski sugeruje, że w zamian za członkostwo Kijowa w NATO jest gotowy na porozumienie z Rosją, nawet jeśli Moskwa nie odda od razu zajętych ukraińskich terenów - podała w piątek Sky News. Stacja podkreśliła, że jest to pierwszy wywiad, w którym ukraiński prezydent mówił o czasowej rezygnacji z ziem kontrolowanych obecnie przez Rosję.
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / Flickr/Public domain

Zełenski wskazał warunek zakończenia wojny

Jak przekazała Sky News, Zełenski oświadczył, że zaproszenie Kijowa do NATO powinno obejmować Ukrainę w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową, ale członkostwo w Sojuszu prawdopodobnie będzie musiało zostać zaoferowane nieokupowanym ukraińskim terenom. Takie rozwiązanie, zdaniem ukraińskiego prezydenta, mogłoby doprowadzić do zakończenia "gorącej fazy wojny".

Jak podkreślił Zełenski, "parasol NATO" nad Ukrainą pozwoliłby na prowadzenie w późniejszym terminie negocjacji w sprawie zwrotu reszty ukraińskich ziem i rozwiązanie tej kwestii na drodze dyplomatycznej.

"Jeśli chcemy powstrzymać gorącą fazę wojny, musimy objąć parasolem NATO terytorium Ukrainy, które mamy pod kontrolą"

- powiedział. "Musimy to zrobić szybko. A potem okupowane terytorium Ukraina mogłaby odzyskać w sposób dyplomatyczny" - dodał.

Zaznaczył, że zawieszenie broni jest potrzebne, aby "zagwarantować, że Putin nie wróci, aby zająć więcej terytorium Ukrainy". Jednocześnie, w ocenie Zełenskiego, "NATO powinno natychmiast objąć część Ukrainy, która pozostaje pod kontrolą Kijowa; w przeciwnym razie Putin wróci".

"Trzeba współpracować z nowym prezydentem"

Zełenski, zapytany co myśli o prezydencie elekcie USA Donaldzie Trumpie, odpowiedział, że "trzeba współpracować z nowym prezydentem, aby mieć w nim największego sojusznika". "Chcę z nim współpracować bezpośrednio. Wokół niego słychać różne głosy, dlatego nie możemy pozwolić na zniszczenie naszej komunikacji" - podkreślił.

Ukraiński lider do tej pory tylko raz zasugerował, że kontrolowane przez Moskwę terytoria kraju mogłyby zostać przyłączone do Rosji, ale dopiero po przeprowadzeniu na nich wolnego i uczciwego referendum. W lipcu tego roku mówił tak w wywiadzie dla francuskiego dziennika "Le Monde". Zaznaczył jednak wówczas, że wcześniej Kijów musiałby odzyskać te ziemie, aby takie głosowanie przeprowadzić.

We wrześniu 2022 r. Rosja jednostronnie ogłosiła aneksję obwodów donieckiego, chersońskiego, ługańskiego i zaporoskiego po referendach, które nie zostały uznane na arenie międzynarodowej. W lutym 2014 r. Rosja zajęła Krym i formalnie zaanektowała go w kolejnym miesiącu. Wcześniej w piątek agencja Reutera poinformowała, że dotarła do listu, w którym minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha zaapelował do państw NATO o skierowanie do jego kraju zaproszenia do Sojuszu podczas spotkania w Brukseli w przyszłym tygodniu. Sybiha podkreślił, że w ocenie władz Ukrainy "zaproszenie powinno zostać skierowane już teraz". "Apeluję do was o poparcie decyzji, by zaprosić Ukrainę do Sojuszu na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w dniach 3-4 grudnia 2024 r." – napisał Sybiha.

Długie oczekiwanie na przełom

NATO niezmiennie deklaruje, że Ukraina stanie się państwem członkowskim Sojuszu i jej droga do akcesji jest "nieodwracalna", ale nie skierowało do Kijowa oficjalnego zaproszenia ani nie wyznaczyło ram czasowych. Dyplomaci z państw członkowskich uważają, że na obecnym etapie nie ma konsensu w sprawie zaproszenia Ukrainy. Taka decyzja wymagałaby zgody wszystkich 32 krajów Sojuszu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe