Nie żyje legendarny muzyk

W niedzielę w wieku 91 lat zmarł Quincy Jones. Legenda amerykańskiego jazzu, współpracował z takimi gwiazdami jak Frank Sinatra oraz Michael Jackson.
Płonąca świeca, zdjęcie podglądowe Nie żyje legendarny muzyk
Płonąca świeca, zdjęcie podglądowe / Pixabay

W minioną niedzielę w wieku 91 lat zmarł znany kompozytor Quincy Jones. O jego śmierci poinformowała rodzina artysty. 

Dzisiaj wieczorem, z pełnymi, ale złamanymi sercami, musimy podzielić się wiadomością o śmierci naszego ojca i brata Quincy’ego Jonesa. I chociaż jest to niewiarygodna strata dla naszej rodziny, świętujemy wspaniałe życie, jakie przeżył, i wiemy, że nie będzie już nikogo takiego jak on

– czytamy w oświadczeniu rodziny.

Czytaj więcej: Szef handlowej "S": Pracującym w handlu należy się wolna Wigilia

Współpraca z Michaelem Jacksonem

Quincy Jones podczas swojej kariery muzycznej spotkał wiele gwiazd. Współpracował m.in. z Michaelem Jacksonem przy "Off the Wall", "Thriller" oraz "Bad". Pracował również z Frankiem Sinatrą, Donną Summer, Willem Smithem i wieloma innymi legendami muzyki. 

Artysta był wielokrotnie nagradzany. Zdobył 27 Nagród Grammy, w tym nagrodę Grammy Legend Award z 1991 roku.

Czytaj więcej: Sylwia Peretti przerwała milczenie. Ten wpis łamie serce

Quincy Jones i jego wspaniała twórczość

Jones urodził się w Chicago w 1933 roku. Zamiłowanie do muzyki wyniósł z dzieciństwa. Jego mama lubiła śpiewać, a sąsiad grał na pianinie, na którym sam zaczął uczyć się grać w wieku 7 lat. Po studiach na Uniwersytecie Seattle postanowił przeprowadzić się do Nowego Jorku. Tam współpracował z liderem jazzowego zespołu Lionelem Hamptonem.

W Nowym Jorku grał na trąbce podczas telewizyjnego występu zespołu Elvisa Presleya. Wówczas poznał gwiazdy rozkwitającego ruchu bebop, w tym Charliego Parkera i Milesa Davisa.

Już w wieku 23 lat wyruszył w trasę koncertową po Ameryce Południowej i Bliskim Wschodzie jako dyrektor muzyczny i aranżer Dizzy’ego Gillespiego. 

W 1968 roku został pierwszym czarnoskórym Amerykaninem nominowanym do Oscara w kategorii najlepsza oryginalna piosenka za "The Eyes of Love" z filmu "Banning".


 

POLECANE
Lokalizacja drugiej elektrowni jądrowej. Jest rekomendacja PGE z ostatniej chwili
Lokalizacja drugiej elektrowni jądrowej. Jest rekomendacja PGE

Prezes PGE Dariusz Marzec poinformował w środę, że spółka rekomenduje rządowi okolice Bełchatowa w woj. łódzkim na lokalizację drugiego etapu budowy polskich elektrowni jądrowych. Dodał, że przemawiają za tym m.in. sieć elektroenergetyczna i dostępna na miejscu kadra inżynieryjno-techniczna.

Pałac Buckingham. Król padł ofiarą brutalnego napadu z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Król padł ofiarą "brutalnego napadu"

Niepokojące wieści płyną z Pałacu Buckingham. Okazało się, że brytyjski monarcha padł ofiarą "brutalnego ataku".

Konfederacja może poprzeć Nawrockiego. Są dwa warunki polityka
Konfederacja może poprzeć Nawrockiego. Są dwa warunki

„Mamy dwa warunki poparcia Karola Nawrockiego w drugiej turze” – powiedział na antenie telewizji Polsat News były poseł PiS, a obecnie Konfederacji, Przemysław Wipler.

Wiadomo, ile resort finansów wypłaci subwencji. Która partia na czele beneficjentów? z ostatniej chwili
Wiadomo, ile resort finansów wypłaci subwencji. Która partia na czele beneficjentów?

Jak czytamy na portalu Money.pl, resort finansów szykuje się do styczniowych wypłat czwartej raty subwencji dla partii politycznych za mijający rok. Wśród beneficjentów będzie też PiS, choć w okrojonej wersji. Sprawa odebrania mu całości subwencji na razie nie została rozstrzygnięta, czeka na decyzję SN.

Burza w Sejmie. Mocne przemówienie Przemysława Czarnka gorące
Burza w Sejmie. Mocne przemówienie Przemysława Czarnka

Prawo i Sprawiedliwość złożyło projekt ustawy ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i Kodeksu Karnego, który przewiduje zakaz propagowania symboli banderowskich w naszym kraju. W tej sprawie wypowiedział się z mównicy sejmowej poseł Przemysław Czarnek.

Dyskryminujące ławki w Austrii. Bezdomni oburzeni Wiadomości
Dyskryminujące ławki w Austrii. Bezdomni oburzeni

Na nowych ławkach, które pojawiły się na dworcu w Dornbirn (zachodnia Austria), zamontowano specjalne belki uniemożliwiające leżenie. Decyzję władz miasta o ich instalacji osoby bezdomne nazwały dyskryminacją. Podobne zdanie wyrażają także mieszkańcy miasta.

 Po co zadawać takie głupie pytania? Burza po emisji popularnego programu Polsatu Wiadomości
"Po co zadawać takie głupie pytania?" Burza po emisji popularnego programu Polsatu

Śniadaniówka Polsatu, która pojawiła się wraz z jesienną ramówką, budzi spore kontrowersje. Teraz w sieci znów zawrzało.

Reynders podejrzany o pranie brudnych pieniędzy. Jest komentarz KE z ostatniej chwili
Reynders podejrzany o pranie brudnych pieniędzy. Jest komentarz KE

Komisja Europejska nie wiedziała o śledztwie prowadzonym przeciwko byłemu komisarzowi UE ds. praworządności Didierowi Reyndersowi – poinformowała rzeczniczka KE Paula Pinho. Media podały wcześniej, że belgijska prokuratura trzymała dochodzenie w tajemnicy, by polityk nie został o nim uprzedzony.

Polskę trzeba podzielić. Kidawa-Błońska ma zadanie dla przyszłego prezydenta [WIDEO] gorące
"Polskę trzeba podzielić". Kidawa-Błońska ma zadanie dla przyszłego prezydenta [WIDEO]

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska była gościem red. Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET, gdzie wypowiedziała się m.in. na temat kandydatów w zbliżających się wyborach prezydenckich i zadaniach, jakie będą przed nim postawione.

W rankingu szkół średnich dochodzi nowe kryterium – przyjazność LGBT+ gorące
W rankingu szkół średnich dochodzi nowe kryterium – przyjazność LGBT+

Jak poinformował portal edukacyjny Perspektywy, będący autorem corocznego rankingu szkół, od 2026 r. o kolejności liceów i techników będzie decydować nowa kategoria: OTWARTOŚĆ. Każda szkoła średnia będzie oceniana m.in. pod kątem promowania tolerancji („Szkoły Przyjazne LGBT+”).

REKLAMA

Nie żyje legendarny muzyk

W niedzielę w wieku 91 lat zmarł Quincy Jones. Legenda amerykańskiego jazzu, współpracował z takimi gwiazdami jak Frank Sinatra oraz Michael Jackson.
Płonąca świeca, zdjęcie podglądowe Nie żyje legendarny muzyk
Płonąca świeca, zdjęcie podglądowe / Pixabay

W minioną niedzielę w wieku 91 lat zmarł znany kompozytor Quincy Jones. O jego śmierci poinformowała rodzina artysty. 

Dzisiaj wieczorem, z pełnymi, ale złamanymi sercami, musimy podzielić się wiadomością o śmierci naszego ojca i brata Quincy’ego Jonesa. I chociaż jest to niewiarygodna strata dla naszej rodziny, świętujemy wspaniałe życie, jakie przeżył, i wiemy, że nie będzie już nikogo takiego jak on

– czytamy w oświadczeniu rodziny.

Czytaj więcej: Szef handlowej "S": Pracującym w handlu należy się wolna Wigilia

Współpraca z Michaelem Jacksonem

Quincy Jones podczas swojej kariery muzycznej spotkał wiele gwiazd. Współpracował m.in. z Michaelem Jacksonem przy "Off the Wall", "Thriller" oraz "Bad". Pracował również z Frankiem Sinatrą, Donną Summer, Willem Smithem i wieloma innymi legendami muzyki. 

Artysta był wielokrotnie nagradzany. Zdobył 27 Nagród Grammy, w tym nagrodę Grammy Legend Award z 1991 roku.

Czytaj więcej: Sylwia Peretti przerwała milczenie. Ten wpis łamie serce

Quincy Jones i jego wspaniała twórczość

Jones urodził się w Chicago w 1933 roku. Zamiłowanie do muzyki wyniósł z dzieciństwa. Jego mama lubiła śpiewać, a sąsiad grał na pianinie, na którym sam zaczął uczyć się grać w wieku 7 lat. Po studiach na Uniwersytecie Seattle postanowił przeprowadzić się do Nowego Jorku. Tam współpracował z liderem jazzowego zespołu Lionelem Hamptonem.

W Nowym Jorku grał na trąbce podczas telewizyjnego występu zespołu Elvisa Presleya. Wówczas poznał gwiazdy rozkwitającego ruchu bebop, w tym Charliego Parkera i Milesa Davisa.

Już w wieku 23 lat wyruszył w trasę koncertową po Ameryce Południowej i Bliskim Wschodzie jako dyrektor muzyczny i aranżer Dizzy’ego Gillespiego. 

W 1968 roku został pierwszym czarnoskórym Amerykaninem nominowanym do Oscara w kategorii najlepsza oryginalna piosenka za "The Eyes of Love" z filmu "Banning".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe