Zapiski z Uzbekistanu

Zapiski z Uzbekistanu

Z delegacją Parlamentu Europejskiego (Polska, Niemcy, Francja, Hiszpania - po 1 pośle) byłem w Uzbekistanie. To moja czwarta wizyta w tym kraju, w tym trzecia w ciągu ostatnich 16 miesięcy.

 

Spotkanie z szefem MSZ Bachtjorem Sajdowem. Mówi, że po podpisaniu specjalnego porozumienia między UE a jego krajem (tzw. GSP+) obroty handlowe między Taszkientem a krajami Unii wzrosły o 60 %. Minister spraw zagranicznych przez lata był ambasadorem w Paryżu i zdecydowanie woli mówić po francusku niż po angielsku. Wie - musieli go dobrze zbriefować - że w listopadzie 2021 otrzymałem Doktorat Honoris Causa prestiżowego University of World Economy and Diplomacy w Taszkiencie oraz szefem EU-Uzbekistan Friendship Group. Czy wie też, że jestem przewodniczącym Konwentu prywatnej uczelni Collegium Humanum, która jako jedyna spośród szkół wyższych w UE-27 otworzyła filię w jego kraju ?

 

Ministra pytam o relacje Uzbekistanu z Turcją. Ożywia się. Podkreśla, że z Turkami łączy ich wspólny język, religia, kultura. Pytam go też o współpracę w regionie Azji Środkowej i proszę, żeby porównał ją z tym, co było przed dekadą. Szczerze przyznaje, że wtedy, przed dziesięcioma laty z sąsiadami mieli tylko problemy. Zwłaszcza z Kirgistanem i Tadżykistanem. W praktyce granice były zamknięte. Podkreśla, że w 2016 roku zmieniło się to diametralnie. Tłumacząc to z języka dyplomatycznego na normalny: przed siedmioma laty zmarł poprzedni prezydent Islom Karimow, a jego następca, wieloletni premier Szawkat Mirzijojew, otworzył ten najludniejszy kraj postsowieckiej Azji nie tylko na sąsiednie państwa, ale też na przykład na zachodnie inwestycje (choćby niemieckie i holenderskie, ale nawet Węgrzy kupili tu piąty co do wielkości bank)...

 

Uzbecki minister spraw zagranicznych podkreśla fakt otwarcia granic, sąsiedzkie wizyty głów państw i dobitnie powtarza, że „ojcem chrzestnym” tego otwarcia był nowy prezydent. Tak samo czynią kolejni nasi rozmówcy. "Kult jednostki" po uzbecku? A może tradycyjny w tym regionie szacunek dla władzy? Każdej władzy - dodam.

 

Potem kolejne spotkania. Wiceminister przemysłu, inwestycji i handlu Badriddin Abidow to jednocześnie główny negocjator rozmów ze Światową Organizacją Handlu. Rozmowy toczące się w Genewie są na finiszu.

 

Pierwszy wiceminister resortu „zatrudnienia i redukcji ubóstwa” to Nozim Husanow. Charakterystyczna jest już sama nazwa tego ministerstwa. Jeżeli pojawiają się w tejże nazwie słowa o „redukcji ubóstwa”, to najlepiej pokazuje, jaki jest największy problem Uzbekistanu. Bo forma jest wyrazem treści. Jeżeli w Polsce mamy resort, który na Zachodzie nazywa się „labour”, a u nas jego nazwa rozpoczyna się od słowa „rodzina”, to też o czymś świadczy.

 

Znowu pierwszy wiceminister (skądinąd niespotykany w Polsce zwyczaj określania, kto jest formalnie „numerem 2” w resorcie po ministrze) kultury i turystyki Ulugbek Azamow, mówi o połączeniach lotniczych z Polską i problemie małej frekwencji, małego „obłożenia” lotów. Podkreśla, że w ubiegłym roku do jego kraju przyjechało 500-600 tysięcy Rosjan! Część z nich rekompensowało sobie w ten sposób zamknięty szlaban na podróże do Europy. Rosyjscy turyści są na pierwszym miejscu w klasyfikacji krajów, których obywatele odwiedzają Uzbekistan (w tej tabeli nie są uwzględniani sąsiedzi z Azji Środkowej). Dobrze mówiący po angielsku minister podkreśla, że Uzbekistan ma bezpośrednie połączenia lotnicze z Niemcami, Francją i Wielką Brytanią, ale też z Indiami, Japonią i Chinami.

 

Pierwszy wiceminister zasobów wodnych Azimjon Nazarow to człowiek, który odpowiada za rozwiązanie palącego problemu jego kraju, choć także paru innych sąsiadów. Chodzi o wodę, a raczej jej brak.

 

Sytuacja pod tym względem może być coraz trudniejsza, skoro za siedem lat populacja w Uzbekistanie ma wzrosnąć aż o pięć milionów ludzi !

 

Do Uzbekistanu można dolecieć z Polski przez Stambuł albo Rygę (!) albo Kazachstan. Połączenie Taszkientu z Astaną ,kazachska stolica(w zeszłym roku wróciła do starej nazwy – skończył się kult jednostki prezydenta Nursułtana Nazarbajewa…), ale też z Europą zapewnia narodowy przewoźnik Uzbekistan Airways.

 

Uzbecy poza stolicą mają kilka portów lotniczych: Samarkandę, Chiwę, Nukus i Munjak. Podróżując na wewnętrznej powietrznej trasie  między Taszkientem a stolicą autonomicznej Republiki Karakałpackiej (Karakalpakstan) zwracam uwagę na świetnie zrobiony film promocyjny ich narodowego przewoźnika lotniczego. Taka Turcja zaangażowała do instruktażowego filmu, jak się samolocie zachować, największych piłkarzy świata z Leo Messim na czele. Tymczasem  Uzbecy mieli pomysł i znacznie tańszy i znacznie lepszy. Oto narratorów mówiących, że należy zapiąć pasy i nie rozmawiać przez komórkę, ubrali w… średniowieczne stroje swoich wojowników. W ten sposób, niejako przy okazji promują historię i tradycje własnego kraju. Pomysł przedni.

 

Uzbecy współpracują, po latach izolacji, z sąsiadami, ale też podkreślają różnice między sobą a nimi. Mówią, że Kazachowie to naród nomadów, wiecznie się przemieszczają. A oni, Uzbecy - powtarzają to z dumą - prowadzą osiadły tryb życia, co daje zupełnie inną mentalność.  

 

Według oficjalnych statystyk handlu zagranicznego Uzbekistanu na pierwszym miejscu jest Rosja, na drugim Chiny, na trzecim Kazachstan, dopiero czwarta jest UE-27. Rosną jednak w tym kraju inwestycje tureckie i wymiana handlowa z Ankarą. To, że Turcy w XXI wieku systematycznie, choć mało spektakularnie wypierają Rosjan z terenu, na którym najpierw carska, potem sowiecka, a potem postsowiecka Rosja jest od dwóch wieków – to coś, czemu my, Polacy możemy tylko przyklasnąć…

 

*tekst ukazał się na portalu idmn.pl (14.04.2023)


 

POLECANE
Francuski samolot na radarze rosyjskiej kontroli ogniowej pilne
Francuski samolot na radarze rosyjskiej kontroli ogniowej

Dziennik "Le Figaro" podał w piątek, że francuski samolot wykonywał lot patrolowy w ramach misji NATO, która ma zwiększyć bezpieczeństwo na Bałtyku w związku z podejrzeniami aktów sabotażu polegających na przecinaniu kabli podmorskich.

Ewakuacja w Narodowym Instytucie Onkologii z ostatniej chwili
Ewakuacja w Narodowym Instytucie Onkologii

W Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie przeprowadzono ewakuację. Pacjenci skarżyli się na duszący kaszel. Na miejscu są już służby.

Ceny paliw przed feriami. Kierowców przy dystrybutorze czeka niespodzianka gorące
Ceny paliw przed feriami. Kierowców przy dystrybutorze czeka niespodzianka

Już w ten weekend startują w Polsce ferie zimowe. Niestety eksperci nie mają zbyt dobrych wieści dla tych, którzy swoje wojaże zaplanowali samochodem. Ceny paliw w przyszłym tygodniu po raz kolejny bowiem pójdą w górę.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W nadchodzący weekend mieszkańców Warszawy czekają utrudnienia. Podajemy, w których miejscach należy uważać.

Potężna awaria na Śląsku. Tysiące osób bez ogrzewania i ciepłej wody Wiadomości
Potężna awaria na Śląsku. Tysiące osób bez ogrzewania i ciepłej wody

W wyniku awarii ciepłowniczej w Tarnowskich Górach na Śląsku bez ogrzewania i ciepłej wody może być około 13 tys. mieszkańców.

Nowy minister nauki. Jest decyzja prezydenta pilne
Nowy minister nauki. Jest decyzja prezydenta

Prezydent Andrzej Duda powołał Marcina Kulaska na ministra nauki i szkolnictwa wyższego.

Wielka akcja ukraińskiej policji – ścigają ukrywających się przed poborem Wiadomości
Wielka akcja ukraińskiej policji – ścigają ukrywających się przed poborem

Ukraińskie służby rozpoczęły szeroko zakrojoną akcję przeszukań na terenie całego kraju w związku z licznymi ucieczkami przed mobilizacją do armii mężczyzn w wieku poborowym.

Dobre wieści dla PiS. Jest najnowszy sondaż gorące
Dobre wieści dla PiS. Jest najnowszy sondaż

Na cztery miesiące przed wyborami prezydenckimi poparcie dla PiS wzrasta do 32,4%. Partia Jarosława Kaczyńskiego przegoniła tym samym Koalicję Obywatelską – wynika z najnowszego badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Budowa Lidla w Gietrzwałdzie wstrzymana pilne
Budowa Lidla w Gietrzwałdzie wstrzymana

Sąd wstrzymał budowę inwestycji Lidla w Gietrzwałdzie. Niemiecki koncern chciał wybudować nieopodal słynnego sanktuarium magazyny, co wywołało protesty.

Znany prezenter uderzył w TVN. Nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Znany prezenter uderzył w TVN. Nie przebierał w słowach

Robert Stockinger równo rok po odejściu z TVN wbija szpilę szefostwu stacji.

REKLAMA

Zapiski z Uzbekistanu

Zapiski z Uzbekistanu

Z delegacją Parlamentu Europejskiego (Polska, Niemcy, Francja, Hiszpania - po 1 pośle) byłem w Uzbekistanie. To moja czwarta wizyta w tym kraju, w tym trzecia w ciągu ostatnich 16 miesięcy.

 

Spotkanie z szefem MSZ Bachtjorem Sajdowem. Mówi, że po podpisaniu specjalnego porozumienia między UE a jego krajem (tzw. GSP+) obroty handlowe między Taszkientem a krajami Unii wzrosły o 60 %. Minister spraw zagranicznych przez lata był ambasadorem w Paryżu i zdecydowanie woli mówić po francusku niż po angielsku. Wie - musieli go dobrze zbriefować - że w listopadzie 2021 otrzymałem Doktorat Honoris Causa prestiżowego University of World Economy and Diplomacy w Taszkiencie oraz szefem EU-Uzbekistan Friendship Group. Czy wie też, że jestem przewodniczącym Konwentu prywatnej uczelni Collegium Humanum, która jako jedyna spośród szkół wyższych w UE-27 otworzyła filię w jego kraju ?

 

Ministra pytam o relacje Uzbekistanu z Turcją. Ożywia się. Podkreśla, że z Turkami łączy ich wspólny język, religia, kultura. Pytam go też o współpracę w regionie Azji Środkowej i proszę, żeby porównał ją z tym, co było przed dekadą. Szczerze przyznaje, że wtedy, przed dziesięcioma laty z sąsiadami mieli tylko problemy. Zwłaszcza z Kirgistanem i Tadżykistanem. W praktyce granice były zamknięte. Podkreśla, że w 2016 roku zmieniło się to diametralnie. Tłumacząc to z języka dyplomatycznego na normalny: przed siedmioma laty zmarł poprzedni prezydent Islom Karimow, a jego następca, wieloletni premier Szawkat Mirzijojew, otworzył ten najludniejszy kraj postsowieckiej Azji nie tylko na sąsiednie państwa, ale też na przykład na zachodnie inwestycje (choćby niemieckie i holenderskie, ale nawet Węgrzy kupili tu piąty co do wielkości bank)...

 

Uzbecki minister spraw zagranicznych podkreśla fakt otwarcia granic, sąsiedzkie wizyty głów państw i dobitnie powtarza, że „ojcem chrzestnym” tego otwarcia był nowy prezydent. Tak samo czynią kolejni nasi rozmówcy. "Kult jednostki" po uzbecku? A może tradycyjny w tym regionie szacunek dla władzy? Każdej władzy - dodam.

 

Potem kolejne spotkania. Wiceminister przemysłu, inwestycji i handlu Badriddin Abidow to jednocześnie główny negocjator rozmów ze Światową Organizacją Handlu. Rozmowy toczące się w Genewie są na finiszu.

 

Pierwszy wiceminister resortu „zatrudnienia i redukcji ubóstwa” to Nozim Husanow. Charakterystyczna jest już sama nazwa tego ministerstwa. Jeżeli pojawiają się w tejże nazwie słowa o „redukcji ubóstwa”, to najlepiej pokazuje, jaki jest największy problem Uzbekistanu. Bo forma jest wyrazem treści. Jeżeli w Polsce mamy resort, który na Zachodzie nazywa się „labour”, a u nas jego nazwa rozpoczyna się od słowa „rodzina”, to też o czymś świadczy.

 

Znowu pierwszy wiceminister (skądinąd niespotykany w Polsce zwyczaj określania, kto jest formalnie „numerem 2” w resorcie po ministrze) kultury i turystyki Ulugbek Azamow, mówi o połączeniach lotniczych z Polską i problemie małej frekwencji, małego „obłożenia” lotów. Podkreśla, że w ubiegłym roku do jego kraju przyjechało 500-600 tysięcy Rosjan! Część z nich rekompensowało sobie w ten sposób zamknięty szlaban na podróże do Europy. Rosyjscy turyści są na pierwszym miejscu w klasyfikacji krajów, których obywatele odwiedzają Uzbekistan (w tej tabeli nie są uwzględniani sąsiedzi z Azji Środkowej). Dobrze mówiący po angielsku minister podkreśla, że Uzbekistan ma bezpośrednie połączenia lotnicze z Niemcami, Francją i Wielką Brytanią, ale też z Indiami, Japonią i Chinami.

 

Pierwszy wiceminister zasobów wodnych Azimjon Nazarow to człowiek, który odpowiada za rozwiązanie palącego problemu jego kraju, choć także paru innych sąsiadów. Chodzi o wodę, a raczej jej brak.

 

Sytuacja pod tym względem może być coraz trudniejsza, skoro za siedem lat populacja w Uzbekistanie ma wzrosnąć aż o pięć milionów ludzi !

 

Do Uzbekistanu można dolecieć z Polski przez Stambuł albo Rygę (!) albo Kazachstan. Połączenie Taszkientu z Astaną ,kazachska stolica(w zeszłym roku wróciła do starej nazwy – skończył się kult jednostki prezydenta Nursułtana Nazarbajewa…), ale też z Europą zapewnia narodowy przewoźnik Uzbekistan Airways.

 

Uzbecy poza stolicą mają kilka portów lotniczych: Samarkandę, Chiwę, Nukus i Munjak. Podróżując na wewnętrznej powietrznej trasie  między Taszkientem a stolicą autonomicznej Republiki Karakałpackiej (Karakalpakstan) zwracam uwagę na świetnie zrobiony film promocyjny ich narodowego przewoźnika lotniczego. Taka Turcja zaangażowała do instruktażowego filmu, jak się samolocie zachować, największych piłkarzy świata z Leo Messim na czele. Tymczasem  Uzbecy mieli pomysł i znacznie tańszy i znacznie lepszy. Oto narratorów mówiących, że należy zapiąć pasy i nie rozmawiać przez komórkę, ubrali w… średniowieczne stroje swoich wojowników. W ten sposób, niejako przy okazji promują historię i tradycje własnego kraju. Pomysł przedni.

 

Uzbecy współpracują, po latach izolacji, z sąsiadami, ale też podkreślają różnice między sobą a nimi. Mówią, że Kazachowie to naród nomadów, wiecznie się przemieszczają. A oni, Uzbecy - powtarzają to z dumą - prowadzą osiadły tryb życia, co daje zupełnie inną mentalność.  

 

Według oficjalnych statystyk handlu zagranicznego Uzbekistanu na pierwszym miejscu jest Rosja, na drugim Chiny, na trzecim Kazachstan, dopiero czwarta jest UE-27. Rosną jednak w tym kraju inwestycje tureckie i wymiana handlowa z Ankarą. To, że Turcy w XXI wieku systematycznie, choć mało spektakularnie wypierają Rosjan z terenu, na którym najpierw carska, potem sowiecka, a potem postsowiecka Rosja jest od dwóch wieków – to coś, czemu my, Polacy możemy tylko przyklasnąć…

 

*tekst ukazał się na portalu idmn.pl (14.04.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe