HEROSI Z POLSKI CZYLI SIATKARSKI MONOPOL

HEROSI Z POLSKI CZYLI SIATKARSKI MONOPOL

To był heroiczny finał siatkarskiej Ligi Mistrzów! Zapamiętam go do końca życia, bo był finałem wyjątkowym, specjalnym, historycznym ze względu na to, że pierwszy raz grały w nim dwie polskie drużyny. Było pięć setów, sytuacja zmieniała się z minuty na minutę, a na koniec klubowymi mistrzami Europy zostali ci, którym nie udało się zostać… klubowymi mistrzami Polski! To zresztą świadczy o potędze polskiej siatkówki: być najlepszym na Starym Kontynencie i „dopiero” drugim nad Wisłą i Odrą. Wielkie gratulacje dla Zakładów Azotowych ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – ci nasi sąsiedzi z Opolszczyzny napisali historię europejskiej siatkówki, bo są dopiero trzecim klubem w XXI wieku, który zdobył 3 razy ten najważniejszy europejski puchar – i to trzy razy z rzędu. Wcześniej były to dwa legendarne kluby: włoski Trentino i rosyjski Zenit Kazań z Tatarstanu.

 

Dodać trzeba, że powodem dominacji ZAKSY wcale nie jest fakt, że z rozgrywek zostali wykluczeni Rosjanie. Przecież ten monopol Polaków na wygrywanie Ligi Mistrzów zaczął się rok i trzy miesiące wcześniej, zanim Rosja napadła na naszego wschodniego sąsiada i została wykluczona z rozgrywek międzynarodowych. Zresztą w ostatnich rozgrywkach z udziałem Rosjan w sezonie 2020/2021 ów Zenit został wyeliminowany przez inny polski klub, tegorocznego finalistę Jastrzębski Węgiel. Pamiętam ten epicki mecz wyjazdowy, gdy w tie-breaku Rosjanie prowadzili już 14:9 i już witali się z gąską, już rosyjski indyk myślał o niedzieli, a w sobotę Polacy łeb mu ścieli, bo JW zdobył 7 punktów pod rząd i wygrał tie-breaka 16:14.

 

To historia, ale przypominam ją, żeby po pierwsze docenić też klasę Jastrzębskiego Węgla, który to zespół w okresie pandemii musiał wycofać się z Ligi Mistrzów, choć mógł być co najmniej w półfinale, a po drugie to ilustracja, że sukcesy ZAKSY nie są tylko czy głównie spowodowane absencją przebogatych klubów rosyjskich.

 

Słowo o „złotych” chłopakach z Kędzierzyna-Koźle. MVP finału został Amerykanin, od lat grający w ZAKSIE  David Smith – siatkarz od „czarnej roboty”, który imponuje regularną wysoką formą, ale zawsze był w medialnym cieniu, a to Aleksandra Śliwki, a to Kamila Semeniuka, a ostatnio również pozyskanego z Azji Bartosza Bednorza. Z tym ostatnim dogadana była już co do transferu Skra Bełchatów, ale zawirowania w tym ,też przecież historycznym, polskim klubie spowodowały, że w końcu nielubiany przez Vitala Heynena, ale świetny zawodnik znalazł się na Ziemi Opolskiej.

 

Wracając do Smitha - to dla mnie przykład wielkiego hartu ducha wykraczającego daleko poza świat sportu. Oto bowiem sympatyczny chłopak z USA ma poważny niedosłuch, funkcjonuje w życiu i na boisku dzięki aparatom słuchowym, które sprawiają, że może w ogóle słyszeć w miarę tak samo, jak koledzy z drużyny i rywale. I mimo takiego ograniczenia amerykański zawodnik polskiego klubu zostaje MVP! To też epicka historia, która może być dedykowana wszystkim dzieciakom i dorosłym z wadami słuchu. Proszę, Mr. Smith udowodnił, że nawet coś, co wydawałoby się może przeszkodzić w karierze sportowej  czy ja ograniczyć – wcale, w praktyce, przeszkodzić nie musi! Czyż nie jest to materiał na scenariusz fabularnego filmu o chłopaku, który mimo poważnej wady słuchu wchodzi na sam sportowy, siatkarski szczyt i ciągnie jeszcze na niego (wraz z innymi) cały zespół? Dla mnie to piękna i wzruszająca historia.

Siłą ZAKSY było to, że byli DRUŻYNĄ. Przy całym szacunku dla fińskiego trenera Tuomasa Sammelvuo, który do wiosny 2022 skądinąd prowadził reprezentację… Rosji (!) to nie coach był największą zaletą naszych polskich monopolistów na wygrywanie Ligi Mistrzów. W tym roku był Fin, w zeszłym sezonie Rumun, a w sezonie 2020/2021 Serb – a to oznacza, że , przy całym szacunku dla każdego z nich, to nie geniusz trenerski sprawiał, że polski klub stawał na najwyższym podium LM. Przy takiej rotacji trenerów wygrywanie Ligi Mistrzów co rok oznacza, że o tych triumfach decydowali przede wszystkim zawodnicy. Inna sprawa, że włodarze ZAKSY wybierali takich trenerów, którzy potrafili wydobyć z zawodników co sezon maksimum tego, co można było z nich wydobyć. Tak było w przypadku Serba Nikoli Grbića (triumfatora z 2021 roku) i Rumuna Gheorghe Creţu (trenera zwycięskiej drużyny z ubiegłego roku). Warto też zwrócić uwagę na rotacje w składzie, bo przecież z drużyny tej odchodzili naprawdę wielcy siatkarze, jak Jakub Kochanowski czy wspomniany już Kamil Semeniuk, a ZAKSA wciąż wygrywała rywalizację w Europie! To też niesamowity fenomen.

 

Na koniec warto powiedzieć, że egzamin zdało polskie państwo, które jest od lat głównym sponsorem Zakładów Azotowych ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Dzięki zmianie oficjalnej nazwy klubu wszyscy wiedzą, jaki to sponsor. Dziś prezesem Zakładów Azotowych w Kędzierzynie-Koźlu jest profesor Filip Grzegorczyk, którego w swoim czasie namówiłem - wtedy był prezesem Tauronu – aby jego ówczesna firma stała się sponsorem tytularnym Tauron Ligi, czyli najwyższej klasy rozgrywkowej kobiet oraz Tauron I Ligi, czyli faktycznie II ligi mężczyzn, a także Tauron Pucharów Polski i Tauron Super Pucharów Polski kobiet i mężczyzn. Tauron jest także sponsorem strategicznym Plus Ligi – jak widać już trzeci sezon z rzędu najmocniejszej ligi siatkarskiej świata.

Tak to się wszystko siatkarsko plecie…

 

  • Tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (24.05.2023)

 

POLECANE
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu z ostatniej chwili
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu

O śmierci legendarnej polskiej artystki kabaretowej poinformował na swoim fanpejdżu na Facebooku kabaret Hrabi.

Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa z ostatniej chwili
Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa

Trwa skandal związany z tym, że Instytut Pileckiego otworzył w Augustowie Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, projekt przygotowany jeszcze przez poprzednie kierownictwo instytutu z Magdaleną Gawin na cele. Problem w tym, że pośród sprawców komunistycznej zbrodni zabrakło nazwiska ojca obecnego dyplomaty Ryszarda Schnepfa i teścia dziennikarki neo-TVP Doroty Wysockiej-Schnepf - Maksymiliana Schnepfa.

Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji z ostatniej chwili
Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji

Wprowadzenie w 2023 roku kontroli granicznych przez Niemcy skutkuje większą liczbą migrantów zawracanych do Polski mimo zmniejszającej się liczby odnotowywanych nielegalnych wjazdów – informuje w środę PAP, która dotarła do danych niemieckiej policji.

Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita tylko u nas
Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita

Ministrowie w stanie przerażenia. Premier to lubi. Już za pierwszego rządu Donalda Tuska „rekonstrukcja” to były jego osobiste igrzyska śmierci. Siedział żółty cesarz i patrzył jak się wyrzynają, z uwagą słuchał każdego donosu i czytał kolejne przecieki jednego ministra na drugiego.

Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych z ostatniej chwili
Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych

Dzisiejsze nominacje to nie "naprawa" – to symbol bezprawia w togach. Adam Bodnar po raz kolejny przekracza granice prawa – uważa sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara z ostatniej chwili
Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, że w środę podpisał kolejne dwa wnioski o uchylenie immunitetów związane z działaniami europosła Grzegorza Brauna.

Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków z ostatniej chwili
Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków

Portal Axios poinformował, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa po raz kolejny wezwała w środę władze Izraela, by wstrzymały ataki na stolicę Syrii, Damaszek. Szef dyplomacji USA Marco Rubio potwierdził, że władze USA są w kontakcie z rządem Benjamina Netanjahu.

Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena z ostatniej chwili
Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena

Płonie główna scena na której ma odbyć się festiwal Tomorrowland. Trwa akcja służb. Impreza zaplanowana jest na 18–20 lipca 2025 r.

Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu? z ostatniej chwili
Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu?

''Ministrowie partii Szas odchodzą z rządu'' – pisze ''Jerusalem Post''. Jednak nie oznacza to automatycznego upadku rządu Benjamina Netanjahu.

Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB z ostatniej chwili
Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB

W środę intensywna ulewa sparaliżowała ruch w Słupsku. Policja prosi o ostrożność. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że do jutra (17 lipca) nad Pomorzem mogą przechodzić kolejne fronty burzowe.

REKLAMA

HEROSI Z POLSKI CZYLI SIATKARSKI MONOPOL

HEROSI Z POLSKI CZYLI SIATKARSKI MONOPOL

To był heroiczny finał siatkarskiej Ligi Mistrzów! Zapamiętam go do końca życia, bo był finałem wyjątkowym, specjalnym, historycznym ze względu na to, że pierwszy raz grały w nim dwie polskie drużyny. Było pięć setów, sytuacja zmieniała się z minuty na minutę, a na koniec klubowymi mistrzami Europy zostali ci, którym nie udało się zostać… klubowymi mistrzami Polski! To zresztą świadczy o potędze polskiej siatkówki: być najlepszym na Starym Kontynencie i „dopiero” drugim nad Wisłą i Odrą. Wielkie gratulacje dla Zakładów Azotowych ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – ci nasi sąsiedzi z Opolszczyzny napisali historię europejskiej siatkówki, bo są dopiero trzecim klubem w XXI wieku, który zdobył 3 razy ten najważniejszy europejski puchar – i to trzy razy z rzędu. Wcześniej były to dwa legendarne kluby: włoski Trentino i rosyjski Zenit Kazań z Tatarstanu.

 

Dodać trzeba, że powodem dominacji ZAKSY wcale nie jest fakt, że z rozgrywek zostali wykluczeni Rosjanie. Przecież ten monopol Polaków na wygrywanie Ligi Mistrzów zaczął się rok i trzy miesiące wcześniej, zanim Rosja napadła na naszego wschodniego sąsiada i została wykluczona z rozgrywek międzynarodowych. Zresztą w ostatnich rozgrywkach z udziałem Rosjan w sezonie 2020/2021 ów Zenit został wyeliminowany przez inny polski klub, tegorocznego finalistę Jastrzębski Węgiel. Pamiętam ten epicki mecz wyjazdowy, gdy w tie-breaku Rosjanie prowadzili już 14:9 i już witali się z gąską, już rosyjski indyk myślał o niedzieli, a w sobotę Polacy łeb mu ścieli, bo JW zdobył 7 punktów pod rząd i wygrał tie-breaka 16:14.

 

To historia, ale przypominam ją, żeby po pierwsze docenić też klasę Jastrzębskiego Węgla, który to zespół w okresie pandemii musiał wycofać się z Ligi Mistrzów, choć mógł być co najmniej w półfinale, a po drugie to ilustracja, że sukcesy ZAKSY nie są tylko czy głównie spowodowane absencją przebogatych klubów rosyjskich.

 

Słowo o „złotych” chłopakach z Kędzierzyna-Koźle. MVP finału został Amerykanin, od lat grający w ZAKSIE  David Smith – siatkarz od „czarnej roboty”, który imponuje regularną wysoką formą, ale zawsze był w medialnym cieniu, a to Aleksandra Śliwki, a to Kamila Semeniuka, a ostatnio również pozyskanego z Azji Bartosza Bednorza. Z tym ostatnim dogadana była już co do transferu Skra Bełchatów, ale zawirowania w tym ,też przecież historycznym, polskim klubie spowodowały, że w końcu nielubiany przez Vitala Heynena, ale świetny zawodnik znalazł się na Ziemi Opolskiej.

 

Wracając do Smitha - to dla mnie przykład wielkiego hartu ducha wykraczającego daleko poza świat sportu. Oto bowiem sympatyczny chłopak z USA ma poważny niedosłuch, funkcjonuje w życiu i na boisku dzięki aparatom słuchowym, które sprawiają, że może w ogóle słyszeć w miarę tak samo, jak koledzy z drużyny i rywale. I mimo takiego ograniczenia amerykański zawodnik polskiego klubu zostaje MVP! To też epicka historia, która może być dedykowana wszystkim dzieciakom i dorosłym z wadami słuchu. Proszę, Mr. Smith udowodnił, że nawet coś, co wydawałoby się może przeszkodzić w karierze sportowej  czy ja ograniczyć – wcale, w praktyce, przeszkodzić nie musi! Czyż nie jest to materiał na scenariusz fabularnego filmu o chłopaku, który mimo poważnej wady słuchu wchodzi na sam sportowy, siatkarski szczyt i ciągnie jeszcze na niego (wraz z innymi) cały zespół? Dla mnie to piękna i wzruszająca historia.

Siłą ZAKSY było to, że byli DRUŻYNĄ. Przy całym szacunku dla fińskiego trenera Tuomasa Sammelvuo, który do wiosny 2022 skądinąd prowadził reprezentację… Rosji (!) to nie coach był największą zaletą naszych polskich monopolistów na wygrywanie Ligi Mistrzów. W tym roku był Fin, w zeszłym sezonie Rumun, a w sezonie 2020/2021 Serb – a to oznacza, że , przy całym szacunku dla każdego z nich, to nie geniusz trenerski sprawiał, że polski klub stawał na najwyższym podium LM. Przy takiej rotacji trenerów wygrywanie Ligi Mistrzów co rok oznacza, że o tych triumfach decydowali przede wszystkim zawodnicy. Inna sprawa, że włodarze ZAKSY wybierali takich trenerów, którzy potrafili wydobyć z zawodników co sezon maksimum tego, co można było z nich wydobyć. Tak było w przypadku Serba Nikoli Grbića (triumfatora z 2021 roku) i Rumuna Gheorghe Creţu (trenera zwycięskiej drużyny z ubiegłego roku). Warto też zwrócić uwagę na rotacje w składzie, bo przecież z drużyny tej odchodzili naprawdę wielcy siatkarze, jak Jakub Kochanowski czy wspomniany już Kamil Semeniuk, a ZAKSA wciąż wygrywała rywalizację w Europie! To też niesamowity fenomen.

 

Na koniec warto powiedzieć, że egzamin zdało polskie państwo, które jest od lat głównym sponsorem Zakładów Azotowych ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Dzięki zmianie oficjalnej nazwy klubu wszyscy wiedzą, jaki to sponsor. Dziś prezesem Zakładów Azotowych w Kędzierzynie-Koźlu jest profesor Filip Grzegorczyk, którego w swoim czasie namówiłem - wtedy był prezesem Tauronu – aby jego ówczesna firma stała się sponsorem tytularnym Tauron Ligi, czyli najwyższej klasy rozgrywkowej kobiet oraz Tauron I Ligi, czyli faktycznie II ligi mężczyzn, a także Tauron Pucharów Polski i Tauron Super Pucharów Polski kobiet i mężczyzn. Tauron jest także sponsorem strategicznym Plus Ligi – jak widać już trzeci sezon z rzędu najmocniejszej ligi siatkarskiej świata.

Tak to się wszystko siatkarsko plecie…

 

  • Tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (24.05.2023)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe