SŁOŃ, ŻYRAFA I PROROK RYSZARD

SŁOŃ, ŻYRAFA I PROROK RYSZARD

Mój 90-letni ojciec, kpiarz nad kpiarze, napisał do mnie SMS-a, że postępowanie prokuratorskie przeciwko polskim żołnierzom strzegącym naszej granicy „prowadzone jest na polecenie prezydenta Federacji – ale nie chodzi o  Szwajcarską”. Cóż, czarny humor, ale pewnie nikt by nie wpadł na tego typu dowcipy, gdyby władze postępowały w wiadomej sprawie przyzwoicie. No, ale przyzwoite nie były. Tata ma w ogóle ostatnio wisielczy humor, choć trudno odmówić mu trafnej analizy rzeczywistości. Dostałem o niego SMS następującej treści: „Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej powołał na funkcję Zastępcy ds. polityczno- wychowawczych aktorkę Kurdej-Szatan”. Cóż, śmiech zamiera na ustach. To, co obecnie się dzieje, jest wielką moralną klęską celebrytów, którzy wypowiadali się o murze na granicy, tak, że „hadko było słuchać”. Do tych państwa, których poziom moralny sytuuje się na poziomie Rowu Mariańskiego, a w najlepszym wypadku Żuław jakże pasuje rysunek Andrzeja Mleczki, na którym widać słonia w miłosnym uścisku z żyrafą i podpis: „nie pieprz bez sensu”.
Co do Mleczki to miał gość kilka dobrych strzałów, jak choćby ten sprzed mój Boże, dwudziestu czterech lat, na którym rozmawia ze sobą dwóch panów i jeden do drugiego mówi: „Czarnecko to widzę”. Pan Andrzej zainspirował mnie, by cykl moich felietonów w „Nowym Państwie” nazwałem właśnie mleczkowym „Czarnecko to widzę”. Ów rysunek namalował on w trakcie, gdy byłem ministrem ds. europejskich w rządzie AWS (oficjalna nazwa: Przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej) i ku gigantycznej złości „Gazety Wyborczej” prognozowałem, że Polska nie wejdzie do Unii Europejskiej w roku 2000, jak to nam obiecywał, przemawiając w Sejmie RP, prezydent Francji Jacques Chirac i jak wmawiała swoim czytelnikom „Wybiórcza”-tylko w roku 2004 lub 2005. Odsądzano mnie wtedy za to od czci i wiary. Ludzie małego rozumku robili ze mnie „wroga Europy” – a potem okazało się, że jestem... prorokiem Ryszardem.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (12.06.2024)


 

POLECANE
Kuriozalne wypowiedzi w TVP. Czy można przyjąć zaprzysiężenie prezydenta?  z ostatniej chwili
Kuriozalne wypowiedzi w TVP. "Czy można przyjąć zaprzysiężenie prezydenta?"

Do kuriozalnych wniosków dochodzili wczoraj rozmówcy w TVP, prof. Marek Safjan i prowadząca program Dorota Wysocka-Schnepf. Były prezes TK i sędzia TSUE stwierdził "nie ma podstawy do tego, by przyjmować zaprzysiężenie prezydenta". A dziennikarka wtórowała mu, zastanawiając się, czy w ogóle można już mówić o wybranym prezydencie elekcie. Obserwatorzy wskazują jednak na zaskakującą zmianę opinii prawnika w porównaniu z tym, co mówił jeszcze kilka miesięcy temu. 

Niemcy tracą Chiny tylko u nas
Niemcy tracą Chiny

Niemiecka gospodarka jest silnie reprezentowana w Chinach, zwłaszcza w przemyśle motoryzacyjnym. Koncerny takie jak Volkswagen, BMW i Mercedes-Benz zainwestowały miliardy euro w rozwój lokalnych mocy produkcyjnych. Na przykład Volkswagen posiada ponad 30 fabryk w Chinach i ma tam około 15 procent udziału w rynku. Rośnie jednak konkurencja ze strony lokalnych producentów, takich jak BYD, który zdobywa punkty dzięki tanim pojazdom elektrycznym. Dostawcy tacy jak Bosch i BASF są również mocno zaangażowani, a BASF buduje ogromny kompleks chemiczny w Guangdong.

Trump waha się, czy zaatakować Iran. Jaki byłby cel nalotów USA? z ostatniej chwili
Trump waha się, czy zaatakować Iran. Jaki byłby cel nalotów USA?

Prezydent USA Donald Trump wciąż nie podjął decyzji w sprawie ataku na Iran, bo zastanawia się, czy bomby penetrujące rzeczywiście zdołają zniszczyć irański podziemny obiekt nuklearny - napisał w środę Axios, powołując się na doradców amerykańskiego przywódcy.

Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka Wiadomości
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w środę wieczorem w Rzeszowie. Z płonącego mieszkania strażacy zdołali wyprowadzić  69-letniego mężczyznę, niestety, nie udało się uratować 14-letniej mieszkanki bloku.   

Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej? z ostatniej chwili
Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej?

Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w długi weekend najcieplej będzie na zachodzie, a najchłodniej na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu. Od niedzieli na zachodzie nawet 32 st. C. Upały utrzymają się przez kolejny tydzień.

Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

REKLAMA

SŁOŃ, ŻYRAFA I PROROK RYSZARD

SŁOŃ, ŻYRAFA I PROROK RYSZARD

Mój 90-letni ojciec, kpiarz nad kpiarze, napisał do mnie SMS-a, że postępowanie prokuratorskie przeciwko polskim żołnierzom strzegącym naszej granicy „prowadzone jest na polecenie prezydenta Federacji – ale nie chodzi o  Szwajcarską”. Cóż, czarny humor, ale pewnie nikt by nie wpadł na tego typu dowcipy, gdyby władze postępowały w wiadomej sprawie przyzwoicie. No, ale przyzwoite nie były. Tata ma w ogóle ostatnio wisielczy humor, choć trudno odmówić mu trafnej analizy rzeczywistości. Dostałem o niego SMS następującej treści: „Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej powołał na funkcję Zastępcy ds. polityczno- wychowawczych aktorkę Kurdej-Szatan”. Cóż, śmiech zamiera na ustach. To, co obecnie się dzieje, jest wielką moralną klęską celebrytów, którzy wypowiadali się o murze na granicy, tak, że „hadko było słuchać”. Do tych państwa, których poziom moralny sytuuje się na poziomie Rowu Mariańskiego, a w najlepszym wypadku Żuław jakże pasuje rysunek Andrzeja Mleczki, na którym widać słonia w miłosnym uścisku z żyrafą i podpis: „nie pieprz bez sensu”.
Co do Mleczki to miał gość kilka dobrych strzałów, jak choćby ten sprzed mój Boże, dwudziestu czterech lat, na którym rozmawia ze sobą dwóch panów i jeden do drugiego mówi: „Czarnecko to widzę”. Pan Andrzej zainspirował mnie, by cykl moich felietonów w „Nowym Państwie” nazwałem właśnie mleczkowym „Czarnecko to widzę”. Ów rysunek namalował on w trakcie, gdy byłem ministrem ds. europejskich w rządzie AWS (oficjalna nazwa: Przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej) i ku gigantycznej złości „Gazety Wyborczej” prognozowałem, że Polska nie wejdzie do Unii Europejskiej w roku 2000, jak to nam obiecywał, przemawiając w Sejmie RP, prezydent Francji Jacques Chirac i jak wmawiała swoim czytelnikom „Wybiórcza”-tylko w roku 2004 lub 2005. Odsądzano mnie wtedy za to od czci i wiary. Ludzie małego rozumku robili ze mnie „wroga Europy” – a potem okazało się, że jestem... prorokiem Ryszardem.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (12.06.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe