POLITYCZNA NIEPOPRAWNOŚĆ MISTRZA NIEMIEC

POLITYCZNA NIEPOPRAWNOŚĆ MISTRZA NIEMIEC

Piłkarskie mistrzostwo Niemiec zdobyli „Aptekarze” czyli Bayer 04 Leverkusen. 84% Niemców (co szósty Niemiec to Bawarczyk) cieszyło się, że to nie bogaty Bayern, który wygrywał w Bundeslidze od 12 lat. Przypomnę, że z Bayerem Leverkusen wielkie sukcesy w Europie oraz nad Renem i Szprewą świecili Polacy: Andrzej Buncol i Jacek Krzynówek. Jednak triumf drużyny sponsorowanej przez słynny koncern farmaceutyczny ma też podtekst polityczny. Oto bowiem w rundzie jesiennej tego sezonu, gdy Leverkusen grało w Bremie, kibice Bayeru postanowi dokuczyć fanom gospodarzy znanym z lewicowych poglądów. Podczas meczu wywiesili transparent: „Istnieje wiele gatunków muzyki, ale tylko dwie płcie”. Treść była oczywista, ale jednocześnie obecnie bardzo politycznie niepoprawna. Wylękniony, padający na twarz sprzed „political correctness” Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) ukarał Bayer 04 ! Trzeba trafu, że decydujący o mistrzostwie mecz Leverkusen - które pod wodzą hiszpańskiego Xabi Alonso przez cały sezon nie przegrało żadnego meczu! – grało u siebie z… Werderem Brema. Owa wiktoria z politycznymi podtekstami zadecydowała o zdetronizowaniu dotychczasowego mistrza z Monachium.

 

Na początku napisałem, że aż 84 % naszych zachodnich sąsiadów ucieszyło się, że Bayern – monopolista w zdobywaniu piłkarskiego „majstra” w Niemczech - został zmuszony do powiedzenia temu tytułowi „auf wiedersehen”. Myślę, ze jednak więcej, bo przecież część mieszkańców Bawarii dopinguje inny klub ze stolicy landu – TSV 1860. Kibice obu klubów stanowili ewenement w Europie, bo choć związani byli z klubami z tego samego miasta, to zamiast "kosy"mieli tzw. „sztamę”. Owa „zgoda”, jak to się określa w kibicowskim slangu – właśnie się skończyła, bo jak ćwierkają bawarskie wróble, kibice TSV 1860 uznali, że fani rywala zza miedzy są jednak zbyt... „lewoskrętni”.

 

Fajne hasło Polskiego Związku Piłki Nożnej brzmi: „Łączy Nas Piłka”. To prawda, ale to wcale nie oznacza, że kibice poszczególnych klubów nie mają swoich jasno określonych politycznych preferencji. W Italii wiadomo, że Lazio Rzym jest ostro na prawo, ku oburzeniu mainstreamowych mediów. Paradoksem jest fakt, że największy - i bardzo nielubiany – konkurent piłkarzy grających w błękitnych koszulkach czyli AS Roma też ma prawicowych kibiców. Co nie przeszkadza, że fani obu klubów manifestują wzajemną niechęć (delikatnie mówiąc). Prawicowy jest też Hellas Werona, a z kolei na drugim biegunie stoją lewicowi ultrasi z Livorno.

 

A w Polsce? To już na inną opowieść…

 

*tekst ukazał się na portalu wsieci.pl (19/2024(596))


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

POLITYCZNA NIEPOPRAWNOŚĆ MISTRZA NIEMIEC

POLITYCZNA NIEPOPRAWNOŚĆ MISTRZA NIEMIEC

Piłkarskie mistrzostwo Niemiec zdobyli „Aptekarze” czyli Bayer 04 Leverkusen. 84% Niemców (co szósty Niemiec to Bawarczyk) cieszyło się, że to nie bogaty Bayern, który wygrywał w Bundeslidze od 12 lat. Przypomnę, że z Bayerem Leverkusen wielkie sukcesy w Europie oraz nad Renem i Szprewą świecili Polacy: Andrzej Buncol i Jacek Krzynówek. Jednak triumf drużyny sponsorowanej przez słynny koncern farmaceutyczny ma też podtekst polityczny. Oto bowiem w rundzie jesiennej tego sezonu, gdy Leverkusen grało w Bremie, kibice Bayeru postanowi dokuczyć fanom gospodarzy znanym z lewicowych poglądów. Podczas meczu wywiesili transparent: „Istnieje wiele gatunków muzyki, ale tylko dwie płcie”. Treść była oczywista, ale jednocześnie obecnie bardzo politycznie niepoprawna. Wylękniony, padający na twarz sprzed „political correctness” Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) ukarał Bayer 04 ! Trzeba trafu, że decydujący o mistrzostwie mecz Leverkusen - które pod wodzą hiszpańskiego Xabi Alonso przez cały sezon nie przegrało żadnego meczu! – grało u siebie z… Werderem Brema. Owa wiktoria z politycznymi podtekstami zadecydowała o zdetronizowaniu dotychczasowego mistrza z Monachium.

 

Na początku napisałem, że aż 84 % naszych zachodnich sąsiadów ucieszyło się, że Bayern – monopolista w zdobywaniu piłkarskiego „majstra” w Niemczech - został zmuszony do powiedzenia temu tytułowi „auf wiedersehen”. Myślę, ze jednak więcej, bo przecież część mieszkańców Bawarii dopinguje inny klub ze stolicy landu – TSV 1860. Kibice obu klubów stanowili ewenement w Europie, bo choć związani byli z klubami z tego samego miasta, to zamiast "kosy"mieli tzw. „sztamę”. Owa „zgoda”, jak to się określa w kibicowskim slangu – właśnie się skończyła, bo jak ćwierkają bawarskie wróble, kibice TSV 1860 uznali, że fani rywala zza miedzy są jednak zbyt... „lewoskrętni”.

 

Fajne hasło Polskiego Związku Piłki Nożnej brzmi: „Łączy Nas Piłka”. To prawda, ale to wcale nie oznacza, że kibice poszczególnych klubów nie mają swoich jasno określonych politycznych preferencji. W Italii wiadomo, że Lazio Rzym jest ostro na prawo, ku oburzeniu mainstreamowych mediów. Paradoksem jest fakt, że największy - i bardzo nielubiany – konkurent piłkarzy grających w błękitnych koszulkach czyli AS Roma też ma prawicowych kibiców. Co nie przeszkadza, że fani obu klubów manifestują wzajemną niechęć (delikatnie mówiąc). Prawicowy jest też Hellas Werona, a z kolei na drugim biegunie stoją lewicowi ultrasi z Livorno.

 

A w Polsce? To już na inną opowieść…

 

*tekst ukazał się na portalu wsieci.pl (19/2024(596))



 

Polecane