Waldemar Krysiak: Ruchy feministyczne zrodziły gender, teraz przez to cierpią

Jeden transseksualista miał zranić trzy kobiety, drugi obnażał się przed płcią przeciwną w szatni. Obaj dalej działają w sporcie, bo identyfikują się osoby „trans żeńskie”. Czy aktywistom gender wolno więcej?
Smutna kobieta. Grafika ilustracyjna Waldemar Krysiak: Ruchy feministyczne zrodziły gender, teraz przez to cierpią
Smutna kobieta. Grafika ilustracyjna / Pixabay.com

Nowożytna historia transseksualistów atakujących kobiety jest tak groteskowa jak tragiczna. Niektórzy z nich próbują zmusić kobiety do golenia swoich męskich miejsc intymnych, inni obnażają się przed kobietami w sportowych szatniach, jeszcze inni ranią płeć przeciwną w rugby. To, na co pozwala sobie niejeden trans, nie byłoby nigdy możliwe w przypadku mężczyzny, który akceptuje swoją płeć. Trudniej też o bardziej dosadny przykład opłakanych skutków feminizmu: ruchy feministyczne najpierw zrodziły gender, teraz przez niego cierpią. Czy tak powinno być?

 

Wydepiluj go

Jedną z pierwszych, głośnych historii konfliktów transseksualistów i kobiet był spór między „Jessicą” Yaniv, zaburzonym Kanadyjczykiem, a salonami urody, które nie chciały uznać jego „kobiecości”.

Mianowicie: w 2019 roku organizacja zajmująca się prawami prawdziwych kobiet ogłosiła, że Jessica Yaniv, aktywista osób trans, złożył skargę przeciwko organizacji Canada Galaxy Pageants z siedzibą w Toronto, twierdząc, że narusza ona Kodeks Praw Człowieka Ontario. Kilka miesięcy wcześniej Yaniv, biologiczny mężczyzna, zgłosił swoją kandydaturę w konkursie "Kobiety lat 28 i starsze", ale nie zaznaczył, że jest mężczyzną i nie przeszedł jeszcze operacji zmiany płci.

Yaniv został najpierw "tymczasowo zaakceptowany" do udziału w konkursie, jednak organizacja uznała formalną pomyłkę: uczestniczkami mogły być tylko „kobiety biologiczne kobiety lub trans kobiety, które przeszły pełną transformację płciową”. Yaniv więc musiał odpaść.

Gdy transseksualista został poinformowany o tej zasadzie, złożył skargę, oskarżając firmę organizującą konkursy o dyskryminację ze względu na tożsamość płciową, samoekspresję oraz płeć. Później było tylko gorzej.

Do końca 2019 Yaniv wniósł też serię pozwów przeciwko salonowi urody She Point Beauty Studio oraz salonowi Top Touch. Transseksualista najpierw zwrócił się do kobiet prowadzących salon urody, które były wyznawczyniami religii sikh, i poprosił o usługi depilacji „brazylijskiej bikini”, a później depilacji nóg. Kiedy salon odmówił, mężczyzna zażądał odszkodowania.

Podobny incydent miał miejsce w salonie Top Touch, który nie chciał wydepilować „kobiecego członka” transseksualisty. W wyniku tych odmów Yaniv złożył dwie kolejne skargi, które dopiero po jakimś czasie zostały wycofane.

 

Oglądaj go nago

Inni konflikt transseksualistów z kobietami właśnie się rozgrywa. Prowadzi go była pływaczka, która zmuszona została do przebierania się razem z mężczyzną i pływania razem z nim w jednej – kobiecej! – drużynie.

W minionym tygodniu Riley Gaines — bo o niej tu mowa — stanęła przed waszyngtońskim Kapitolem i wygłosiła wzruszające przemówienie otwierające przesłuchanie Senatu na temat "Obrony Praw Obywatelskich Amerykanów LGBT+". Gaines rozpoczęła swoje świadectwo tłumacząc, jak ona i "Lia" Thomas, „trans kobieta” rywalizująca dla Uniwersytetu Pensylwanii, zajęły (sic!) obie piąte miejsce w mistrzostwach NCAA w stylu dowolnym na 200 jardów. Dodatkowo, jak zwróciła uwagę kobieta, Thomas (biologiczny mężczyzna) wygrał wyścig na 500 jardów kraulem – prawdziwe kobiety nie miały zaś z nim szans. Thomas wygrał dlatego, bo uznał siebie za płeć przeciwną i konkurował przeciwko płci przeciwnej.

Była gwiazda sportu z Kentucky, 12-krotna mistrzyni All-American, powiedziała też, że National Collegiate Athletic Association (Narodowe Stowarzyszenie Sportów Akademickich) zadecydowało uparcie, że to Thomas otrzyma wygrane niesprawiedliwie trofeum i będzie mógł sfotografować się z resztą pływaczek – ku poniżeniu kobiet, które od lat parały się sportem. Kobiety z drużyny Thomasa zostały natomiast przymuszone do pojawienia się na fotografii.

NCAA wręczyła Thomasowi trofeum, a mi i nakazała wrócić z pustymi rękami" – opowiedziała była pływaczka. "Gdy zapytałam dlaczego (...) powiedzieli, że dla celów promocyjnych ważne było, aby to właśnie Thomas zapozował do zdjęć. Poczułam się zdradzona. Poczułam się upokorzona. Zostałam sprowadzona do roli jedynie obiektu na zdjęciu. Ale moje uczucia nie miały dla NCAA znaczenia. Dla tej organizacji ważne było jedynie uczucie biologicznego mężczyzny.

Gaines, powołując się na amerykańskie prawo, stwierdziła, że pozwolenie Thomasowi na "wyparcie zawodniczek płci żeńskiej na basenie i na podium" było "celowym i wyraźnym aktorem dyskryminacji ze względu na płeć" ze strony organu nadzorującego sport w prestiżowych amerykańskich uczelniach.

W programie "America Reports" w środę Gaines zaapelowała także do National Collegiate Athletic Association o stworzenie oddzielnych szatni dla sportowców „transpłciowych”, wspominając o swoim własnym dyskomforcie odczuwanym, gdy miała do czynienia z męskimi genitaliami Thomasa w szatni dla kobiet po zawodach.

Nie zostałyśmy wcześniej ostrzeżone, że będziemy dzielić szatnię z Liem. Nie wyraziłyśmy na to zgody, nikt nie zapytał nas o pozwolenie, ale wtedy w tamtej szatni zdałyśmy sobie sprawę się, że jest z nami biologiczny mężczyzna mierzący dwa metry, zdejmujący spodnie i obserwujący nas podczas rozbierania

- powiedziała Gaines.

 

Daj się bić

Ostatni – najbardziej dramatyczny konflikt transowo/kobiecy – to kwestia minionego miesiąca i trójki kobiet, które zostały, według słów ich trenera. pobite przez transa.

Według trenera szkoły średniej w Tiyan (Kanada), Conrada Kerbera, biologiczny mężczyzna identyfikujący się jako kobieta i grający w drużynie rugby szkoły Guam High, zranił trzy zawodniczki podczas meczu otwierającego sezon w sobotę.

Według relacji trenera kobiety nie miały z mężczyzną szans: "Rozmiar jego ciała, siła fizyczna... zupełnie dominują nad jakąkolwiek dziewczyną z mojego zespołu".

Demonstrowana agresja jednoznacznie pokazała, że jest to problem, który musimy rozwiązać", dodał. "Trzy moje zawodniczki zostały ranne w pierwszym meczu przeciwko drużynie Guam High bezpośrednio przez tego konkretnego zawodnika.

Czy tego rodzaju wydarzenia wreszcie otworzą oczy tych, którzy ignorują szkodę wynikającą z ideologii gender?


 

POLECANE
Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat Wiadomości
Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat

Mieszkańcy Krakowa muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie od 10 do 13 czerwca  2025 r. nastąpią wyłączenia.

Dzień pełen ekscytacji. Była gwiazda TVN przekazała radosną nowinę Wiadomości
"Dzień pełen ekscytacji". Była gwiazda TVN przekazała radosną nowinę

Izabela Janachowska, znana z telewizji jako ekspertka ślubna, tancerka i prezenterka, została właśnie ambasadorką nowej kampanii odzieżowej. Gwiazda zaprezentowała kolekcję, która - jak sama mówi - ma być kobieca, nowoczesna i wszechstronna.

Niemieckie media: Komisja Europejska wspierała aktywistów klimatycznych uderzających w elektrownie węglowe Wiadomości
Niemieckie media: Komisja Europejska wspierała aktywistów klimatycznych uderzających w elektrownie węglowe

Według niemieckiej gazety "Die Welt" Komisja Europejska miała wspierać finansowo aktywistów klimatycznych uderzających w elektrownie węglowe.

Paryż i Kijów zacieśniają współpracę zbrojeniową. W planach produkcja dronów Wiadomości
Paryż i Kijów zacieśniają współpracę zbrojeniową. W planach produkcja dronów

Minister obrony Francji Sebastien Lecornu poinformował w piątek, że Francja będzie wspólnie z Ukrainą produkować drony. Nie podał przy tym bliższych szczegółów. Urządzenia mają też trafić na wyposażenie francuskiej armii.

Skandal w polskiej ambasadzie w Berlinie. Elwira Niewiera doczekała się odpowiedzi internautów gorące
Skandal w polskiej ambasadzie w Berlinie. Elwira Niewiera doczekała się odpowiedzi internautów

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu – reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy". Ambasada RP w Berlinie odpowiada lakonicznie – wypowiedź polskiej reżyser "miała charakter prywatny".

Tomasz Lis uderza w Karola Nawrockiego. Jest reakcja Janusza Wojciechowskiego Wiadomości
Tomasz Lis uderza w Karola Nawrockiego. Jest reakcja Janusza Wojciechowskiego

Janusz Wojciechowski składa wniosek do prokuratora generalnego Adama Bodnara ws. wypowiedzi Tomasza Lisa na temat prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.

Groźny incydent w pociągu. Agresywny pasażer wyciągnął broń z ostatniej chwili
Groźny incydent w pociągu. Agresywny pasażer wyciągnął broń

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w jednym z pociągów jadących w kierunku Słupska. W wagonie restauracyjnym jeden z pasażerów zaczął zachowywać się agresywnie i wyjął broń, którą zaczął wymachiwać. Zachowanie mężczyzny wywołało panikę wśród podróżnych.

Niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Chodzi o Kate Middleton z ostatniej chwili
Niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Chodzi o Kate Middleton

Mężczyzna z narkotykami wtargnął na strzeżony teren w pobliżu rezydencji Kate Middleton i księcia Williama.

Zaginięcie Madeleine McCann. Podsumowanie śledztwa z ostatniej chwili
Zaginięcie Madeleine McCann. Podsumowanie śledztwa

W piątek 6 czerwca niemieccy i portugalscy śledczy zakończyli trwającą od poniedziałku akcję poszukiwawczą w sprawie zaginięcia Madeleine McCann. Mimo wykorzystania nowoczesnych technologii i przeszukania ponad 20 nieruchomości w rejonie Algarve nie odnaleziono żadnych przełomowych dowodów.

Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja z ostatniej chwili
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie przedłużające strefę buforową na granicy z Białorusią. Wejdzie ono w życie w niedzielę 8 czerwca.

REKLAMA

Waldemar Krysiak: Ruchy feministyczne zrodziły gender, teraz przez to cierpią

Jeden transseksualista miał zranić trzy kobiety, drugi obnażał się przed płcią przeciwną w szatni. Obaj dalej działają w sporcie, bo identyfikują się osoby „trans żeńskie”. Czy aktywistom gender wolno więcej?
Smutna kobieta. Grafika ilustracyjna Waldemar Krysiak: Ruchy feministyczne zrodziły gender, teraz przez to cierpią
Smutna kobieta. Grafika ilustracyjna / Pixabay.com

Nowożytna historia transseksualistów atakujących kobiety jest tak groteskowa jak tragiczna. Niektórzy z nich próbują zmusić kobiety do golenia swoich męskich miejsc intymnych, inni obnażają się przed kobietami w sportowych szatniach, jeszcze inni ranią płeć przeciwną w rugby. To, na co pozwala sobie niejeden trans, nie byłoby nigdy możliwe w przypadku mężczyzny, który akceptuje swoją płeć. Trudniej też o bardziej dosadny przykład opłakanych skutków feminizmu: ruchy feministyczne najpierw zrodziły gender, teraz przez niego cierpią. Czy tak powinno być?

 

Wydepiluj go

Jedną z pierwszych, głośnych historii konfliktów transseksualistów i kobiet był spór między „Jessicą” Yaniv, zaburzonym Kanadyjczykiem, a salonami urody, które nie chciały uznać jego „kobiecości”.

Mianowicie: w 2019 roku organizacja zajmująca się prawami prawdziwych kobiet ogłosiła, że Jessica Yaniv, aktywista osób trans, złożył skargę przeciwko organizacji Canada Galaxy Pageants z siedzibą w Toronto, twierdząc, że narusza ona Kodeks Praw Człowieka Ontario. Kilka miesięcy wcześniej Yaniv, biologiczny mężczyzna, zgłosił swoją kandydaturę w konkursie "Kobiety lat 28 i starsze", ale nie zaznaczył, że jest mężczyzną i nie przeszedł jeszcze operacji zmiany płci.

Yaniv został najpierw "tymczasowo zaakceptowany" do udziału w konkursie, jednak organizacja uznała formalną pomyłkę: uczestniczkami mogły być tylko „kobiety biologiczne kobiety lub trans kobiety, które przeszły pełną transformację płciową”. Yaniv więc musiał odpaść.

Gdy transseksualista został poinformowany o tej zasadzie, złożył skargę, oskarżając firmę organizującą konkursy o dyskryminację ze względu na tożsamość płciową, samoekspresję oraz płeć. Później było tylko gorzej.

Do końca 2019 Yaniv wniósł też serię pozwów przeciwko salonowi urody She Point Beauty Studio oraz salonowi Top Touch. Transseksualista najpierw zwrócił się do kobiet prowadzących salon urody, które były wyznawczyniami religii sikh, i poprosił o usługi depilacji „brazylijskiej bikini”, a później depilacji nóg. Kiedy salon odmówił, mężczyzna zażądał odszkodowania.

Podobny incydent miał miejsce w salonie Top Touch, który nie chciał wydepilować „kobiecego członka” transseksualisty. W wyniku tych odmów Yaniv złożył dwie kolejne skargi, które dopiero po jakimś czasie zostały wycofane.

 

Oglądaj go nago

Inni konflikt transseksualistów z kobietami właśnie się rozgrywa. Prowadzi go była pływaczka, która zmuszona została do przebierania się razem z mężczyzną i pływania razem z nim w jednej – kobiecej! – drużynie.

W minionym tygodniu Riley Gaines — bo o niej tu mowa — stanęła przed waszyngtońskim Kapitolem i wygłosiła wzruszające przemówienie otwierające przesłuchanie Senatu na temat "Obrony Praw Obywatelskich Amerykanów LGBT+". Gaines rozpoczęła swoje świadectwo tłumacząc, jak ona i "Lia" Thomas, „trans kobieta” rywalizująca dla Uniwersytetu Pensylwanii, zajęły (sic!) obie piąte miejsce w mistrzostwach NCAA w stylu dowolnym na 200 jardów. Dodatkowo, jak zwróciła uwagę kobieta, Thomas (biologiczny mężczyzna) wygrał wyścig na 500 jardów kraulem – prawdziwe kobiety nie miały zaś z nim szans. Thomas wygrał dlatego, bo uznał siebie za płeć przeciwną i konkurował przeciwko płci przeciwnej.

Była gwiazda sportu z Kentucky, 12-krotna mistrzyni All-American, powiedziała też, że National Collegiate Athletic Association (Narodowe Stowarzyszenie Sportów Akademickich) zadecydowało uparcie, że to Thomas otrzyma wygrane niesprawiedliwie trofeum i będzie mógł sfotografować się z resztą pływaczek – ku poniżeniu kobiet, które od lat parały się sportem. Kobiety z drużyny Thomasa zostały natomiast przymuszone do pojawienia się na fotografii.

NCAA wręczyła Thomasowi trofeum, a mi i nakazała wrócić z pustymi rękami" – opowiedziała była pływaczka. "Gdy zapytałam dlaczego (...) powiedzieli, że dla celów promocyjnych ważne było, aby to właśnie Thomas zapozował do zdjęć. Poczułam się zdradzona. Poczułam się upokorzona. Zostałam sprowadzona do roli jedynie obiektu na zdjęciu. Ale moje uczucia nie miały dla NCAA znaczenia. Dla tej organizacji ważne było jedynie uczucie biologicznego mężczyzny.

Gaines, powołując się na amerykańskie prawo, stwierdziła, że pozwolenie Thomasowi na "wyparcie zawodniczek płci żeńskiej na basenie i na podium" było "celowym i wyraźnym aktorem dyskryminacji ze względu na płeć" ze strony organu nadzorującego sport w prestiżowych amerykańskich uczelniach.

W programie "America Reports" w środę Gaines zaapelowała także do National Collegiate Athletic Association o stworzenie oddzielnych szatni dla sportowców „transpłciowych”, wspominając o swoim własnym dyskomforcie odczuwanym, gdy miała do czynienia z męskimi genitaliami Thomasa w szatni dla kobiet po zawodach.

Nie zostałyśmy wcześniej ostrzeżone, że będziemy dzielić szatnię z Liem. Nie wyraziłyśmy na to zgody, nikt nie zapytał nas o pozwolenie, ale wtedy w tamtej szatni zdałyśmy sobie sprawę się, że jest z nami biologiczny mężczyzna mierzący dwa metry, zdejmujący spodnie i obserwujący nas podczas rozbierania

- powiedziała Gaines.

 

Daj się bić

Ostatni – najbardziej dramatyczny konflikt transowo/kobiecy – to kwestia minionego miesiąca i trójki kobiet, które zostały, według słów ich trenera. pobite przez transa.

Według trenera szkoły średniej w Tiyan (Kanada), Conrada Kerbera, biologiczny mężczyzna identyfikujący się jako kobieta i grający w drużynie rugby szkoły Guam High, zranił trzy zawodniczki podczas meczu otwierającego sezon w sobotę.

Według relacji trenera kobiety nie miały z mężczyzną szans: "Rozmiar jego ciała, siła fizyczna... zupełnie dominują nad jakąkolwiek dziewczyną z mojego zespołu".

Demonstrowana agresja jednoznacznie pokazała, że jest to problem, który musimy rozwiązać", dodał. "Trzy moje zawodniczki zostały ranne w pierwszym meczu przeciwko drużynie Guam High bezpośrednio przez tego konkretnego zawodnika.

Czy tego rodzaju wydarzenia wreszcie otworzą oczy tych, którzy ignorują szkodę wynikającą z ideologii gender?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe