„Rusza 35. Międzynarodowy Wyścig Kolarski Solidarności i Olimpijczyków”. Nowy numer „TS”

Już tylko kilka dni dzieli nas od startu kolejnej, 35. edycji Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków. W najnowszym „Tygodniku Solidarność” przypominamy historię tego niezwykłego wydarzenia sportowego oraz przedstawiamy jego związkowe tło.
35. międzynarodowy wyścig Solidarności i Olimpijczyków „Rusza 35. Międzynarodowy Wyścig Kolarski Solidarności i Olimpijczyków”. Nowy numer „TS”
35. międzynarodowy wyścig Solidarności i Olimpijczyków / grafika: Tygodnik Solidarność nr 26/2024

Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>

„Wyścig to piękna marka Solidarności”

„Wyścig jest nieprzewidywalny. Kto by przypuszczał, że rok temu najcięższa walka i najwięcej kraks będzie na trasie z Łodzi do Skierniewic. Krew się lała, a niektórzy kolarze wylądowali wtedy w szpitalu. Zawsze wydaje się, że najtrudniej jest wtedy, gdy pojawią się góry albo gdy zawodnicy muszą przejechać najdłuższy etap. To jednak może być złudne. Wystarczy bowiem, że zerwie się wiatr, wystąpią silne porywy, będzie padać mocny deszcz i zaczyna się szaleństwo” – mówi w rozmowie z Marcinem Krzeszowcem Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ „Solidarność” i organizator Wyścigu.

Wyścig to piękna marka Solidarności. Nie ma na świecie żadnego związku zawodowego, który miałby tak potężną imprezę sportową

– dodaje.

„Pierwszy wyścig rozegrano w 1990 roku. Jego pomysłodawcą był ówczesny przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ „S” Andrzej Słowik. (…) Dziś wyścig jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych i mających najwyższą rangę wyścigów w Polsce. Jest też znany na świecie” – przypomina z kolei Barbara Michałowska.

Agnieszka Żurek pisze zaś w tekście pt. „Misja Eliasz – rowerowe poruszenie serc” o inicjatywie poruszającego się na wózku aktora Teatru Exit Kamila Padlikowskiego i biznesmena Pawła Koczura, którzy na rowerze przemierzają Polskę od Wawelu po Westerplatte, zbierając w ten sposób fundusze na powstanie filmu o biblijnym proroku Eliaszu.

„To nie tylko i nie przede wszystkim zbiórka pieniędzy, ale – jak tłumaczą organizatorzy projektu – przede wszystkim odczytanie i realizacja Bożego planu. – Najważniejsze, żeby wypełniła się wola Najwyższego – mówią. – Naszą wyprawę zaczęliśmy od Eucharystii na Wawelu, zawierzając podróż Panu Bogu i Jego Opatrzności. Czujemy Jego opiekę, po drodze spotykamy wspaniałych, życzliwych ludzi, którzy goszczą nas w swoich domach, przyjmują z otwartymi ramionami, od których po spędzeniu u nich noclegu aż ciężko jest wyjechać i ruszyć w dalszą trasę – mówi w rozmowie z nami Paweł Koczur” – pisze Agnieszka Żurek.

Zamach na wolne niedziele

Piszemy też o zakusach przedstawicieli obecnej koalicji rządzącej, by zmienić obowiązujące przepisy dotyczące wolnych niedziel w handlu, do których uchwalenia, przypomnijmy, doprowadziła kilka lat temu Solidarność.

„To Solidarność przez lata walczyła, by sprzedawcy mogli spędzać siódmy dzień tygodnia w domu z rodzinami. I to się udało. Przy okazji Polacy odkryli, że nie muszą spędzać niedziel w galeriach handlowych i hipermarketach. Na tym rozwiązaniu skorzystali także polscy przedsiębiorcy. Nie ziściły się groźby przeciwników ograniczenia handlu o masowym upadku sklepów czy niższych przychodach. Co więcej, według sondaży Polacy popierają obecne rozwiązania i wcale nie chcą w tym zakresie zmian. Wydaje się, że powrót do handlowych niedziel nie ma dziś najmniejszego sensu. A jednak posłowie Polski 2050 postanowili przedstawić projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie” – pisze we wstępniaku redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski.

Marcin Krzeszowiec i Paweł Pietkun zaś przekonują w tekście pt. „Uśmiechnięty zamach na wolne niedziele”: „Powrót do dyskusji o ewentualnych zmianach dotyczących ograniczenia handlu w niedziele to zamach na wolności obywatelskie i cofnięcie polskiej gospodarki do lat 90. XX wieku, czego nie chcą przyznać autorzy projektu ustawy o liberalizacji handlu – posłowie koalicyjnej Polski 2050 – oraz popierający ten projekt posłowie Platformy Obywatelskiej”.

Polityka

Jak zwykle serwujemy garść analiz politycznych

„Kryzys w rządzącej koalicji otwiera przed polskimi konserwatystami nowe perspektywy. Platforma Obywatelska w przyspieszonym tempie pożera swoich koalicjantów, co skutkuje spadkiem poparcia dla sojuszu lewicowo-liberalnych partii. Nie oznacza to jednak automatycznego sojuszu formacji konserwatywnych” – pisze w tekście pt. „Prawica na wojennej ścieżce” Mariusz Staniszewski.

„Europa dwóch prędkości? Nie, to już nieaktualne. Żyjemy w Europie różnych cywilizacji. Mamy Europę w wersji oficjalnej i nieoficjalnej tworzonej przez przybyszów z całego świata” – przekonuje z kolei Jakub Pacan w tekście pt. „Europa nieoficjalna kontra oficjalna”.

Marcin Darmas z kolei pisze o wyborach prezydenckich we Francji. „Swoją decyzję o rozwiązaniu Zgromadzenia Narodowego i rozpisaniu nowych wyborów prezydent Emmanuel Macron tłumaczy potrzebą «klaryfikacji». Nie ma litości, przyznać trzeba, lokator Pałacu Elizejskiego dla francuskiego narodu, który zabiera głos nieprzerwanie od roku, w różnych, czasami nieelektoralnych, formach: w pochodach przeciwko reformie wieku emerytalnego na ulicach Paryża, w Brukseli przeciwko Zielonemu Ładowi, kontestując masową migrację i unijne reguły relokacji, w obronie obywateli napadanych w środkach komunikacji miejskiej i nauczycieli zmuszanych do houellebecqowskiej «uległości»” – pisze Marcin Darmas.

„Tylko duży może się postawić Amazonowi”

Wreszcie w ramach cyklu „Pracowniczy Dziki Zachód” Konrad Wernicki rozmawia z Agatą Wypiór, przewodniczącą NSZZ „Solidarność” Amazon Polska.

„Z perspektywy mojego doświadczenie zawodowego Amazon wydaje się dobrym pracodawcą. Doceniamy to, że mamy pensje na czas, różnego rodzaju dodatki i benefity, jak opieka medyczna, ale z drugiej strony nasze warunki pracy na przestrzeni lat się pogarszają. Przez to, że jest to korporacja międzynarodowa i większość decyzji dotyczących pracowników zapada poza granicami Polski, to wydają się one bezduszne. Ludzie są numerami, danymi, które trzeba wykorzystać. Gdy zaczynałam pracę w Amazonie, ten wyróżniał się w Polsce na tle konkurencji, gdzie pracuje się w magazynach. Amazon był lepszy i to mnie do niego przyciągnęło. Teraz te granice się zacierają, głównie w sferze płac” – mówi przewodnicząca Wypiór w wywiadzie pt. „Tylko duży może się postawić Amazonowi”.

Co jeszcze w numerze

Poza tym w najnowszym numerze znalazła się także m.in. relacja z jednego z najważniejszych wydarzeń związkowych w ciągu roku – gali wręczenia certyfikatów „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”, rozmowa Bartosza Boruciaka z Olgą Bończyk, a także dwa teksty historyczne – o zabójstwie ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego oraz o wydarzeniach Czerwca 1976 roku w Gdańsku.

Łukasz Bobruk przypomina z kolei niesamowitą drogę reprezentacji Danii do osiągnięcia tytułu mistrza Europy w 1992 roku.

Znów możecie Państwo przeczytać także naszych świetnych felietonistów. Magdalena Okraska pisze o podwyżkach i „zaciskaniu pasa”, Rafał Woś – o tym, jak się mają płace do fali zwolnień grupowych, Karol Gac zaś o zarządzaniu państwem przez Donalda Tuska.

Zapraszamy także do zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie Zielonego Ładu. W numerze znajdziecie Państwo kartę referendalną. Aby włączyć się do akcji, wystarczy ją wyciąć, a po zebraniu podpisów odesłać na adres warszawskiego biura Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

Miłej lektury!

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>


 

POLECANE
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. Pojazdu nie ma już w kraju z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. "Pojazdu nie ma już w kraju"

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Na pl. Społecznym we Wrocławiu doszło dziś rano do niebezpiecznej sytuacji. Z estakady oderwały się fragmenty betonu, które spadły na jezdnię. 

Wiadomości
Zmarszczki i utrata jędrności skóry – dlaczego się pojawiają i jak wpływają na wygląd?

Gładka, napięta skóra twarzy od zawsze kojarzy się z młodością, świeżością i witalnością. Z biegiem lat jednak pojawiają się pierwsze zmarszczki, policzki stopniowo tracą objętość, a skóra staje się mniej sprężysta. To naturalne procesy, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale potrafią zmienić rysy twarzy i dodać jej surowości. Często sprawiają też, że wyglądamy na zmęczonych czy smutnych, nawet jeśli w rzeczywistości czujemy się zupełnie inaczej.

„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skrytykował rząd koalicji 13 grudnia po decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów. Zdaniem ekspertów decyzja ministra jest bezprawna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

REKLAMA

„Rusza 35. Międzynarodowy Wyścig Kolarski Solidarności i Olimpijczyków”. Nowy numer „TS”

Już tylko kilka dni dzieli nas od startu kolejnej, 35. edycji Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków. W najnowszym „Tygodniku Solidarność” przypominamy historię tego niezwykłego wydarzenia sportowego oraz przedstawiamy jego związkowe tło.
35. międzynarodowy wyścig Solidarności i Olimpijczyków „Rusza 35. Międzynarodowy Wyścig Kolarski Solidarności i Olimpijczyków”. Nowy numer „TS”
35. międzynarodowy wyścig Solidarności i Olimpijczyków / grafika: Tygodnik Solidarność nr 26/2024

Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>

„Wyścig to piękna marka Solidarności”

„Wyścig jest nieprzewidywalny. Kto by przypuszczał, że rok temu najcięższa walka i najwięcej kraks będzie na trasie z Łodzi do Skierniewic. Krew się lała, a niektórzy kolarze wylądowali wtedy w szpitalu. Zawsze wydaje się, że najtrudniej jest wtedy, gdy pojawią się góry albo gdy zawodnicy muszą przejechać najdłuższy etap. To jednak może być złudne. Wystarczy bowiem, że zerwie się wiatr, wystąpią silne porywy, będzie padać mocny deszcz i zaczyna się szaleństwo” – mówi w rozmowie z Marcinem Krzeszowcem Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ „Solidarność” i organizator Wyścigu.

Wyścig to piękna marka Solidarności. Nie ma na świecie żadnego związku zawodowego, który miałby tak potężną imprezę sportową

– dodaje.

„Pierwszy wyścig rozegrano w 1990 roku. Jego pomysłodawcą był ówczesny przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ „S” Andrzej Słowik. (…) Dziś wyścig jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych i mających najwyższą rangę wyścigów w Polsce. Jest też znany na świecie” – przypomina z kolei Barbara Michałowska.

Agnieszka Żurek pisze zaś w tekście pt. „Misja Eliasz – rowerowe poruszenie serc” o inicjatywie poruszającego się na wózku aktora Teatru Exit Kamila Padlikowskiego i biznesmena Pawła Koczura, którzy na rowerze przemierzają Polskę od Wawelu po Westerplatte, zbierając w ten sposób fundusze na powstanie filmu o biblijnym proroku Eliaszu.

„To nie tylko i nie przede wszystkim zbiórka pieniędzy, ale – jak tłumaczą organizatorzy projektu – przede wszystkim odczytanie i realizacja Bożego planu. – Najważniejsze, żeby wypełniła się wola Najwyższego – mówią. – Naszą wyprawę zaczęliśmy od Eucharystii na Wawelu, zawierzając podróż Panu Bogu i Jego Opatrzności. Czujemy Jego opiekę, po drodze spotykamy wspaniałych, życzliwych ludzi, którzy goszczą nas w swoich domach, przyjmują z otwartymi ramionami, od których po spędzeniu u nich noclegu aż ciężko jest wyjechać i ruszyć w dalszą trasę – mówi w rozmowie z nami Paweł Koczur” – pisze Agnieszka Żurek.

Zamach na wolne niedziele

Piszemy też o zakusach przedstawicieli obecnej koalicji rządzącej, by zmienić obowiązujące przepisy dotyczące wolnych niedziel w handlu, do których uchwalenia, przypomnijmy, doprowadziła kilka lat temu Solidarność.

„To Solidarność przez lata walczyła, by sprzedawcy mogli spędzać siódmy dzień tygodnia w domu z rodzinami. I to się udało. Przy okazji Polacy odkryli, że nie muszą spędzać niedziel w galeriach handlowych i hipermarketach. Na tym rozwiązaniu skorzystali także polscy przedsiębiorcy. Nie ziściły się groźby przeciwników ograniczenia handlu o masowym upadku sklepów czy niższych przychodach. Co więcej, według sondaży Polacy popierają obecne rozwiązania i wcale nie chcą w tym zakresie zmian. Wydaje się, że powrót do handlowych niedziel nie ma dziś najmniejszego sensu. A jednak posłowie Polski 2050 postanowili przedstawić projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie” – pisze we wstępniaku redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski.

Marcin Krzeszowiec i Paweł Pietkun zaś przekonują w tekście pt. „Uśmiechnięty zamach na wolne niedziele”: „Powrót do dyskusji o ewentualnych zmianach dotyczących ograniczenia handlu w niedziele to zamach na wolności obywatelskie i cofnięcie polskiej gospodarki do lat 90. XX wieku, czego nie chcą przyznać autorzy projektu ustawy o liberalizacji handlu – posłowie koalicyjnej Polski 2050 – oraz popierający ten projekt posłowie Platformy Obywatelskiej”.

Polityka

Jak zwykle serwujemy garść analiz politycznych

„Kryzys w rządzącej koalicji otwiera przed polskimi konserwatystami nowe perspektywy. Platforma Obywatelska w przyspieszonym tempie pożera swoich koalicjantów, co skutkuje spadkiem poparcia dla sojuszu lewicowo-liberalnych partii. Nie oznacza to jednak automatycznego sojuszu formacji konserwatywnych” – pisze w tekście pt. „Prawica na wojennej ścieżce” Mariusz Staniszewski.

„Europa dwóch prędkości? Nie, to już nieaktualne. Żyjemy w Europie różnych cywilizacji. Mamy Europę w wersji oficjalnej i nieoficjalnej tworzonej przez przybyszów z całego świata” – przekonuje z kolei Jakub Pacan w tekście pt. „Europa nieoficjalna kontra oficjalna”.

Marcin Darmas z kolei pisze o wyborach prezydenckich we Francji. „Swoją decyzję o rozwiązaniu Zgromadzenia Narodowego i rozpisaniu nowych wyborów prezydent Emmanuel Macron tłumaczy potrzebą «klaryfikacji». Nie ma litości, przyznać trzeba, lokator Pałacu Elizejskiego dla francuskiego narodu, który zabiera głos nieprzerwanie od roku, w różnych, czasami nieelektoralnych, formach: w pochodach przeciwko reformie wieku emerytalnego na ulicach Paryża, w Brukseli przeciwko Zielonemu Ładowi, kontestując masową migrację i unijne reguły relokacji, w obronie obywateli napadanych w środkach komunikacji miejskiej i nauczycieli zmuszanych do houellebecqowskiej «uległości»” – pisze Marcin Darmas.

„Tylko duży może się postawić Amazonowi”

Wreszcie w ramach cyklu „Pracowniczy Dziki Zachód” Konrad Wernicki rozmawia z Agatą Wypiór, przewodniczącą NSZZ „Solidarność” Amazon Polska.

„Z perspektywy mojego doświadczenie zawodowego Amazon wydaje się dobrym pracodawcą. Doceniamy to, że mamy pensje na czas, różnego rodzaju dodatki i benefity, jak opieka medyczna, ale z drugiej strony nasze warunki pracy na przestrzeni lat się pogarszają. Przez to, że jest to korporacja międzynarodowa i większość decyzji dotyczących pracowników zapada poza granicami Polski, to wydają się one bezduszne. Ludzie są numerami, danymi, które trzeba wykorzystać. Gdy zaczynałam pracę w Amazonie, ten wyróżniał się w Polsce na tle konkurencji, gdzie pracuje się w magazynach. Amazon był lepszy i to mnie do niego przyciągnęło. Teraz te granice się zacierają, głównie w sferze płac” – mówi przewodnicząca Wypiór w wywiadzie pt. „Tylko duży może się postawić Amazonowi”.

Co jeszcze w numerze

Poza tym w najnowszym numerze znalazła się także m.in. relacja z jednego z najważniejszych wydarzeń związkowych w ciągu roku – gali wręczenia certyfikatów „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”, rozmowa Bartosza Boruciaka z Olgą Bończyk, a także dwa teksty historyczne – o zabójstwie ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego oraz o wydarzeniach Czerwca 1976 roku w Gdańsku.

Łukasz Bobruk przypomina z kolei niesamowitą drogę reprezentacji Danii do osiągnięcia tytułu mistrza Europy w 1992 roku.

Znów możecie Państwo przeczytać także naszych świetnych felietonistów. Magdalena Okraska pisze o podwyżkach i „zaciskaniu pasa”, Rafał Woś – o tym, jak się mają płace do fali zwolnień grupowych, Karol Gac zaś o zarządzaniu państwem przez Donalda Tuska.

Zapraszamy także do zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie Zielonego Ładu. W numerze znajdziecie Państwo kartę referendalną. Aby włączyć się do akcji, wystarczy ją wyciąć, a po zebraniu podpisów odesłać na adres warszawskiego biura Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

Miłej lektury!

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>



 

Polecane
Emerytury
Stażowe