POLOWANIE NA GOLLOBA, ZAZDROŚĆ WOBEC ZMARZLIKA

POLOWANIE NA GOLLOBA, ZAZDROŚĆ WOBEC ZMARZLIKA

Dziś tyle mówi się - i słusznie – i to w samych superlatywach o Bartoszu Zmarzliku. Bogu dzięki mamy takiego czempiona, który jest jak Ivan Mauger i Tony Rickardsson: jest kolekcjonerem tytułów. Nowozelandczyk nie żyje, za to Szwed jest najwyraźniej zazdrosny, że nasz rodak, jak wszystko pójdzie tak, jak powinno pójść i nie będzie żadnego kataklizmu, to prześcignie reprezentanta „Trzech Koron” w liczbie tytułów mistrza świata. Jeździec ze Skandynawii ma ich sześć. Nasz Bartek w tym roku ma szansę na piąty. Ricardssonowi ulało się z tej zazdrości po zeszłorocznym GP w Vojens, gdy mówił, że słusznie zdyskwalifikowano Polaka! To był brak klasy. To nie było ani ładne, ani smaczne. Niegodne mistrza, doprawdy.

 

Cóż, ja i inni polscy kibice nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby zazdrość pana Rickardssona rosła, jak polska duma po kolejnych wygranych naszego Sarmaty na motorze (i w Motorze). A bo tak to już jest, że szczególnie smakują zwycięstwa rodaków wtedy, gdy im pół świata źle życzy.

Powtórzę to, co już kiedyś napisałem, że i tak obca niechęć i cudzoziemskie życzenia wszystkiego najgorszego wobec Bartka Zmarzlika, to tylko wierzchołek góry lodowej hejtu czy wręcz nienawiści do Tomasza Golloba. Gollob doświadczał jej, gdy ośmielił się rywalizować jak równy z równymi, a nawet pokonywać najlepszych żużlowców świata. Gdy Gollobowi „groził” tytuł mistrza globu miał przeciwko sobie, jak pamiętamy, olbrzymią większość w parku maszyn. Ale nie tylko innych jeźdźców, ale też oficjeli i sędziów.

 

Zmarzlika skrzywdzono przed Grand Prix Danii oraz specjalnie zmieniono formułę rywalizacji o żużlowe drużynowe mistrzostwo globu( z Pucharu Świata na nieszczęsną, kaleką formułę Speedway of Nations),  byleby tylko przerwać hegemonię Biało-Czerwonych w „drużynówce”. Tak było w zeszłym roku i parę lat wstecz. Jednak przed dwoma dekadami i ćwierćwieczem odbywało się regularne polowanie na poprzednika Zmarzlika, czyli Tomasza Golloba. Trudno mi to zapomnieć i, prawdę mówiąc, trudno wybaczyć. Uważam, że nawet nie powinniśmy, ze względu na Tomka, tego zapominać. Jak ktoś chce wybaczać – to już nie w moim imieniu.

 

Świętując dotychczasowe i przyszłe triumfy polskiego mistrza świata Bartosza Zmarzlika, pamiętajmy o jego dwóch poprzednikach: śp. Jerzym Szczakielu, który wygrał dla Polski po raz pierwszy tytuł indywidualnego żużlowego mistrza świata i Tomaszu Gollobie, który walczył o niego kilkanaście lat, aby w końcu upolować mistrzowski skalp 14 lat temu.

 

Barosz Zmarzlik – mistrz największy - jest też z tamtych mistrzów...

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (08.01.2024)


 

POLECANE
Polski himalaista utknął na Broad Peaku po zejściu lawiny. Czeka na ewakuację Wiadomości
Polski himalaista utknął na Broad Peaku po zejściu lawiny. Czeka na ewakuację

W rejonie Broad Peaku doszło do niebezpiecznego wypadku. Po zejściu lawiny poważnie ucierpiał polski himalaista Waldemar Kowalewski. Mężczyzna złamał nogę i od kilku dni czeka na ratunek w namiocie na wysokości około 6500 m n.p.m.

O włos od tragedii na polskiej kolei. Dwa pociągi naprzeciw siebie z ostatniej chwili
O włos od tragedii na polskiej kolei. Dwa pociągi naprzeciw siebie

O niebezpiecznym zdarzeniu w Małopolsce, jako pierwsze, poinformowało radio RMF FM. O mało nie doszło tam do zderzenia dwóch pociągów Intercity - oba składy zostały skierowane na jeden tor z dwóch różnych stron.

UJ pracuje nad teleskopem kosmicznym. Start misji coraz bliżej Wiadomości
UJ pracuje nad teleskopem kosmicznym. Start misji coraz bliżej

Zespół badaczy z Uniwersytetu Jagiellońskiego pracuje nad pierwszym w historii uczelni satelitą naukowym. Konstruowany przez nich teleskop kosmiczny będzie miał za zadanie zbadać 50 komet, by pomóc zrozumieć, skąd pochodzi woda na Ziemi.

W kąpieliskach nad Zatoką Gdańską wykryto mazut z ostatniej chwili
W kąpieliskach nad Zatoką Gdańską wykryto mazut

Jak poinformował Sanepid, w sześciu kąpieliskach nad Zatoką Gdańską w powiecie nowodworskim, od Mikoszewa do Kątów Rybackich, wykryto w badanych próbkach wody pozostałości smolistych – mazut.

Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna opublikowała najnowszy raport dotyczący sytuacji na granicy z Litwą. Jak poinformowano, kolejne osoby zostały zatrzymane za próbę nielegalnego przekroczenia granicy państwowej.

Polacy chcą referendum w sprawie nielegalnych imigrantów. Miażdżące wyniki sondażu pilne
Polacy chcą referendum w sprawie nielegalnych imigrantów. Miażdżące wyniki sondażu

W sondażu pracowni SW Research przeprowadzonym dla RP.pl Polakom zadano pytanie: „Czy wzięłaby Pani/wziąłby Pan udział w referendum, w którym pytanie brzmiałoby: >>Czy jesteś za odrzuceniem przymusowego przyjmowania nielegalnych migrantów, które skutkuje ryzykiem spadku bezpieczeństwa osobistego i ekonomicznego?<<”.

Wpadka w „Dzień dobry wakacje”. Nagranie trafiło do sieci Wiadomości
Wpadka w „Dzień dobry wakacje”. Nagranie trafiło do sieci

Podczas sobotniego wydania programu „Dzień Dobry Wakacje” doszło do drobnego incydentu z udziałem prowadzącej Pauliny Krupińskiej. Podczas jednej z zabaw z udziałem dzieci prezenterka niefortunnie się przewróciła. Cała sytuacja została zarejestrowana i opublikowana na Instagramie programu.

Rekonstrukcja rządu przesunięta, bo Hołownia wyjechał na urlop? Nieoficjalne ustalenia pilne
Rekonstrukcja rządu przesunięta, bo Hołownia wyjechał na urlop? Nieoficjalne ustalenia

Z nieoficjalnych informacji wynika, że rekonstrukcja rządu została przesunięta ze względu na rozpoczęty 10 lipca urlop marszałka Sejmu Szymona Hołowni. To właśnie jego nieobecność miała być również przyczyną wyjątkowo późnych głosowań sejmowych w środę, czyli na dzień przed wyjazdem Hołowni.

Na początku było źle. Legendarny trener przerwał milczenie Wiadomości
"Na początku było źle". Legendarny trener przerwał milczenie

Louis van Gaal, były trener Manchesteru United i reprezentacji Holandii, opowiedział o swoim stanie zdrowia po walce z rakiem prostaty.

#CoPoTusku. Prawnicy dla Polski: Reforma sądownictwa z ostatniej chwili
#CoPoTusku. Prawnicy dla Polski: Reforma sądownictwa

Polacy są narodem niebywale spokojnym i długo znoszącym rzeczy, które gdzie indziej wywołują wściekłość i rozruchy. To nie Francuzi, których narodowym sportem jest strajkowanie i protesty uliczne. To nie Hiszpanie, którzy po ostatniej powodzi wyładowali się na idiotach politykach, którzy w ramach lewackiego szaleństwa rozebrali urządzenia hydrotechniczne co doprowadziło do katastrofy: śmierci ludzi i ogromnych zniszczeń.

REKLAMA

POLOWANIE NA GOLLOBA, ZAZDROŚĆ WOBEC ZMARZLIKA

POLOWANIE NA GOLLOBA, ZAZDROŚĆ WOBEC ZMARZLIKA

Dziś tyle mówi się - i słusznie – i to w samych superlatywach o Bartoszu Zmarzliku. Bogu dzięki mamy takiego czempiona, który jest jak Ivan Mauger i Tony Rickardsson: jest kolekcjonerem tytułów. Nowozelandczyk nie żyje, za to Szwed jest najwyraźniej zazdrosny, że nasz rodak, jak wszystko pójdzie tak, jak powinno pójść i nie będzie żadnego kataklizmu, to prześcignie reprezentanta „Trzech Koron” w liczbie tytułów mistrza świata. Jeździec ze Skandynawii ma ich sześć. Nasz Bartek w tym roku ma szansę na piąty. Ricardssonowi ulało się z tej zazdrości po zeszłorocznym GP w Vojens, gdy mówił, że słusznie zdyskwalifikowano Polaka! To był brak klasy. To nie było ani ładne, ani smaczne. Niegodne mistrza, doprawdy.

 

Cóż, ja i inni polscy kibice nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby zazdrość pana Rickardssona rosła, jak polska duma po kolejnych wygranych naszego Sarmaty na motorze (i w Motorze). A bo tak to już jest, że szczególnie smakują zwycięstwa rodaków wtedy, gdy im pół świata źle życzy.

Powtórzę to, co już kiedyś napisałem, że i tak obca niechęć i cudzoziemskie życzenia wszystkiego najgorszego wobec Bartka Zmarzlika, to tylko wierzchołek góry lodowej hejtu czy wręcz nienawiści do Tomasza Golloba. Gollob doświadczał jej, gdy ośmielił się rywalizować jak równy z równymi, a nawet pokonywać najlepszych żużlowców świata. Gdy Gollobowi „groził” tytuł mistrza globu miał przeciwko sobie, jak pamiętamy, olbrzymią większość w parku maszyn. Ale nie tylko innych jeźdźców, ale też oficjeli i sędziów.

 

Zmarzlika skrzywdzono przed Grand Prix Danii oraz specjalnie zmieniono formułę rywalizacji o żużlowe drużynowe mistrzostwo globu( z Pucharu Świata na nieszczęsną, kaleką formułę Speedway of Nations),  byleby tylko przerwać hegemonię Biało-Czerwonych w „drużynówce”. Tak było w zeszłym roku i parę lat wstecz. Jednak przed dwoma dekadami i ćwierćwieczem odbywało się regularne polowanie na poprzednika Zmarzlika, czyli Tomasza Golloba. Trudno mi to zapomnieć i, prawdę mówiąc, trudno wybaczyć. Uważam, że nawet nie powinniśmy, ze względu na Tomka, tego zapominać. Jak ktoś chce wybaczać – to już nie w moim imieniu.

 

Świętując dotychczasowe i przyszłe triumfy polskiego mistrza świata Bartosza Zmarzlika, pamiętajmy o jego dwóch poprzednikach: śp. Jerzym Szczakielu, który wygrał dla Polski po raz pierwszy tytuł indywidualnego żużlowego mistrza świata i Tomaszu Gollobie, który walczył o niego kilkanaście lat, aby w końcu upolować mistrzowski skalp 14 lat temu.

 

Barosz Zmarzlik – mistrz największy - jest też z tamtych mistrzów...

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (08.01.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe