Uwaga na Indie! Zwłaszcza w lutym...

Uwaga na Indie! Zwłaszcza w lutym...

W tym miesiącu odbędą się wybory parlamentarne w największym demograficznie państwie świata – Indiach. Ta wzrastająca światowa superpotęga wciąż przez wielu traktowana jest głównie przez pryzmat filmów z Bollywood, głębokich podziałów kastowych, biedy w miejskich slumsach i aranżowanych przez rodziców małżeństw. Tymczasem ten dynamicznie rozwijający się gospodarczo i eksplorujący kosmos kraj nie tylko gra już w najwyższej geopolitycznej lidze, ale też ma – poza gospodarką i kadrami swobodnie władającymi angielskim (to w tym państwie – subkontynencie język oficjalny!), dwa inne wyjątkowe atuty. Jeden z nich to olbrzymia, wielomilionowa diaspora świetnie odnajdująca się w różnych krajach, skoro jej przedstawiciele zajmują najbardziej prestiżowe stanowiska (choćby obecny premier Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Rishi Sunak oraz liczne grono amerykańskich kongresmenów z Nimaratą Nikki Haley (z domu Randhawa) na czele, która w tej chwili jest głównym rywalem Donalda Johna Trumpa w walce o nominację prezydencką Partii Republikańskiej). Drugim atutem jest bardzo elastyczna polityka zagraniczna, która pozwala Indiom z jednej strony mieć uprzywilejowane relacje ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, a z drugiej być jednym z założycieli antyzachodniego sojuszu o nazwie BRICS, składającego się z Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA (nazwa bloku od pierwszych liter angielskich nazw tych krajów). Można zatem powiedzieć, że New Delhi grają na dwóch fortepianach.

Ich premier Narendra Modi, który jest zdecydowanym faworytem najbliższych wyborów parlamentarnych, jest po królewsku przyjmowany w USA, a amerykańskie władze pozwalają mu na otwarte spotkania na stadionach z dziesiątkami tysięcy Amerykanów hinduskiego pochodzenia. Z drugiej strony tenże Modi współdecydował o poszerzeniu BRICS-u o najbogatsze kraje Zatoki Perskiej: Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabię Saudyjską, a także Etiopię i Egipt.

Te wybory będą oznaczać kontynuację – tak, jak marcowe w Rosji, a zapewne inaczej niż te, które czekają Stany Zjednoczone Ameryki czy Wielką Brytanię. Ta kontynuacja zagwarantuje, że Indie dalej będą spokojnie, bez spektakularnych fajerwerków, kroczyć drogą dynamicznego rozwoju. Dokąd? Według mało znanego w Polsce raportu IMF (Międzynarodowego Funduszu Walutowego), który prognozował to, co będzie działo się w gospodarce światowej za pół wieku – w 2075 roku Indie będą drugim mocarstwem świata po Chinach, a przed USA...

 

*tekst ukazał się w dwutygodniku „Prawda jest Ciekawa” (08.02.2024)


 

POLECANE
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump-Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump-Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, zamieniono na restaurację. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

Iga Świątek awansowała do finału Wimbledonu z ostatniej chwili
Iga Świątek awansowała do finału Wimbledonu

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 w półfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do finału tej imprezy. Jej rywalką w walce o szósty tytuł wielkoszlemowy będzie Amerykanka Amanda Anisimova.

Republika czy TVN24? Są wyniki oglądalności z ostatniej chwili
Republika czy TVN24? Są wyniki oglądalności

Telewizja Republika notuje rekordowe 7,18 proc. udziału w rynku w czerwcu 2025 roku, wyprzedzając TVN24 i Telewizję wPolsce24 – informuje portal Wirtualne Media.

ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź

Były ambasador przy NATO Tomasz Szatkowski po rocznej kontroli ABW stracił certyfikaty bezpieczeństwa. Szatkowski zapowiada odwołania do sądu.

REKLAMA

Uwaga na Indie! Zwłaszcza w lutym...

Uwaga na Indie! Zwłaszcza w lutym...

W tym miesiącu odbędą się wybory parlamentarne w największym demograficznie państwie świata – Indiach. Ta wzrastająca światowa superpotęga wciąż przez wielu traktowana jest głównie przez pryzmat filmów z Bollywood, głębokich podziałów kastowych, biedy w miejskich slumsach i aranżowanych przez rodziców małżeństw. Tymczasem ten dynamicznie rozwijający się gospodarczo i eksplorujący kosmos kraj nie tylko gra już w najwyższej geopolitycznej lidze, ale też ma – poza gospodarką i kadrami swobodnie władającymi angielskim (to w tym państwie – subkontynencie język oficjalny!), dwa inne wyjątkowe atuty. Jeden z nich to olbrzymia, wielomilionowa diaspora świetnie odnajdująca się w różnych krajach, skoro jej przedstawiciele zajmują najbardziej prestiżowe stanowiska (choćby obecny premier Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Rishi Sunak oraz liczne grono amerykańskich kongresmenów z Nimaratą Nikki Haley (z domu Randhawa) na czele, która w tej chwili jest głównym rywalem Donalda Johna Trumpa w walce o nominację prezydencką Partii Republikańskiej). Drugim atutem jest bardzo elastyczna polityka zagraniczna, która pozwala Indiom z jednej strony mieć uprzywilejowane relacje ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, a z drugiej być jednym z założycieli antyzachodniego sojuszu o nazwie BRICS, składającego się z Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA (nazwa bloku od pierwszych liter angielskich nazw tych krajów). Można zatem powiedzieć, że New Delhi grają na dwóch fortepianach.

Ich premier Narendra Modi, który jest zdecydowanym faworytem najbliższych wyborów parlamentarnych, jest po królewsku przyjmowany w USA, a amerykańskie władze pozwalają mu na otwarte spotkania na stadionach z dziesiątkami tysięcy Amerykanów hinduskiego pochodzenia. Z drugiej strony tenże Modi współdecydował o poszerzeniu BRICS-u o najbogatsze kraje Zatoki Perskiej: Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabię Saudyjską, a także Etiopię i Egipt.

Te wybory będą oznaczać kontynuację – tak, jak marcowe w Rosji, a zapewne inaczej niż te, które czekają Stany Zjednoczone Ameryki czy Wielką Brytanię. Ta kontynuacja zagwarantuje, że Indie dalej będą spokojnie, bez spektakularnych fajerwerków, kroczyć drogą dynamicznego rozwoju. Dokąd? Według mało znanego w Polsce raportu IMF (Międzynarodowego Funduszu Walutowego), który prognozował to, co będzie działo się w gospodarce światowej za pół wieku – w 2075 roku Indie będą drugim mocarstwem świata po Chinach, a przed USA...

 

*tekst ukazał się w dwutygodniku „Prawda jest Ciekawa” (08.02.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe