41 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny

41 lat temu władze PRL zniosły w Polsce stan wojenny. Dopiero w 2012 roku zapadł wyrok sądu stwierdzający, że stan wojenny został wprowadzony nielegalnie.
Starcia z oddziałami MO podczas manifestacji w czasie stanu wojennego - zdjęcie poglądowe 41 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny
Starcia z oddziałami MO podczas manifestacji w czasie stanu wojennego - zdjęcie poglądowe / fot. T. Gutry

21 lipca 1983 roku ogłoszono w Polsce amnestię. Dzień później zniesiono oficjalnie stan wojenny.

„Represje tylko się nasiliły”

Jak podaje Encyklopedia Solidarności, amnestia odnosiła się do przestępstw popełnionych przed dniem zniesienia stanu wojennego przeciwko porządkowi prawnemu stanu wojennego, związanych z militaryzacją, z powodów politycznych albo w związku ze strajkiem lub akcją protestacyjną, występków popełnionych przy przeciwdziałaniu strajkom lub akcjom protestacyjnym albo innym zbiorowym naruszeniom bezpieczeństwa i porządku publicznego z powodów politycznych oraz do przestępstw nieumyślnych, z wyjątkiem popełnionych w stanie nietrzeźwości. Na jej mocy z więzień wyszli więźniowie polityczni, którzy zostali skazani na kary pozbawienia wolności do lat trzech. Tym, którzy dostali surowsze wyroki, zmniejszono je o połowę.

Jednym z nich był działacz radomskiej Solidarności Andrzej Sobieraj. – W lipcu 1983 roku nastąpiło zakończenie stanu wojennego, ale tak tylko mówiono. Represje wobec mnie i mojej rodziny tylko się nasiliły. Straszono moje dzieci i zacząłem się zastanawiać nad wyjazdem z kraju. To była decyzja podjęta w celu ratowania rodziny – wspominał na antenie Polskiego Radia. Sobieraj na wiele lat wyemigrował do Australii. Trzy lata później nie pozwolono mu na przyjazd do kraju na pogrzeb własnego ojca.

Amnesty International podawało, że wśród uwolnionych znaleźli się również działacze Solidarności, którzy zostali aresztowani, ale nie mieli jeszcze procesu i nie zostali skazani, w tym m.in. Janusz Onyszkiewicz, Bronisław Geremek, Zbigniew Bełz i Andrzej Sobieraj.
Amnestia, jak na łamach dzieje.pl pisał Michał Szukała, objęła jednak również m.in. „występki popełnione przy przeciwdziałaniu strajkom lub akcjom protestacyjnym”, gwarantując bezkarność funkcjonariuszom MO, ORMO i SB.

W wyniku amnestii do końca 1983 roku ujawniło się ponad 700 osób. 553 osoby zwolniono z aresztów i więzień, a około 100 osobom złagodzono kary, umorzono postępowania wobec ok. 800 osób, 1100 osobom zaś darowano wykroczenia.

„Część przepisów pozostała”

Amnestię ogłoszono nie bez powodu. 22 lipca 1983 roku zniesiono trwający od ponad półtora roku stan wojenny. Do tej decyzji władze skrupulatnie się przygotowały. „Już w grudniu 1982 r. władze PRL rozpoczęły przygotowania do wygaszenia stanu wojennego przy jednoczesnym zachowaniu ustanowionych w jego trakcie zmian prawnych” – pisze Michał Szukała. 18 grudnia Sejm uchwalił ustawę o „szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego”. „Zawierała ona przepisy, które umożliwiały władzom dalsze łamanie praw obywatelskich, które formalnie zapisano w konstytucji z 1952 r.” – dodaje.

W 1982 roku rozpoczęto także tworzenie kontrolowanych przez władze związków zawodowych, a obywateli zachęcano do wstępowania do nich. Zainteresowanie było jednak niewielkie.

W ramach przygotowań do zniesienia stanu wojennego, jak pisze Szukała, wprowadzono także zmiany w konstytucji PRL. Upoważniono Radę Państwa do wprowadzenia w przypadku zagrożenia stanu wojennego oraz stanu wyjątkowego. Stan wyjątkowy w niektórych przypadkach mógł być wprowadzony nawet jedynie przez przewodniczącego Rady Państwa.

„Pamiętajmy [...], że znaczna część przepisów stanu wojennego stała się częścią ustawodawstwa PRL i władze nie utraciły kontroli nad sferą bezkarności dla bezpieki, prokuratury i sądów, która w każdej chwili mogła być uruchomiona w celu zniszczenia konkretnych grup, środowisk i działaczy opozycji” – mówił PAP prof. Jan Żaryn.

„Część przepisów prawnych powstałych w związku z jego wprowadzeniem pozostała i kraj żył nadal w warunkach swoistego stanu wyjątkowego: z setkami więźniów politycznych, z aparatem bezpieczeństwa, dysponującym rozległą siecią tajnych współpracowników, która sięgała 80–90 tys. osób. Można powiedzieć, iż od tego momentu istniał w Polsce „stan powojenny”. Dla zmniejszenia napięcia społecznego, a także dla wykazania, że sytuacja w kraju ulega normalizacji, od 1983 r. z okazji rocznicy 22 lipca ogłaszano co roku ustawy amnestyjne” – dowodził z kolei prof. Andrzej Paczkowski w pracy pt. „Stan wojenny i «Powojenny». Od grudnia 1981 do stycznia 1989”.

CZYTAJ TAKŻE: Prawna historia "Solidarności": Mecenas Piotr Andrzejewski wspomina drastyczne procesy

CZYTAJ TAKŻE: Obchody 44. rocznicy strajków na Lubelszczyźnie. Solidarność chce, żeby miejski stadion nosił nazwę Lubelskiego Lipca


 

POLECANE
Zbigniew Ziobro ograł Donalda Tuska. Zrobił z niego fujarę z ostatniej chwili
"Zbigniew Ziobro ograł Donalda Tuska. Zrobił z niego fujarę"

Poseł PiS Michał Wójcik w rozmowie z „Super Expressem” stwierdził, że Zbigniew Ziobro „ograł Donalda Tuska” i uniknął planowanego aresztowania. Jego zdaniem premier i rząd planowali spektakularną akcję zatrzymania byłego ministra sprawiedliwości, jednak scenariusz ten nie doszedł do skutku.

Pozew przeciwko BBC. Donald Trump zabiera głos z ostatniej chwili
Pozew przeciwko BBC. Donald Trump zabiera głos

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że „chyba musi” złożyć pozew przeciwko telewizji BBC za zmanipulowanie jego wypowiedzi przed zamieszkami na Kapitolu z 6 stycznia. Trump stwierdził, że telewizja oszukała opinię publiczną.

100 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Wysokie notowania głowy państwa [SONDAŻ] z ostatniej chwili
100 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Wysokie notowania głowy państwa [SONDAŻ]

Gdyby II tura wyborów prezydenckich, z tymi samymi kandydatami, odbyła się teraz - ponownie zwyciężyłby je Karol Nawrocki - wynika z sondażu Opinia24 dla tygodnika „Polityka”. Po pierwszych 100 dniach urzędowania, prezydenta Nawrockiego bardzo dobrze i dobrze ocenia łącznie 53 proc. Polaków.

Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak

Na polsko-niemieckim przejściu granicznym w Jędrzychowicach doszło do śmiertelnego wypadku. Po niemieckiej stronie zderzyły się trzy auta. Zginął obywatel Polski kierujący toyotą. Dwie osoby zostały ranne – informuje RMF FM.

Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury z ostatniej chwili
Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry mec. Bartosz Lewandowski potwierdził, że Ziobro zaproponował Prokuraturze Krajowej przesłuchanie go w Brukseli lub na Węgrzech oraz zadeklarował, że stawi się na nim, by usłyszeć zarzuty.

Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta z ostatniej chwili
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.

Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu tylko u nas
Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". Bulwersujący wyrok był powodem zwołania parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania bezprawiu w Sejmie. W obradach wzięli udział Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab, sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, prokurator Andrzej Golec prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem i dr Oskar Kida.

REKLAMA

41 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny

41 lat temu władze PRL zniosły w Polsce stan wojenny. Dopiero w 2012 roku zapadł wyrok sądu stwierdzający, że stan wojenny został wprowadzony nielegalnie.
Starcia z oddziałami MO podczas manifestacji w czasie stanu wojennego - zdjęcie poglądowe 41 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny
Starcia z oddziałami MO podczas manifestacji w czasie stanu wojennego - zdjęcie poglądowe / fot. T. Gutry

21 lipca 1983 roku ogłoszono w Polsce amnestię. Dzień później zniesiono oficjalnie stan wojenny.

„Represje tylko się nasiliły”

Jak podaje Encyklopedia Solidarności, amnestia odnosiła się do przestępstw popełnionych przed dniem zniesienia stanu wojennego przeciwko porządkowi prawnemu stanu wojennego, związanych z militaryzacją, z powodów politycznych albo w związku ze strajkiem lub akcją protestacyjną, występków popełnionych przy przeciwdziałaniu strajkom lub akcjom protestacyjnym albo innym zbiorowym naruszeniom bezpieczeństwa i porządku publicznego z powodów politycznych oraz do przestępstw nieumyślnych, z wyjątkiem popełnionych w stanie nietrzeźwości. Na jej mocy z więzień wyszli więźniowie polityczni, którzy zostali skazani na kary pozbawienia wolności do lat trzech. Tym, którzy dostali surowsze wyroki, zmniejszono je o połowę.

Jednym z nich był działacz radomskiej Solidarności Andrzej Sobieraj. – W lipcu 1983 roku nastąpiło zakończenie stanu wojennego, ale tak tylko mówiono. Represje wobec mnie i mojej rodziny tylko się nasiliły. Straszono moje dzieci i zacząłem się zastanawiać nad wyjazdem z kraju. To była decyzja podjęta w celu ratowania rodziny – wspominał na antenie Polskiego Radia. Sobieraj na wiele lat wyemigrował do Australii. Trzy lata później nie pozwolono mu na przyjazd do kraju na pogrzeb własnego ojca.

Amnesty International podawało, że wśród uwolnionych znaleźli się również działacze Solidarności, którzy zostali aresztowani, ale nie mieli jeszcze procesu i nie zostali skazani, w tym m.in. Janusz Onyszkiewicz, Bronisław Geremek, Zbigniew Bełz i Andrzej Sobieraj.
Amnestia, jak na łamach dzieje.pl pisał Michał Szukała, objęła jednak również m.in. „występki popełnione przy przeciwdziałaniu strajkom lub akcjom protestacyjnym”, gwarantując bezkarność funkcjonariuszom MO, ORMO i SB.

W wyniku amnestii do końca 1983 roku ujawniło się ponad 700 osób. 553 osoby zwolniono z aresztów i więzień, a około 100 osobom złagodzono kary, umorzono postępowania wobec ok. 800 osób, 1100 osobom zaś darowano wykroczenia.

„Część przepisów pozostała”

Amnestię ogłoszono nie bez powodu. 22 lipca 1983 roku zniesiono trwający od ponad półtora roku stan wojenny. Do tej decyzji władze skrupulatnie się przygotowały. „Już w grudniu 1982 r. władze PRL rozpoczęły przygotowania do wygaszenia stanu wojennego przy jednoczesnym zachowaniu ustanowionych w jego trakcie zmian prawnych” – pisze Michał Szukała. 18 grudnia Sejm uchwalił ustawę o „szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego”. „Zawierała ona przepisy, które umożliwiały władzom dalsze łamanie praw obywatelskich, które formalnie zapisano w konstytucji z 1952 r.” – dodaje.

W 1982 roku rozpoczęto także tworzenie kontrolowanych przez władze związków zawodowych, a obywateli zachęcano do wstępowania do nich. Zainteresowanie było jednak niewielkie.

W ramach przygotowań do zniesienia stanu wojennego, jak pisze Szukała, wprowadzono także zmiany w konstytucji PRL. Upoważniono Radę Państwa do wprowadzenia w przypadku zagrożenia stanu wojennego oraz stanu wyjątkowego. Stan wyjątkowy w niektórych przypadkach mógł być wprowadzony nawet jedynie przez przewodniczącego Rady Państwa.

„Pamiętajmy [...], że znaczna część przepisów stanu wojennego stała się częścią ustawodawstwa PRL i władze nie utraciły kontroli nad sferą bezkarności dla bezpieki, prokuratury i sądów, która w każdej chwili mogła być uruchomiona w celu zniszczenia konkretnych grup, środowisk i działaczy opozycji” – mówił PAP prof. Jan Żaryn.

„Część przepisów prawnych powstałych w związku z jego wprowadzeniem pozostała i kraj żył nadal w warunkach swoistego stanu wyjątkowego: z setkami więźniów politycznych, z aparatem bezpieczeństwa, dysponującym rozległą siecią tajnych współpracowników, która sięgała 80–90 tys. osób. Można powiedzieć, iż od tego momentu istniał w Polsce „stan powojenny”. Dla zmniejszenia napięcia społecznego, a także dla wykazania, że sytuacja w kraju ulega normalizacji, od 1983 r. z okazji rocznicy 22 lipca ogłaszano co roku ustawy amnestyjne” – dowodził z kolei prof. Andrzej Paczkowski w pracy pt. „Stan wojenny i «Powojenny». Od grudnia 1981 do stycznia 1989”.

CZYTAJ TAKŻE: Prawna historia "Solidarności": Mecenas Piotr Andrzejewski wspomina drastyczne procesy

CZYTAJ TAKŻE: Obchody 44. rocznicy strajków na Lubelszczyźnie. Solidarność chce, żeby miejski stadion nosił nazwę Lubelskiego Lipca



 

Polecane
Emerytury
Stażowe