ORLEN – dynamiczny rozwój w Norwegii

Dynamicznie rozwija się program wydobywczy ORLENU ze złóż węglowodorów w Norwegii. Sukces koncernu przekładać się będzie na dalsze zwiększanie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Polski koncern dąży do tego, aby coraz więcej gazu ziemnego pochodziło z własnego wydobycia na posiadanych koncesjach. Współpraca z firmami działającymi w Norwegii obejmuje także nową specjalność Orlenu: zatłaczanie i magazynowanie CO2.
 ORLEN – dynamiczny rozwój w Norwegii

Artykuł powstał we współpracy z ORLEN S.A.

Eksploatacja złóż węglowodorów w Norwegii jest dla Orlenu jednym ze strategicznych kierunków biznesowych. W ciągu najbliższych miesięcy polski koncern rozpocznie wydobycie ze złoża Tommeliten Alpha. Jest to jeden z dziewięciu projektów inwestycyjnych rozpoczętych w ostatnich dwóch latach, co zwiększy wydobycie gazu przez Grupę ORLEN na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Błękitny surowiec będzie transportowany do Polski rurociągiem Baltic Pipe. Wzmocni bezpieczeństwo i niezależność energetyczną kraju.

– Zbudowaliśmy silny koncern zdolny realizować ambitne projekty inwestycyjne, kluczowe z punktu widzenia niezależności energetycznej Polski. Norwegia jest dla nas strategicznym rynkiem zagranicznym, jeśli chodzi o rozwój wydobycia gazu ziemnego. Do końca 2030 r. produkcja własna tego surowca z naszych złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym wzrośnie prawie dwukrotnie, do 6 mld m sześc. gazu rocznie. Już za kilka miesięcy planujemy uruchomić wydobycie ze złoża Tommeliten Alpha. Pod względem zasobów to nasze drugie największe złoże w Norwegii, które zapewni nam pół miliarda metrów sześc. gazu rocznie. Równolegle zagospodarowujemy kolejne złoża, co pozwoli zapewnić stabilne dostawy gazu ziemnego dla polskiego przemysłu i polskich rodzin. ORLEN po przejęciu LOTOSU i PGNiG zintegrował ich norweskie aktywa, aby dzięki uzyskanym synergiom zwiększyć możliwość inwestowania w poszukiwania i wydobycie ropy i gazu w tym kraju. Powstał podmiot, który należy do 10 największych firm wydobywczych w Norwegii, jeśli chodzi o zasoby i wielkość produkcji – powiedział Daniel Obajtek, prezes Zarządu ORLEN S.A.

Duży projekt wydobywczy na Norweskim Szelfie kontynentalnym

Tommeliten Alpha to jeden z większych projektów inwestycyjnych realizowanych obecnie na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Na złożu prowadzone są już ostatnie prace niezbędne do uruchomienia wydobycia. Wspólnie z partnerami koncesyjnymi ORLEN planuje uruchomić produkcję już za kilka miesięcy.

Ponad 42 proc. udziałów w Tommeliten Alpha należy do PGNiG Upstream Norway (PUN) z Grupy ORLEN. Zasoby złoża oceniane są na 80–174 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej. Z tego udział Grupy ORLEN wynosi 33–73 mln baryłek. Oprócz gazu ziemnego z Tommeliten Alpha będzie pozyskiwany kondensat i ropa naftowa.

PGNiG Upstream Norway prowadzi wydobycie już na 18 złożach. W maju tego roku spółka przejęła aktywa LOTOS Exploration & Production Norge – drugiej norweskiej spółki wydobywczej ORLENU. W wyniku przejęcia powstał podmiot, który pod względem zasobów oraz produkcji gazu i ropy znajduje się w pierwszej dziesiątce firm spośród prawie 30 prowadzących aktywną działalność na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Jeśli chodzi o zasoby i produkcję samego gazu ziemnego, spółka PUN zajmuje ósme miejsce, natomiast pod względem liczby koncesji – piąte. PUN posiada udziały w 91 koncesjach.

Nie tylko złoże Tommeliten Alpha

W ostatnim kwartale 2022 r. wydobycie norweskich spółek z Grupy ORLEN osiągnęło 88 tys. baryłek dziennie. W całym 2022 r. łącznie koncern wyprodukował ze swoich norweskich złóż 3,5 mld m sześc. gazu ziemnego, co odpowiadało ponad 20 proc. ubiegłorocznego zapotrzebowania Polski na ten surowiec. Aktualnie zasoby gazu i ropy na koncesjach ORLENU na Norweskim Szelfie Kontynentalnym wynoszą ponad 346 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej.

Oprócz Tommeliten Alpha Grupa ORLEN realizuje wiele innych projektów związanych z uruchomieniem kolejnych złóż. Tylko w tym roku koncern uzyskał zgody administracyjne na rozpoczęcie przygotowań do eksploatacji złóż: Alve Nord, Orn, Fenris, Tyrving, Andvare oraz Verdande, a także obszaru Yggdrasil. Ich zagospodarowanie zapewni koncernowi około 9 mld m sześc. gazu w całym okresie wydobycia. Złoża będą uruchamiane w latach 2024–2027.

Zgodnie ze strategią Orlenu do końca 2030 r. wydobycie koncernu wzrośnie do 12 mld m sześc. gazu rocznie z 7,7 mld m sześc. w ubiegłym roku. Połowa surowca będzie pochodzić ze złóż w Norwegii.

Aby zapewnić dalszy dynamiczny wzrost wydobycia, w ciągu najbliższych pięciu lat Grupa ORLEN planuje zainwestować na Norweskim Szelfie Kontynentalnym około 3 mld dolarów. Przełoży się to na wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski, ponieważ gaz produkowany w Norwegii jest przesyłany do Polski gazociągiem Baltic Pipe. ORLEN zarezerwował w nim ponad 8 mld m sześć. przepustowości rocznie. Koncern dąży do tego, aby jak największa część gazu transportowanego tą drogą pochodziła z własnego wydobycia.

Nie tylko wydobycie, także zatłaczanie Co

Efektywne i bezpieczne magazynowanie dwutlenku węgla jest kluczowe dla zachowania konkurencyjności branż narażonych na wysokie koszty związane z emisjami. Muszą one znaleźć sposób na zagospodarowywanie emisji dwutlenku węgla. – Zgodnie ze strategią Grupy ORLEN w ciągu kilku lat zbudujemy silne kompetencje w dziedzinie kompleksowego zarządzania emisjami przemysłowymi. Pozwolą nam one na skuteczne wdrożenie sprawdzonych i bezpiecznych technologii i przygotowanie konkurencyjnej oferty dla polskiego przemysłu. W praktyce oznacza to niższe koszty dla polskich przedsiębiorstw i utrzymanie tysięcy miejsc pracy w Polsce – stwierdził prezes Daniel Obajtek.

Wychwyt i magazynowanie lub zagospodarowanie CO2 to jedno z rozwiązań pozwalających ograniczyć emisje o 25 proc. do końca 2030 r. Do 2030 r. Orlen będzie miał możliwość magazynowania lub zagospodarowania 3 mln ton CO2 rocznie. Potencjał ten zostanie wykorzystany do zmniejszenia krajowych emisji oraz świadczenia usług zarządzania dwutlenkiem węgla (ang. carbon management) podmiotom zewnętrznym. Skorzystają z tego przede wszystkim branże, które są dużymi emitentami CO2 , a ze względów technologicznych mają ograniczone możliwości redukcji śladu węglowego. Są to m.in. cementownie, hutnictwo, przemysł chemiczny, zwłaszcza nawozowy.

Norwegia jest jednym z liderów w rozwoju technologii wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla. W 1996 r. rozpoczęto w tym kraju wychwytywanie i zatłaczanie do podmorskich formacji geologicznych CO2 po wydobyciu gazu ze złoża Sleipner. Zatłaczanie prowadzone jest też na złożu Snøhvit. Są to jedyne takie projekty w Europie. Grupa ORLEN podpisała list intencyjny z norweską spółką Horisont Energi AS, właścicielem koncesji na złożu Polaris, na którym wykonano już odwiert potwierdzający możliwość bezpiecznego zatłaczania CO2 . Zgodnie z porozumieniem do 50 proc. udziałów w koncesji i status operatora złoża Polaris uzyska PGNiG Upstream Norway.

– Zawarte partnerstwo powinno pomóc nam w rozwoju projektu produkcji czystego amoniaku. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że łączymy siły z tak doświadczonym i kompetentnym zespołem – ocenił Gabriel Clemens, szef Rady Dyrektorów Horisont Energi i prezes Zarządu E.ON Green Gas.

Pojemność złoża Polaris jest szacowana na około 100 mln ton CO2 , co umożliwi magazynowanie przez 12–25 lat.

Artykuł powstał we współpracy z ORLEN S.A.

 


 

POLECANE
Niemcy boją się wizyty Karola Nawrockiego? Będzie domagał się reparacji gorące
Niemcy boją się wizyty Karola Nawrockiego? "Będzie domagał się reparacji"

- "Oczekuje się, że nowy prezydent Polski za kilka dni złoży swoją inauguracyjną wizytę w Berlinie. Karol Nawrocki zapowiedział już jeden temat: „Z pewnością” tematem rozmów będą reparacje za II wojnę światową" - pisze niemiecki der Spiegel w artykule "Prezydent Polski Nawrocki chce domagać się reparacji podczas wizyty w Niemczech".

Zadanie dla Donalda Tuska: nie przeszkadzać tylko u nas
Zadanie dla Donalda Tuska: nie przeszkadzać

Premier Donald Tusk potrafi odwracać kota ogonem. Pytany, czy drzwi do Białego Domu są przed nim zamknięte, najpierw zwala odpowiedzialność na polityków PiSu, mówiąc: "Wszyscy wiemy, ile pielgrzymek pisowskich wyjeżdżało do Waszyngtonu, żeby wytłumaczyć naszym amerykańskim przyjaciołom, jakim potworem ja jestem".

Sanepid wydał komunikat dla mieszkańców. Bakterie coli w wodociągu z ostatniej chwili
Sanepid wydał komunikat dla mieszkańców. Bakterie coli w wodociągu

Woda dostarczana z wodociągu zbiorowego zaopatrzenia w wodę w miejscowościach Lublewo i Bielkówko, w gminie Kolbudy w woj. pomorskim, jest niezdatna do spożycia – podała Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Pruszczu Gdańskim.

Burza w Pałacu Buckingham. Niespodziewany ruch księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Niespodziewany ruch księcia Harry’ego

Książę Harry wrócił do Wielkiej Brytanii w trzecią rocznicę śmierci swojej babci, królowej Elżbiety II, by oddać jej hołd i wziąć udział w działaniach charytatywnych. Wizyta wzbudziła też spekulacje dotyczące ewentualnego spotkania z ojcem, królem Karolem III.

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Prokuratura bada okoliczności tragedii Wiadomości
Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Prokuratura bada okoliczności tragedii

Prokurator rejonowy w Nisku na Podkarpaciu wszczął śledztwo ws. wypadku, w którym zginęła dziennikarka radiowej Trójki Katarzyna Stoparczyk. Zabezpieczamy kolejne dowody i przesłuchujemy świadków – powiedział PAP prokurator rejonowy Piotr Walkowicz.

Stanowski ostro odpowiada Wysockiej-Schnepf. „Robić ze mnie hejtera dzieci? Serio?” Wiadomości
Stanowski ostro odpowiada Wysockiej-Schnepf. „Robić ze mnie hejtera dzieci? Serio?”

Konflikt między Dorotą Wysocką-Schnepf a Krzysztofem Stanowskim przybrał kolejny obrót. Dziennikarka zapowiedziała, że kieruje pozwy przeciwko twórcy Kanału Zero i Robertowi Mazurkowi. Powód? Jej zdaniem doszło do „piętnowania” jej 14-letniego syna. Na emocjonalny wpis Wysockiej-Schnepf natychmiast zareagował Stanowski, który nie tylko odrzucił zarzuty, ale także oskarżył ją o manipulowanie opinią publiczną.

Francja na politycznym zakręcie. Rząd Francois Bayrou bez wotum zaufania z ostatniej chwili
Francja na politycznym zakręcie. Rząd Francois Bayrou bez wotum zaufania

Rząd premiera Francji Francois Bayrou przegrał w poniedziałek wieczorem w parlamencie głosowanie nad wotum zaufania. Oznacza to, że rząd musi ustąpić. Według mediów Bayrou ma złożyć dymisję na ręce prezydenta Emmanuela Macrona we wtorek rano.

tylko u nas
Karolina Romanowska o reedukacji Ukraińców

– Musimy pokazywać postawy godne naśladowania i uczyć, że można przeciwstawić się złu. To działa pozytywnie na relacje obu narodów, bo pokazuje Polakom, że nie cały naród ukraiński był zły, a Ukraińcom daje pozytywne wzorce, z którymi mogą się identyfikować – mówi Karolina Romanowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednania Polsko-Ukraińskiego, w rozmowie z Konradem Wernickim.

Mars zaskakuje badaczy. Nowe odkrycie zmienia dotychczasowy obraz planety Wiadomości
Mars zaskakuje badaczy. Nowe odkrycie zmienia dotychczasowy obraz planety

Na powierzchni Marsa odkryto nowy minerał – hydroksysiarczan żelaza(III). To przełomowe znalezisko może świadczyć o tym, że kiedyś na Czerwonej Planecie istniały warunki sprzyjające powstawaniu życia.

Lewandowski bohaterem meczu z Finlandią. Kamera uchwyciła zabawny moment Wiadomości
Lewandowski bohaterem meczu z Finlandią. Kamera uchwyciła zabawny moment

Reprezentacja Polski zrobiła kolejny krok w stronę baraży do mistrzostw świata. W niedzielny wieczór na Stadionie Śląskim Biało-Czerwoni pokonali Finlandię 3:1.

REKLAMA

ORLEN – dynamiczny rozwój w Norwegii

Dynamicznie rozwija się program wydobywczy ORLENU ze złóż węglowodorów w Norwegii. Sukces koncernu przekładać się będzie na dalsze zwiększanie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Polski koncern dąży do tego, aby coraz więcej gazu ziemnego pochodziło z własnego wydobycia na posiadanych koncesjach. Współpraca z firmami działającymi w Norwegii obejmuje także nową specjalność Orlenu: zatłaczanie i magazynowanie CO2.
 ORLEN – dynamiczny rozwój w Norwegii

Artykuł powstał we współpracy z ORLEN S.A.

Eksploatacja złóż węglowodorów w Norwegii jest dla Orlenu jednym ze strategicznych kierunków biznesowych. W ciągu najbliższych miesięcy polski koncern rozpocznie wydobycie ze złoża Tommeliten Alpha. Jest to jeden z dziewięciu projektów inwestycyjnych rozpoczętych w ostatnich dwóch latach, co zwiększy wydobycie gazu przez Grupę ORLEN na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Błękitny surowiec będzie transportowany do Polski rurociągiem Baltic Pipe. Wzmocni bezpieczeństwo i niezależność energetyczną kraju.

– Zbudowaliśmy silny koncern zdolny realizować ambitne projekty inwestycyjne, kluczowe z punktu widzenia niezależności energetycznej Polski. Norwegia jest dla nas strategicznym rynkiem zagranicznym, jeśli chodzi o rozwój wydobycia gazu ziemnego. Do końca 2030 r. produkcja własna tego surowca z naszych złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym wzrośnie prawie dwukrotnie, do 6 mld m sześc. gazu rocznie. Już za kilka miesięcy planujemy uruchomić wydobycie ze złoża Tommeliten Alpha. Pod względem zasobów to nasze drugie największe złoże w Norwegii, które zapewni nam pół miliarda metrów sześc. gazu rocznie. Równolegle zagospodarowujemy kolejne złoża, co pozwoli zapewnić stabilne dostawy gazu ziemnego dla polskiego przemysłu i polskich rodzin. ORLEN po przejęciu LOTOSU i PGNiG zintegrował ich norweskie aktywa, aby dzięki uzyskanym synergiom zwiększyć możliwość inwestowania w poszukiwania i wydobycie ropy i gazu w tym kraju. Powstał podmiot, który należy do 10 największych firm wydobywczych w Norwegii, jeśli chodzi o zasoby i wielkość produkcji – powiedział Daniel Obajtek, prezes Zarządu ORLEN S.A.

Duży projekt wydobywczy na Norweskim Szelfie kontynentalnym

Tommeliten Alpha to jeden z większych projektów inwestycyjnych realizowanych obecnie na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Na złożu prowadzone są już ostatnie prace niezbędne do uruchomienia wydobycia. Wspólnie z partnerami koncesyjnymi ORLEN planuje uruchomić produkcję już za kilka miesięcy.

Ponad 42 proc. udziałów w Tommeliten Alpha należy do PGNiG Upstream Norway (PUN) z Grupy ORLEN. Zasoby złoża oceniane są na 80–174 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej. Z tego udział Grupy ORLEN wynosi 33–73 mln baryłek. Oprócz gazu ziemnego z Tommeliten Alpha będzie pozyskiwany kondensat i ropa naftowa.

PGNiG Upstream Norway prowadzi wydobycie już na 18 złożach. W maju tego roku spółka przejęła aktywa LOTOS Exploration & Production Norge – drugiej norweskiej spółki wydobywczej ORLENU. W wyniku przejęcia powstał podmiot, który pod względem zasobów oraz produkcji gazu i ropy znajduje się w pierwszej dziesiątce firm spośród prawie 30 prowadzących aktywną działalność na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Jeśli chodzi o zasoby i produkcję samego gazu ziemnego, spółka PUN zajmuje ósme miejsce, natomiast pod względem liczby koncesji – piąte. PUN posiada udziały w 91 koncesjach.

Nie tylko złoże Tommeliten Alpha

W ostatnim kwartale 2022 r. wydobycie norweskich spółek z Grupy ORLEN osiągnęło 88 tys. baryłek dziennie. W całym 2022 r. łącznie koncern wyprodukował ze swoich norweskich złóż 3,5 mld m sześc. gazu ziemnego, co odpowiadało ponad 20 proc. ubiegłorocznego zapotrzebowania Polski na ten surowiec. Aktualnie zasoby gazu i ropy na koncesjach ORLENU na Norweskim Szelfie Kontynentalnym wynoszą ponad 346 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej.

Oprócz Tommeliten Alpha Grupa ORLEN realizuje wiele innych projektów związanych z uruchomieniem kolejnych złóż. Tylko w tym roku koncern uzyskał zgody administracyjne na rozpoczęcie przygotowań do eksploatacji złóż: Alve Nord, Orn, Fenris, Tyrving, Andvare oraz Verdande, a także obszaru Yggdrasil. Ich zagospodarowanie zapewni koncernowi około 9 mld m sześc. gazu w całym okresie wydobycia. Złoża będą uruchamiane w latach 2024–2027.

Zgodnie ze strategią Orlenu do końca 2030 r. wydobycie koncernu wzrośnie do 12 mld m sześc. gazu rocznie z 7,7 mld m sześc. w ubiegłym roku. Połowa surowca będzie pochodzić ze złóż w Norwegii.

Aby zapewnić dalszy dynamiczny wzrost wydobycia, w ciągu najbliższych pięciu lat Grupa ORLEN planuje zainwestować na Norweskim Szelfie Kontynentalnym około 3 mld dolarów. Przełoży się to na wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski, ponieważ gaz produkowany w Norwegii jest przesyłany do Polski gazociągiem Baltic Pipe. ORLEN zarezerwował w nim ponad 8 mld m sześć. przepustowości rocznie. Koncern dąży do tego, aby jak największa część gazu transportowanego tą drogą pochodziła z własnego wydobycia.

Nie tylko wydobycie, także zatłaczanie Co

Efektywne i bezpieczne magazynowanie dwutlenku węgla jest kluczowe dla zachowania konkurencyjności branż narażonych na wysokie koszty związane z emisjami. Muszą one znaleźć sposób na zagospodarowywanie emisji dwutlenku węgla. – Zgodnie ze strategią Grupy ORLEN w ciągu kilku lat zbudujemy silne kompetencje w dziedzinie kompleksowego zarządzania emisjami przemysłowymi. Pozwolą nam one na skuteczne wdrożenie sprawdzonych i bezpiecznych technologii i przygotowanie konkurencyjnej oferty dla polskiego przemysłu. W praktyce oznacza to niższe koszty dla polskich przedsiębiorstw i utrzymanie tysięcy miejsc pracy w Polsce – stwierdził prezes Daniel Obajtek.

Wychwyt i magazynowanie lub zagospodarowanie CO2 to jedno z rozwiązań pozwalających ograniczyć emisje o 25 proc. do końca 2030 r. Do 2030 r. Orlen będzie miał możliwość magazynowania lub zagospodarowania 3 mln ton CO2 rocznie. Potencjał ten zostanie wykorzystany do zmniejszenia krajowych emisji oraz świadczenia usług zarządzania dwutlenkiem węgla (ang. carbon management) podmiotom zewnętrznym. Skorzystają z tego przede wszystkim branże, które są dużymi emitentami CO2 , a ze względów technologicznych mają ograniczone możliwości redukcji śladu węglowego. Są to m.in. cementownie, hutnictwo, przemysł chemiczny, zwłaszcza nawozowy.

Norwegia jest jednym z liderów w rozwoju technologii wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla. W 1996 r. rozpoczęto w tym kraju wychwytywanie i zatłaczanie do podmorskich formacji geologicznych CO2 po wydobyciu gazu ze złoża Sleipner. Zatłaczanie prowadzone jest też na złożu Snøhvit. Są to jedyne takie projekty w Europie. Grupa ORLEN podpisała list intencyjny z norweską spółką Horisont Energi AS, właścicielem koncesji na złożu Polaris, na którym wykonano już odwiert potwierdzający możliwość bezpiecznego zatłaczania CO2 . Zgodnie z porozumieniem do 50 proc. udziałów w koncesji i status operatora złoża Polaris uzyska PGNiG Upstream Norway.

– Zawarte partnerstwo powinno pomóc nam w rozwoju projektu produkcji czystego amoniaku. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że łączymy siły z tak doświadczonym i kompetentnym zespołem – ocenił Gabriel Clemens, szef Rady Dyrektorów Horisont Energi i prezes Zarządu E.ON Green Gas.

Pojemność złoża Polaris jest szacowana na około 100 mln ton CO2 , co umożliwi magazynowanie przez 12–25 lat.

Artykuł powstał we współpracy z ORLEN S.A.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe