"Zwracam się o zdyscyplinowanie przedstawicieli rządu". Piotr Duda pisze do premiera

22 listopada odbyło się pierwsze po objęciu przez Solidarność przewodnictwa posiedzenie Rady Dialogu Społecznego. Nie zjawił się na nim ani jeden z piętnastu przedstawicieli strony rządowej wchodzących w skład Rady Dialogu Społecznego. Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "S", który jest także przewodniczącym RDS, postanowił zwrócić się do premiera, by ten zdyscyplinował swoich ministrów.
Posiedzenie Rady Dialogu Społecznego
Posiedzenie Rady Dialogu Społecznego / fot. M. Żegliński

Uprzejmie informuję, że dnia 22 listopada br. odbyło się posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego. W posiedzeniu nie wziął udziału żaden przedstawiciel rządu desygnowany do prac w ramach Rady Dialogu Społecznego

– zaczyna pismo Piotr Duda.

"Zaufanie do strony rządowej zostało osłabione"

Strona pracodawców i strona pracowników RDS była właściwie reprezentowana

– dodaje.

Jak przekonuje, sytuacja, jaka zaistniała podczas ostatniego posiedzenia, "doprowadziła do zerwania kworum przez stronę rządową i uniemożliwiła debatę w formule trójstronnej, która jest podstawą funkcjonowania RDS. Tym samym posiedzenie odbyło się w formule autonomicznej. Zaufanie do strony rządowej zostało osłabione. Zwracam przy tym uwagę, że w posiedzeniu wziął udział Marszałek Sejmu RP, Pan Szymon Hołownia".

"Bez tego prowadzenie dialogu społecznego będzie niemożliwe"

Przewodniczący przekazał wraz z pismem wykaz obecności członków Rady reprezentujących stronę rządową na posiedzeniach plenarnych Rady Dialogu Społecznego.

Zgodnie z art. 27 ust. 3 ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 2232 z późn. zm.) osoby powołane do składu Rady uczestniczą osobiście w pracach Rady. W związku z powyższym, zwracam się do Pana Premiera o zdyscyplinowanie przedstawicieli rządu i poprawę frekwencji przedstawicieli strony rządowej, reprezentantów Rady Ministrów w pracach Rady Dialogu Społecznego w przyszłości. Bez tego prowadzenie dialogu społecznego będzie niemożliwe.

Autonomiczne posiedzenie RDS

Przypomnijmy, posiedzenie Rady Dialogu Społecznego 22 listopada było pierwszym po objęciu przez Solidarność przewodnictwa Rady.

To historyczne spotkanie Rady ze względu na wizytę pana marszałka (w posiedzeniu uczestniczył marszałek Sejmu Szymon Hołownia – przyp. B.M.), ale też historyczne i przykre dla nas, ponieważ po raz pierwszy Rada Dialogu Społecznego spotyka się autonomicznie, bo rząd zerwał nam kworum. Nie ma żadnego z piętnastu przedstawicieli rządu, którzy wchodzą w skład Rady Dialogu Społecznego, a są wśród nich tacy, którzy od lutego nie przyszli ani razu na posiedzenie Rady. To dla mnie lekceważenie dialogu społecznego

– powiedział w trakcie posiedzenia Piotr Duda.

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" zaznaczył, że przez wiele lat ranga i rola Rady Dialogu Społecznego były niedoceniane przez rządzących, a to właśnie Rada jest miejscem, w którym rządzący mogą mieć pełen obraz skutków stanowionego przez nich prawa.

CZYTAJ TAKŻE:

Oto pełna treść listu:

 


 

POLECANE
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami gorące
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do jednej z największych transakcji w historii światowych mediów. Amerykańskie serwisy ujawniają, że Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. TVN i CNN – jest bliski przejęcia, a nowym faworytem w wyścigu stał się potężny fundusz Saudi PIF.

Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa Wiadomości
Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa

Joanna Kluzik-Rostkowska, reprezentująca KO w tzw. komisji ds. Pegasusa, zapomniała, że jest blisko włączonego mikrofony. Podczas przesłuchania byłego funkcjonariusza CBA powiedziała przewodniczącej Magdalenie Sroce (PSL), co naprawdę myśli o zadawanych świadkowi pytaniach.

Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami gorące
Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami

Alarm w Czechach. Liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A wzrosła czterokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Najbardziej zagrożona jest stolica – Praga – oraz regiony środkowoczeski i morawsko‑śląski. Polskie MSZ stanowczo odradza podróże i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Koszmar na torach w Warszawie. Nie żyje młody mężczyzna Wiadomości
Koszmar na torach w Warszawie. Nie żyje młody mężczyzna

Dramatyczne chwile na warszawskim Ursusie – 21-letni mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez pociąg Kolei Mazowieckich. Na miejscu wciąż pracują służby, a pasażerowie muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami w kursowaniu pociągów.

GUS publikuje przerażającą prognozę. Ile ludzi zostanie w Polsce w 2060 roku? gorące
GUS publikuje przerażającą prognozę. Ile ludzi zostanie w Polsce w 2060 roku?

Ludność Polski kurczy się w zastraszającym tempie. Najnowsze dane GUS wskazują, że już w 2060 roku może nas być nawet o ponad 10 milionów mniej niż w 1990 roku. Demografowie biją na alarm – kraj czeka dramatyczne starzenie się społeczeństwa i spadek liczby dzieci.

Niemiecka lekkoatletka porzuciła Niemcy dla Polski Wiadomości
Niemiecka lekkoatletka porzuciła Niemcy dla Polski

Lekkoatletka Carmen Nowicka zdecydowała o zmianie barw narodowych i przeprowadzce do Warszawy. W rozmowie z WP SportoweFakty opisała, dlaczego nie chciała już mieszkać w Niemczech. Zdecydowała sprawa bezpieczeństwa. – W Niemczech zaczyna być coraz mniej przyjemnie na ulicach. Widać zmianę kulturową – przyznała młoda lekkoatletka. 

Szef BBN ostrzega: W cyberprzestrzeni to już jest stan wojny Wiadomości
Szef BBN ostrzega: "W cyberprzestrzeni to już jest stan wojny"

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz w programie Michała Rachonia na antenie Telewizji Republika ostrzegł, że Polska znajduje się dziś ''w stanie zawieszenia między realnym zagrożeniem a wojną''. Apeluje o pilne działania państwa, reformy i ponadpartyjny konsensus w sprawach bezpieczeństwa.

MAN chce przenieść część produkcji do Krakowa. Niemieckie koncerny muszą szukać miejsc poza krajem z ostatniej chwili
MAN chce przenieść część produkcji do Krakowa. Niemieckie koncerny muszą szukać miejsc poza krajem

Kraków może stać się jednym z kluczowych punktów produkcyjnych koncernu MAN. Jak informuje austriacki „Kurier”, firma przygotowuje plan przeniesienia części swojej działalności z Monachium do Polski, co mogłoby oznaczać stworzenie nowych miejsc pracy w regionie.

Drastyczna diagnoza lekarzy. Prezydent zwołuje pilny szczyt z ostatniej chwili
Drastyczna diagnoza lekarzy. Prezydent zwołuje pilny szczyt

W obliczu narastającego kryzysu w polskiej ochronie zdrowia prezydent Karol Nawrocki wezwał na pilny szczyt medyczny w Pałacu Prezydenckim. To reakcja na dramatyczny apel środowiska lekarskiego i narastające problemy finansowe, które – zdaniem prezydenta – doprowadziły system "na skraj niewydolności".

Sabotaż na polskich torach. Prokuratura wydała komunikat z ostatniej chwili
Sabotaż na polskich torach. Prokuratura wydała komunikat

Prokuratura Krajowa poinformowała, że wydano postanowienie ws. postawienia dwóm obywatelom Ukrainy zarzutów za akty dywersji o charakterze terrorystycznym na polskiej kolei. Śledczy mówią o materiałach wybuchowych, sabotażu na rzecz obcego wywiadu i ucieczce podejrzanych na Białoruś kilka godzin po atakach.

REKLAMA

"Zwracam się o zdyscyplinowanie przedstawicieli rządu". Piotr Duda pisze do premiera

22 listopada odbyło się pierwsze po objęciu przez Solidarność przewodnictwa posiedzenie Rady Dialogu Społecznego. Nie zjawił się na nim ani jeden z piętnastu przedstawicieli strony rządowej wchodzących w skład Rady Dialogu Społecznego. Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "S", który jest także przewodniczącym RDS, postanowił zwrócić się do premiera, by ten zdyscyplinował swoich ministrów.
Posiedzenie Rady Dialogu Społecznego
Posiedzenie Rady Dialogu Społecznego / fot. M. Żegliński

Uprzejmie informuję, że dnia 22 listopada br. odbyło się posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego. W posiedzeniu nie wziął udziału żaden przedstawiciel rządu desygnowany do prac w ramach Rady Dialogu Społecznego

– zaczyna pismo Piotr Duda.

"Zaufanie do strony rządowej zostało osłabione"

Strona pracodawców i strona pracowników RDS była właściwie reprezentowana

– dodaje.

Jak przekonuje, sytuacja, jaka zaistniała podczas ostatniego posiedzenia, "doprowadziła do zerwania kworum przez stronę rządową i uniemożliwiła debatę w formule trójstronnej, która jest podstawą funkcjonowania RDS. Tym samym posiedzenie odbyło się w formule autonomicznej. Zaufanie do strony rządowej zostało osłabione. Zwracam przy tym uwagę, że w posiedzeniu wziął udział Marszałek Sejmu RP, Pan Szymon Hołownia".

"Bez tego prowadzenie dialogu społecznego będzie niemożliwe"

Przewodniczący przekazał wraz z pismem wykaz obecności członków Rady reprezentujących stronę rządową na posiedzeniach plenarnych Rady Dialogu Społecznego.

Zgodnie z art. 27 ust. 3 ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 2232 z późn. zm.) osoby powołane do składu Rady uczestniczą osobiście w pracach Rady. W związku z powyższym, zwracam się do Pana Premiera o zdyscyplinowanie przedstawicieli rządu i poprawę frekwencji przedstawicieli strony rządowej, reprezentantów Rady Ministrów w pracach Rady Dialogu Społecznego w przyszłości. Bez tego prowadzenie dialogu społecznego będzie niemożliwe.

Autonomiczne posiedzenie RDS

Przypomnijmy, posiedzenie Rady Dialogu Społecznego 22 listopada było pierwszym po objęciu przez Solidarność przewodnictwa Rady.

To historyczne spotkanie Rady ze względu na wizytę pana marszałka (w posiedzeniu uczestniczył marszałek Sejmu Szymon Hołownia – przyp. B.M.), ale też historyczne i przykre dla nas, ponieważ po raz pierwszy Rada Dialogu Społecznego spotyka się autonomicznie, bo rząd zerwał nam kworum. Nie ma żadnego z piętnastu przedstawicieli rządu, którzy wchodzą w skład Rady Dialogu Społecznego, a są wśród nich tacy, którzy od lutego nie przyszli ani razu na posiedzenie Rady. To dla mnie lekceważenie dialogu społecznego

– powiedział w trakcie posiedzenia Piotr Duda.

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" zaznaczył, że przez wiele lat ranga i rola Rady Dialogu Społecznego były niedoceniane przez rządzących, a to właśnie Rada jest miejscem, w którym rządzący mogą mieć pełen obraz skutków stanowionego przez nich prawa.

CZYTAJ TAKŻE:

Oto pełna treść listu:

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe