WIOSNA: PIERWSZE TRENINGI I STARE ZŁUDZENIA

WIOSNA: PIERWSZE TRENINGI I STARE ZŁUDZENIA

„Wiosna, panie sierżancie” – tym tytułem starej i dobrej polskiej komedii można przywitać zbliżającą się wielkimi krokami wiosnę polskiego żużla. Na pierwsze treningi rycerze „czarnego sportu” wyszli we Włoszech, Francji i Niemczech, ale często były one odwoływane. Wreszcie ruszyły konie (mechaniczne) po betonie) w Rzeszowie – odbyły się tam pierwsze treningi, pierwsze jazdy sezonu 2024. Dobrze, bo tęsknota za speedwayem była (i jest) doprawdy wielka.

 

W odległym od Rzeszowa rzut beretem Tarnowie duże zaniepokojenie : czy tamtejsze Azoty – będące częścią wielkiej państwowej korporacji o tej samej nazwie – odejdą czy nie odejdą od sponsorowania żużla. Bo ponoć mają... Trwoga zagląda do oczu kibiców Unii – klubu, który kilkakrotnie zawojowywał speedwayową Rzeczypospolitą.

 

I tu jest szerszy problem sponsoringu żużla przez państwo polskie. Na razie słyszymy szereg niepokojących sygnałów, ale póki co, generalnie, nic tak bardzo złego się nie dzieje. Rzecz w tym, że jak to w sztuce teatralnej strzelba powieszona na ścianie w końcu musi wystrzelić. Czy zabije żużel? Nie. Czy zrani? Może. I to nawet ciężko.

 

Niektórzy roją, że te wszystkie pieniądze przeznaczane na „czarny sport” będą złożone na jedną kupkę i w miarę równo podzielone. Nadzieja umiera ostatnia, a ja nikomu tejże nadziei odbierać nie chcę, ale to absurd, typowe „wishful thinking”, czyli „myślenie życzeniowe”. To doprawdy, powiadam Wam,  utopia i nie łudźmy się, że ktoś taki scenariusz nawet rozważa – nie mówiąc już o realizacji…

 

Trzeba po prostu tworzyć silną presję, aby władze państwowe nie zrobiły naszej dyscyplinie sportu takiego harakiri. Tylko tyle. I aż tyle jednocześnie.

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (26.02.2024)


 

POLECANE
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump-Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump-Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, zamieniono na restaurację. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

Iga Świątek awansowała do finału Wimbledonu z ostatniej chwili
Iga Świątek awansowała do finału Wimbledonu

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 w półfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do finału tej imprezy. Jej rywalką w walce o szósty tytuł wielkoszlemowy będzie Amerykanka Amanda Anisimova.

Republika czy TVN24? Są wyniki oglądalności z ostatniej chwili
Republika czy TVN24? Są wyniki oglądalności

Telewizja Republika notuje rekordowe 7,18 proc. udziału w rynku w czerwcu 2025 roku, wyprzedzając TVN24 i Telewizję wPolsce24 – informuje portal Wirtualne Media.

ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź

Były ambasador przy NATO Tomasz Szatkowski po rocznej kontroli ABW stracił certyfikaty bezpieczeństwa. Szatkowski zapowiada odwołania do sądu.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Podrzeszowskie lotnisko w Jasionce w tym roku obsłużyło ponad 574 tys. podróżnych, czyli o ponad 17 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

REKLAMA

WIOSNA: PIERWSZE TRENINGI I STARE ZŁUDZENIA

WIOSNA: PIERWSZE TRENINGI I STARE ZŁUDZENIA

„Wiosna, panie sierżancie” – tym tytułem starej i dobrej polskiej komedii można przywitać zbliżającą się wielkimi krokami wiosnę polskiego żużla. Na pierwsze treningi rycerze „czarnego sportu” wyszli we Włoszech, Francji i Niemczech, ale często były one odwoływane. Wreszcie ruszyły konie (mechaniczne) po betonie) w Rzeszowie – odbyły się tam pierwsze treningi, pierwsze jazdy sezonu 2024. Dobrze, bo tęsknota za speedwayem była (i jest) doprawdy wielka.

 

W odległym od Rzeszowa rzut beretem Tarnowie duże zaniepokojenie : czy tamtejsze Azoty – będące częścią wielkiej państwowej korporacji o tej samej nazwie – odejdą czy nie odejdą od sponsorowania żużla. Bo ponoć mają... Trwoga zagląda do oczu kibiców Unii – klubu, który kilkakrotnie zawojowywał speedwayową Rzeczypospolitą.

 

I tu jest szerszy problem sponsoringu żużla przez państwo polskie. Na razie słyszymy szereg niepokojących sygnałów, ale póki co, generalnie, nic tak bardzo złego się nie dzieje. Rzecz w tym, że jak to w sztuce teatralnej strzelba powieszona na ścianie w końcu musi wystrzelić. Czy zabije żużel? Nie. Czy zrani? Może. I to nawet ciężko.

 

Niektórzy roją, że te wszystkie pieniądze przeznaczane na „czarny sport” będą złożone na jedną kupkę i w miarę równo podzielone. Nadzieja umiera ostatnia, a ja nikomu tejże nadziei odbierać nie chcę, ale to absurd, typowe „wishful thinking”, czyli „myślenie życzeniowe”. To doprawdy, powiadam Wam,  utopia i nie łudźmy się, że ktoś taki scenariusz nawet rozważa – nie mówiąc już o realizacji…

 

Trzeba po prostu tworzyć silną presję, aby władze państwowe nie zrobiły naszej dyscyplinie sportu takiego harakiri. Tylko tyle. I aż tyle jednocześnie.

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (26.02.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe