Umowa Mercosur-UE oznacza upadek europejskiego rolnictwa

Już pod koniec października europejska organizacja zrzeszająca rolnicze związki zawodowe i organizacje spółdzielcze Copa – Cogeca zwracała uwagę na zagrożenia związane z ratyfikacją umowy handlowej między UE a krajami Mercosur, do czego może dojść już w przyszłym tygodniu podczas zbliżającego się szczytu państw G20 w Brazylii.
żniwa Umowa Mercosur-UE oznacza upadek europejskiego rolnictwa
żniwa / pixabay

Zawarcie porozumienia znoszącego bariery w handlu z połową Ameryki Łacińskiej to wyrok na całe europejskie rolnictwo, także polskie, bo do Europy szerokim strumieniem zaczęłoby płynąć tanie zboże i mięso z Ameryki Południowej. W grupie Mercosur są Argentyna, Boliwia, Brazylia, Paragwaj i Urugwaj, a tzw. państwami stowarzyszonymi są Chile, Kolumbia, Ekwador, Gujana, Peru i Surinam.

"Polskie rolnictwo wejdzie w stadium upadku"

Do kwestii ratyfikacji umowy odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas czwartkowej konferencji prasowej deklarując, że jego partia nie zgodzi się na przyjęcie porozumienia UE-Mercosur, które szeroko otworzy drzwi do eksportu żywności z Ameryki Południowej do Unii i w konsekwencji mocno zagrozi polskiemu rolnictwu. Dodał, że PiS chętnie wraz z innymi ugrupowaniami stworzy w parlamencie większość, która przeciwstawi się tym zmianom.

Prezes PiS zaznaczył, że w przypadku wzrostu wielkości eksportu, albo zniesienia w pewnym momencie jakichkolwiek ograniczeń "polskie rolnictwo wejdzie w stadium upadku".

Głosy sprzeciwu

Temat ten znalazł się wśród zagadnień poruszanych wczoraj na spotkaniu ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego z wielkopolskimi rolnikami.

"Tu nie chodzi o wyścig, ale nie da się ukryć, że to właśnie z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyszedł pierwszy głos sprzeciwu wobec zapisów tej umowy. Nie zgadzamy się na zaproponowane rozwiązania i uważamy, że nie będą one służyć rolnictwu polskiemu i europejskiemu"

– powiedział minister Czesław Siekierski.

Produkty z krajów Mercosur w większości nie spełniają standardów UE

MRiRW wskazało, że produkty z krajów Mercosur w większości nie spełniają standardów UE, w tym także wymogów zrównoważonego rozwoju, co było ważnym postulatem zgłaszanym przez Polskę na forum UE. Według resortu rolnictwa przyjęcie umowy w obecnym kształcie doprowadzi do wyparcia z unijnego rynku polskich i europejskich producentów na rzecz dostawców z państw członkowskich Mercosur.

"Zgłaszaliśmy je (postulaty – przyp. Red) samodzielnie oraz w ramach wspólnych wystąpień z krajami UE o podobnych stanowiskach ws. wrażliwości sektora rolnego. Oceniając dotychczasowe wyniki rozmów, MRiRW stwierdza, że nasze postulaty zostały uwzględnione jedynie częściowo"

- informuje resort.

KE ma inne zdanie

Odmiennego zdania jest Komisja Europejska, która uważa, że umowa o wolnym handlu UE-Mercosur przyniesie korzyści dla UE jako całości, w szczególności w odniesieniu do sektora przemysłowego, transportu morskiego, ale także korzyści dla niektórych segmentów produkcji rolno-spożywczej.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje z ostatniej chwili
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Umowa Mercosur-UE oznacza upadek europejskiego rolnictwa

Już pod koniec października europejska organizacja zrzeszająca rolnicze związki zawodowe i organizacje spółdzielcze Copa – Cogeca zwracała uwagę na zagrożenia związane z ratyfikacją umowy handlowej między UE a krajami Mercosur, do czego może dojść już w przyszłym tygodniu podczas zbliżającego się szczytu państw G20 w Brazylii.
żniwa Umowa Mercosur-UE oznacza upadek europejskiego rolnictwa
żniwa / pixabay

Zawarcie porozumienia znoszącego bariery w handlu z połową Ameryki Łacińskiej to wyrok na całe europejskie rolnictwo, także polskie, bo do Europy szerokim strumieniem zaczęłoby płynąć tanie zboże i mięso z Ameryki Południowej. W grupie Mercosur są Argentyna, Boliwia, Brazylia, Paragwaj i Urugwaj, a tzw. państwami stowarzyszonymi są Chile, Kolumbia, Ekwador, Gujana, Peru i Surinam.

"Polskie rolnictwo wejdzie w stadium upadku"

Do kwestii ratyfikacji umowy odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas czwartkowej konferencji prasowej deklarując, że jego partia nie zgodzi się na przyjęcie porozumienia UE-Mercosur, które szeroko otworzy drzwi do eksportu żywności z Ameryki Południowej do Unii i w konsekwencji mocno zagrozi polskiemu rolnictwu. Dodał, że PiS chętnie wraz z innymi ugrupowaniami stworzy w parlamencie większość, która przeciwstawi się tym zmianom.

Prezes PiS zaznaczył, że w przypadku wzrostu wielkości eksportu, albo zniesienia w pewnym momencie jakichkolwiek ograniczeń "polskie rolnictwo wejdzie w stadium upadku".

Głosy sprzeciwu

Temat ten znalazł się wśród zagadnień poruszanych wczoraj na spotkaniu ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego z wielkopolskimi rolnikami.

"Tu nie chodzi o wyścig, ale nie da się ukryć, że to właśnie z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyszedł pierwszy głos sprzeciwu wobec zapisów tej umowy. Nie zgadzamy się na zaproponowane rozwiązania i uważamy, że nie będą one służyć rolnictwu polskiemu i europejskiemu"

– powiedział minister Czesław Siekierski.

Produkty z krajów Mercosur w większości nie spełniają standardów UE

MRiRW wskazało, że produkty z krajów Mercosur w większości nie spełniają standardów UE, w tym także wymogów zrównoważonego rozwoju, co było ważnym postulatem zgłaszanym przez Polskę na forum UE. Według resortu rolnictwa przyjęcie umowy w obecnym kształcie doprowadzi do wyparcia z unijnego rynku polskich i europejskich producentów na rzecz dostawców z państw członkowskich Mercosur.

"Zgłaszaliśmy je (postulaty – przyp. Red) samodzielnie oraz w ramach wspólnych wystąpień z krajami UE o podobnych stanowiskach ws. wrażliwości sektora rolnego. Oceniając dotychczasowe wyniki rozmów, MRiRW stwierdza, że nasze postulaty zostały uwzględnione jedynie częściowo"

- informuje resort.

KE ma inne zdanie

Odmiennego zdania jest Komisja Europejska, która uważa, że umowa o wolnym handlu UE-Mercosur przyniesie korzyści dla UE jako całości, w szczególności w odniesieniu do sektora przemysłowego, transportu morskiego, ale także korzyści dla niektórych segmentów produkcji rolno-spożywczej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe