Zapiski z Baku

Zapiski z Baku

Śladami Cezarego Baryki jestem w stolicy Azerbejdżanu -i to już dwunasty raz. Pierwszy raz byłem tu równo ćwierć wieku - i dzięki temu mogę powiedzieć, jak bardzo zmienił się ten kraj. Gdy w 1999 roku jako członek polskiej oficjalnej delegacji państwowej odwiedzałem bloki, w których mieszkali azerbejdżańscy uchodźcy z Górskiego Karabachu nie myślałem, że po dwudziestu pięciu latach będę w tej samej stolicy słuchał ambitnych planów podniesienia cywilizacyjnego tego regionu właśnie co odzyskanego - siłą oczywiście - od Armenii. Skądinąd operacja militarna, która zakończyła się wielkim sukcesem Azerbejdżanu przeszła do historii wojen: nie zdarza się w zasadzie, aby strona atakująca traciła mniej żołnierzy niż ci, którzy się bronią. Ba, zwykle te proporcje wynoszą 2-1 pod względem strat "siły żywej' na rzecz atakowanych. Tym razem to Ormianie stracili znacznie więcej żołnierzy niż strona "azerska". Piszę słowo "azerska" w cudzysłowie, bo historyk Kaukazu Południowego zaraz powie, że należy używać pojęć: "Azerbejdżanie", "azerbejdżański", a nie "Azerowie" i "azerski".

Specjaliści od spraw wojskowych w kontekście tej "wojny błyskawicznej" dwóch południowo-kaukaskich narodów dodadzą od razu, że w dziejach wojskowości ową wojna będzie zapisana jako pierwsza podczas której na taką skalę użyto dronów bojowych. Dostarczyła je Turcja - zięć prezydenta Recepa Erdogana to właściciel fabryki słynnych "Bajraktorów" - tych, które pomogły wygrać Azerbejdżanowi, zahamowały impet rosyjskiej ofensywy w Europie Wschodniej i które czujnie (brawo !) zakupił zawczasu, jeszcze przed tymi dwoma wojnami, rząd polski (za czasów PiS oczywiście).

 

Baku bardzo racjonalnie utworzyło w Górskim Karabachu (po angielsku i rosyjsku określanym mianem "Nagorno-Karabachu") specjalną strefę ekonomiczną i oferuje tam inwestorom, także zagranicznym świetne warunki: długoletnie zwolnienia podatkowe - nawet na 7-10 lat. To sposób, aby do spustoszonego, ale ze względów politycznych i historycznych prestiżowego miejsca ściągnąć firmy, które odciążą państwo w cywilizacyjnym podnoszeniu tego obszaru do poziomu reszty najludniejszego i najbogatszego kraju Kaukazu Południowego. A jak skomplikowane są relacje w tym regionie niech zaświadczy fakt, że muzułmański (choć jakżeby wersji soft...) Azerbejdżan ma sojusz z drugim historycznie chrześcijańskim państwem świata czyli Gruzją w kontrze do najstarszego państwa, które przyjęło chrześcijaństwo jako religię "panującą" czyli Armenię...

*tekst ukazał się na portaludorzeczy.pl (18.09.2024)


 

POLECANE
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

REKLAMA

Zapiski z Baku

Zapiski z Baku

Śladami Cezarego Baryki jestem w stolicy Azerbejdżanu -i to już dwunasty raz. Pierwszy raz byłem tu równo ćwierć wieku - i dzięki temu mogę powiedzieć, jak bardzo zmienił się ten kraj. Gdy w 1999 roku jako członek polskiej oficjalnej delegacji państwowej odwiedzałem bloki, w których mieszkali azerbejdżańscy uchodźcy z Górskiego Karabachu nie myślałem, że po dwudziestu pięciu latach będę w tej samej stolicy słuchał ambitnych planów podniesienia cywilizacyjnego tego regionu właśnie co odzyskanego - siłą oczywiście - od Armenii. Skądinąd operacja militarna, która zakończyła się wielkim sukcesem Azerbejdżanu przeszła do historii wojen: nie zdarza się w zasadzie, aby strona atakująca traciła mniej żołnierzy niż ci, którzy się bronią. Ba, zwykle te proporcje wynoszą 2-1 pod względem strat "siły żywej' na rzecz atakowanych. Tym razem to Ormianie stracili znacznie więcej żołnierzy niż strona "azerska". Piszę słowo "azerska" w cudzysłowie, bo historyk Kaukazu Południowego zaraz powie, że należy używać pojęć: "Azerbejdżanie", "azerbejdżański", a nie "Azerowie" i "azerski".

Specjaliści od spraw wojskowych w kontekście tej "wojny błyskawicznej" dwóch południowo-kaukaskich narodów dodadzą od razu, że w dziejach wojskowości ową wojna będzie zapisana jako pierwsza podczas której na taką skalę użyto dronów bojowych. Dostarczyła je Turcja - zięć prezydenta Recepa Erdogana to właściciel fabryki słynnych "Bajraktorów" - tych, które pomogły wygrać Azerbejdżanowi, zahamowały impet rosyjskiej ofensywy w Europie Wschodniej i które czujnie (brawo !) zakupił zawczasu, jeszcze przed tymi dwoma wojnami, rząd polski (za czasów PiS oczywiście).

 

Baku bardzo racjonalnie utworzyło w Górskim Karabachu (po angielsku i rosyjsku określanym mianem "Nagorno-Karabachu") specjalną strefę ekonomiczną i oferuje tam inwestorom, także zagranicznym świetne warunki: długoletnie zwolnienia podatkowe - nawet na 7-10 lat. To sposób, aby do spustoszonego, ale ze względów politycznych i historycznych prestiżowego miejsca ściągnąć firmy, które odciążą państwo w cywilizacyjnym podnoszeniu tego obszaru do poziomu reszty najludniejszego i najbogatszego kraju Kaukazu Południowego. A jak skomplikowane są relacje w tym regionie niech zaświadczy fakt, że muzułmański (choć jakżeby wersji soft...) Azerbejdżan ma sojusz z drugim historycznie chrześcijańskim państwem świata czyli Gruzją w kontrze do najstarszego państwa, które przyjęło chrześcijaństwo jako religię "panującą" czyli Armenię...

*tekst ukazał się na portaludorzeczy.pl (18.09.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe