Homilia kard. Semeraro w Markowej: Sercem beatyfikacji Ulmów jest miłość

Sercem dzisiejszej uroczystości jest miłość oraz otwarta na bliźniego postawa rodziny Józefa i Wiktorii – powiedział kard. Marcello Semeraro podczas uroczystości beatyfikacyjnej rodziny Ulmów w Markowej na Podkarpaciu. W uroczystości uczestniczy około 30 tysięcy wiernych. Wraz z prefektem Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych Mszę św. celebruje ponad 100 biskupów z kraju i zagranicy. Obecny jest prezydent RP Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki oraz m.in. naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
Ikona bł. Rodziny Ulmów autorstwa Olega Czyżewskiego
Ikona bł. Rodziny Ulmów autorstwa Olega Czyżewskiego / PAP/Darek Delmanowicz

Kard. Semearo powiedział w homilii, że wyjątkowość dzisiejszej uroczystości polega na wyniesieniu na ołtarzu całej rodziny. Wspomniał też o najmłodszym dziecku Józefa i Wiktorii Ulmów, które, jak zaznaczył, przychodziło na świat w chwilach męczeńskiej śmierci matki. - Ten niewinny głos chce wstrząsnąć sumieniem społeczeństwa, w którym szerzą się aborcja, eutanazja i pogarda dla życia – zaakcentował kard. Semeraro.

Odnosząc się do odczytanej podczas Mszy św. przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, kard. Semeraro zaznaczył, że Józef i Wiktoria Ulmowie poświęcili szczególną uwagę temu fragmentowi Ewangelii według św. Łukasza, podkreślając na czerwono tytuł rodzinnej Biblii i umieszczając przy nim swoją adnotację „Tak”.

Dzień radości

Hierarcha powiedział, że to miłość bliźniego jest sercem dzisiejszej uroczystości. Dlatego, jak dodał, byłoby błędem gdyby ta uroczystość posłużyła jedynie przywoływaniu na myśl terroru oprawców, nad którymi ciąży już osąd historii. 

- Chcemy natomiast, aby dzisiejszy dzień był dniem radości, ponieważ słowa Ewangelii spisane na papierze stały się dla nas przeżywaną rzeczywistością, która jaśnieje w chrześcijańskim świadectwie małżonków Ulmów i w męczeństwie nowych błogosławionych – powiedział kard. Semeraro.

Zamordowani Żydzi

Gość z Watykanu przypomniał, że w raz z Ulmami zamordowano ośmioro Żydów, których przyjęli pod swój dach. „Ten gest Józefa i Wiktorii był wyrazem posłuszeństwa przykazaniu Bożemu. Było to ‘tak’ dla woli Bożej” – wskazał. Za ten gest miłosierdzia małżeństwo Ulmów wraz z dziećmi zapłaciło najwyższą cenę męczeństwa, ofiarując siebie w imię miłości bliźniego.

Najmłodsze dziecko

Najmłodsze z beatyfikowanych dzisiaj dzieci „przychodziło na świat w chwilach męczeńskiej śmierci matki” – powiedział prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. – Szczególna wymowa dzisiejszej beatyfikacji polega także na tym, że do chwały ołtarzy zostaje wyniesiona cała rodzina, połączona nie tylko więzami krwi, ale także wspólnym świadectwem danym Chrystusowi aż do ofiary własnego życia – powiedział kard. Semeraro.

Zdaniem hierarchy wspólnym wątkiem, łączącym liczne aspekty życia i męczeństwa rodziny Ulmów jest ich otwarta postawa. Owoc ich świadectwa niesie zaś ze sobą liczne przesłania. - Nowi Błogosławieni uczą nas przede wszystkim przyjmowania Słowa Bożego i codziennego dążenia do pełnienia woli Bożej – powiedział kard. Semeraro.

Miłość małżeńska i rodzinna

Zwrócił następnie uwagę, że Ulmowie żyli w świętości nie tylko małżeńskiej, ale także rodzinnej i można odnieść do nich starożytną definicję św. Jana Chryzostoma, który mówił o domu jako o małym Kościele. „W świadectwie i męczeństwie Ulmów i ich dzieci odkrywamy na nowo wielkość rodziny, miejsca życia, miłości i płodności” – podkreślił kaznodzieja. Przywołał przy tym słowa św. Jana Pawła II skierowane do rodzin w 1994 roku: „W Kościele i w społeczeństwie nadeszła teraz epoka rodziny, która jest powołana do odegrania pierwszoplanowej roli w dziele nowej ewangelizacji”.

W męczeństwie nowych Błogosławionych szczególnie sugestywną rolę odgrywa maleńkie dziecko, która Wiktoria nosiła w swoim łonie, a które, choć nie miało imienia, dzisiaj nazywamy Błogosławionym – zwrócił uwagę watykański hierarcha. To małe, niewinne, dziecko wyśpiewuje chwałę Bogu. „Ten niewinny głos chce wstrząsnąć sumieniem społeczeństwa, w którym szerzą się aborcja, eutanazja i pogarda dla życia, postrzeganego jak ciężar a nie dar” – zaakcentował kard. Semeraro.

Otwartość na potrzebujących

Świadectwo Józefa i Wiktorii uczy także otwartości na innych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących – wskazał hierarcha dodając, że „otwartość jest wyrazem braterstwa”. W tym kontekście serdecznie pozdrowił obecnych na uroczystości przedstawicieli wspólnoty żydowskiej. „To zjednoczenie rodzin żydowskich i rodziny katolickiej w tym samym męczeństwie zawiera bardzo głęboki sens oraz rzuca najpiękniejsze światło na przyjaźń żydowsko-chrześcijańską, zarówno na płaszczyźnie ldzkiej jak i religijnej” – stwierdził kard. Semeraro.

Nienawiść do Boga Przymierza

Hierarcha zwrócił uwagę, że nienawiść prześladowców do Żydów była, w samej swej istocie, nienawiścią do Boga Przymierza, Starego i tego Nowego, we krwi Chrystusa. - Moglibyśmy dzisiaj powiedzieć, że konkretnością swojego gestu rodzina Ulmów, jak również inni ludzie dobrej woli, którzy pomagali Żydom, antycypowali nauczanie Soboru Watykańskiego II, św. Pawłą VI a także św. Jana Pawła II, przyjmując w swoim życiu postawę kogoś, kto burzy mury i obejmuje z braterską miłością – stwierdził kard. Semeraro.

Ważne zadanie

Kardynał prefekt podkreślił, że także dziś przyjęcie bliźniego stało się pilnym zadaniem, biorąc pod uwagę przemoc i zniszczenia spowodowane wojną. Nawiązując do rosyjskiej inwazji na Ukrainę hierarcha przypomniał, że wielka liczba uchodźców zapukała do drzwi Polski w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Jak zaznaczył, pomoc Polaków nabrała niezwykłych rozmiarów i wielkiego znaczenia.

- Niech wstawiennictwo nowych Błogosławionych i ich świadectwo ewangelicznej miłości zachęca wszystkich ludzi dobrej woli, aby stali się tymi którzy ‘wprowadzają pokój” (Mt 5,9), otwierając drzwi i angażując się na rzecz bliźniego, przybywającego ze swoim cierpieniem fizycznym i moralnym podejmując trud pomocy w jego oddaleniu od własnego domu i bliskich, ofiarując lekarstwo na rany, które są wynikiem odrzucenia lub niezrozumienia – zaapelował hierarcha.

Kard. Semeraro zachęcił też wszystkich, by świadectwo męczeńskiej śmierci rodziny Ulmów wzbudziło szczere pragnienie odważnego życia wiarą i jej wyznawania.

- Błogosławieni Józefie i Wiktorio, wraz z waszymi córkami i synami: Stanisławą, Barbarą, Władysławem, Franciszkiem, Antonim, Marią oraz najmłodszym przychodzącym na świat w chwili męczeńskiej śmierci matki, módlcie się za nami wszystkimi – zakończył swoją homilię kard. Marcello Semeraro.

tk / Markowa


 

POLECANE
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

REKLAMA

Homilia kard. Semeraro w Markowej: Sercem beatyfikacji Ulmów jest miłość

Sercem dzisiejszej uroczystości jest miłość oraz otwarta na bliźniego postawa rodziny Józefa i Wiktorii – powiedział kard. Marcello Semeraro podczas uroczystości beatyfikacyjnej rodziny Ulmów w Markowej na Podkarpaciu. W uroczystości uczestniczy około 30 tysięcy wiernych. Wraz z prefektem Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych Mszę św. celebruje ponad 100 biskupów z kraju i zagranicy. Obecny jest prezydent RP Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki oraz m.in. naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
Ikona bł. Rodziny Ulmów autorstwa Olega Czyżewskiego
Ikona bł. Rodziny Ulmów autorstwa Olega Czyżewskiego / PAP/Darek Delmanowicz

Kard. Semearo powiedział w homilii, że wyjątkowość dzisiejszej uroczystości polega na wyniesieniu na ołtarzu całej rodziny. Wspomniał też o najmłodszym dziecku Józefa i Wiktorii Ulmów, które, jak zaznaczył, przychodziło na świat w chwilach męczeńskiej śmierci matki. - Ten niewinny głos chce wstrząsnąć sumieniem społeczeństwa, w którym szerzą się aborcja, eutanazja i pogarda dla życia – zaakcentował kard. Semeraro.

Odnosząc się do odczytanej podczas Mszy św. przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, kard. Semeraro zaznaczył, że Józef i Wiktoria Ulmowie poświęcili szczególną uwagę temu fragmentowi Ewangelii według św. Łukasza, podkreślając na czerwono tytuł rodzinnej Biblii i umieszczając przy nim swoją adnotację „Tak”.

Dzień radości

Hierarcha powiedział, że to miłość bliźniego jest sercem dzisiejszej uroczystości. Dlatego, jak dodał, byłoby błędem gdyby ta uroczystość posłużyła jedynie przywoływaniu na myśl terroru oprawców, nad którymi ciąży już osąd historii. 

- Chcemy natomiast, aby dzisiejszy dzień był dniem radości, ponieważ słowa Ewangelii spisane na papierze stały się dla nas przeżywaną rzeczywistością, która jaśnieje w chrześcijańskim świadectwie małżonków Ulmów i w męczeństwie nowych błogosławionych – powiedział kard. Semeraro.

Zamordowani Żydzi

Gość z Watykanu przypomniał, że w raz z Ulmami zamordowano ośmioro Żydów, których przyjęli pod swój dach. „Ten gest Józefa i Wiktorii był wyrazem posłuszeństwa przykazaniu Bożemu. Było to ‘tak’ dla woli Bożej” – wskazał. Za ten gest miłosierdzia małżeństwo Ulmów wraz z dziećmi zapłaciło najwyższą cenę męczeństwa, ofiarując siebie w imię miłości bliźniego.

Najmłodsze dziecko

Najmłodsze z beatyfikowanych dzisiaj dzieci „przychodziło na świat w chwilach męczeńskiej śmierci matki” – powiedział prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. – Szczególna wymowa dzisiejszej beatyfikacji polega także na tym, że do chwały ołtarzy zostaje wyniesiona cała rodzina, połączona nie tylko więzami krwi, ale także wspólnym świadectwem danym Chrystusowi aż do ofiary własnego życia – powiedział kard. Semeraro.

Zdaniem hierarchy wspólnym wątkiem, łączącym liczne aspekty życia i męczeństwa rodziny Ulmów jest ich otwarta postawa. Owoc ich świadectwa niesie zaś ze sobą liczne przesłania. - Nowi Błogosławieni uczą nas przede wszystkim przyjmowania Słowa Bożego i codziennego dążenia do pełnienia woli Bożej – powiedział kard. Semeraro.

Miłość małżeńska i rodzinna

Zwrócił następnie uwagę, że Ulmowie żyli w świętości nie tylko małżeńskiej, ale także rodzinnej i można odnieść do nich starożytną definicję św. Jana Chryzostoma, który mówił o domu jako o małym Kościele. „W świadectwie i męczeństwie Ulmów i ich dzieci odkrywamy na nowo wielkość rodziny, miejsca życia, miłości i płodności” – podkreślił kaznodzieja. Przywołał przy tym słowa św. Jana Pawła II skierowane do rodzin w 1994 roku: „W Kościele i w społeczeństwie nadeszła teraz epoka rodziny, która jest powołana do odegrania pierwszoplanowej roli w dziele nowej ewangelizacji”.

W męczeństwie nowych Błogosławionych szczególnie sugestywną rolę odgrywa maleńkie dziecko, która Wiktoria nosiła w swoim łonie, a które, choć nie miało imienia, dzisiaj nazywamy Błogosławionym – zwrócił uwagę watykański hierarcha. To małe, niewinne, dziecko wyśpiewuje chwałę Bogu. „Ten niewinny głos chce wstrząsnąć sumieniem społeczeństwa, w którym szerzą się aborcja, eutanazja i pogarda dla życia, postrzeganego jak ciężar a nie dar” – zaakcentował kard. Semeraro.

Otwartość na potrzebujących

Świadectwo Józefa i Wiktorii uczy także otwartości na innych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących – wskazał hierarcha dodając, że „otwartość jest wyrazem braterstwa”. W tym kontekście serdecznie pozdrowił obecnych na uroczystości przedstawicieli wspólnoty żydowskiej. „To zjednoczenie rodzin żydowskich i rodziny katolickiej w tym samym męczeństwie zawiera bardzo głęboki sens oraz rzuca najpiękniejsze światło na przyjaźń żydowsko-chrześcijańską, zarówno na płaszczyźnie ldzkiej jak i religijnej” – stwierdził kard. Semeraro.

Nienawiść do Boga Przymierza

Hierarcha zwrócił uwagę, że nienawiść prześladowców do Żydów była, w samej swej istocie, nienawiścią do Boga Przymierza, Starego i tego Nowego, we krwi Chrystusa. - Moglibyśmy dzisiaj powiedzieć, że konkretnością swojego gestu rodzina Ulmów, jak również inni ludzie dobrej woli, którzy pomagali Żydom, antycypowali nauczanie Soboru Watykańskiego II, św. Pawłą VI a także św. Jana Pawła II, przyjmując w swoim życiu postawę kogoś, kto burzy mury i obejmuje z braterską miłością – stwierdził kard. Semeraro.

Ważne zadanie

Kardynał prefekt podkreślił, że także dziś przyjęcie bliźniego stało się pilnym zadaniem, biorąc pod uwagę przemoc i zniszczenia spowodowane wojną. Nawiązując do rosyjskiej inwazji na Ukrainę hierarcha przypomniał, że wielka liczba uchodźców zapukała do drzwi Polski w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Jak zaznaczył, pomoc Polaków nabrała niezwykłych rozmiarów i wielkiego znaczenia.

- Niech wstawiennictwo nowych Błogosławionych i ich świadectwo ewangelicznej miłości zachęca wszystkich ludzi dobrej woli, aby stali się tymi którzy ‘wprowadzają pokój” (Mt 5,9), otwierając drzwi i angażując się na rzecz bliźniego, przybywającego ze swoim cierpieniem fizycznym i moralnym podejmując trud pomocy w jego oddaleniu od własnego domu i bliskich, ofiarując lekarstwo na rany, które są wynikiem odrzucenia lub niezrozumienia – zaapelował hierarcha.

Kard. Semeraro zachęcił też wszystkich, by świadectwo męczeńskiej śmierci rodziny Ulmów wzbudziło szczere pragnienie odważnego życia wiarą i jej wyznawania.

- Błogosławieni Józefie i Wiktorio, wraz z waszymi córkami i synami: Stanisławą, Barbarą, Władysławem, Franciszkiem, Antonim, Marią oraz najmłodszym przychodzącym na świat w chwili męczeńskiej śmierci matki, módlcie się za nami wszystkimi – zakończył swoją homilię kard. Marcello Semeraro.

tk / Markowa



 

Polecane