ŻUŻEL STARTUJE, SIATKÓWKA FINISZUJE...

ŻUŻEL STARTUJE, SIATKÓWKA FINISZUJE...

W ostatni weekend w Toruniu odbyła się wielka żużlowa gala w związku z dziesięcioleciem organizowania mistrzostw Europy w nowej formule czyli Speedway Euro Championship (SEC). Na gali obecni byli „wszyscy święci” naszego „czarnego sportu”. One Sport czyli organizator gali, a także już dziesiąty rok SEC - w tym ósmy rok z rzędu pod moim Patronatem Honorowym ! - to organizator zawodów rangi mistrzostw Europy, ale też Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów (przez sześć lat: 2016/2022 – odbywały się pod moim Patronatem Honorowym), cyklicznie w Polsce, Niemczech i Czechach, gdzie odbywają się turnieje SEC, ale także wcześniej w  Skandynawii, Anglii, Chorwacji, a nawet – oczywiście, kiedyś, przed laty – w Rosji. Trzeba przyznać, że kibice żużla, którzy porównują ubiegłoroczne Speedway Grand Prix, organizowane przez Discovery oraz SEC zdecydowanie wskazywali na cykl imprez robionych przez Polaków (właśnie One Sport), a nie przez Amerykanów(SGP). Cztery turnieje SEC, tradycyjnie dwa w Polsce (w ubiegłym roku były to Łódź i Rybnik) oraz w Niemczech (Güstrow) i Czechach (ostatnie finałowe zawody w Pardubicach tuż przed legendarnym turniejem o „Zlatą Prilbę” co po czesku oznacza „Złoty Kask”) były świetnie zorganizowane, nie dłużyły się, a przede wszystkim odbywały się na torach, które gwarantują wiele mijanek i walkę na każdym kółku. Tymczasem turnieje Grand Prix były w zdecydowanej większości nudne jak flaki z olejem i szereg razy ciągnęły się jak flaki właśnie. Nie mówiąc o tym, że parokrotnie odbywały się na fatalnej nawierzchni (Niemcy czy Walia), przez co dochodziło do parodii żużla i antyreklamy speedwaya.

 

Gala w toruńskim Hotelu Copernicus była też okazją do wyróżnień i nagród (bardzo dziękuję za swoją!) oraz rozmów środowiskowych.

 

A co do tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix to z tego, co słychać właśnie w naszym żużlowym środowisku, Amerykanie (Discovery) nie podpisali jeszcze, mimo że mamy już połowę marca, umów z niektórymi organizatorami turniejów, których promotorem jest owo imperium medialne z USA. Tymczasem sezon żużlowy zaczyna się dosłownie tuż, tuż, a poszczególne miasta, które będą gościć żużlowców, chcą już zacząć sprzedawać bilety przez internet, co oczywiście biznesowo jest uzasadnione (gotówka teraz, a nie za parę miesięcy przy sprzedaży biletu w kasie). Można tylko mocno westchnąć i życzyć, aby amerykańscy promotorzy ogarnęli się jak najszybciej w interesie światowego żużla, a raczej żużla w Europie, bo przecież kolejny już sezon SGP ograniczone jest wyłącznie do krajów Starego Kontynentu, a nie ma zapowiadanej ekspansji poza Europę. „Australio, Australio cóżeś ty za Pani”… - trawestując znaną starszemu pokoleniu piosenkę o wojence.

 

Napisałem, że sezon w „czarnym sporcie” tuż ,tuż – i od razu chciałbym zaprosić na pierwszą imprezę pod moim Patronatem Honorowym w tym roku, gdy chodzi o klasyczny żużel. Podkreśliłem, że „klasyczny”, bo przecież odbyły się już mistrzostwa Europy w ice - speedway, czyli żużlu na lodzie, którym patronowałem (Sanok, ostatni weekend lutego). "Moja" inauguracja sezonu żużlowego odbędzie się w ostatnią niedzielę marca w Bydgoszczy i będzie to kultowe „Kryterium Asów”, które po raz pierwszy rozegrane było ponad siedemdziesiąt lat temu! Uściślając:  ów turniej miał też długie przerwy w rozgrywaniu, ale i tak jest jedną z najstarszych imprez w historii polskiego speedwaya. Z kronikarskiego – jako historyk ze specjalnością:  archiwista po naszym Uniwersytecie Wrocławskim – dodam, że „Kryterium Asów” będzie rozegrane trzeci rok z rzędu pod moim Patronatem Honorowym. Pięć dni potem, na drugim krańcu Polski, bo na Podkarpaciu odbędą się Mistrzostwa Polski Par Klubowych (MPPK). Rzeszowskie mistrzostwa będą już siódmymi z rzędu, które objąłem swoim Patronatem Honorowym (pierwszy raz w 2017 roku). Z wyprzedzeniem również podam, że 2 kwietnia odbędzie się również „moja” impreza: w Poznaniu nastąpi inauguracja sezonu żużlowego i będzie to mecz miejscowego klubu, który właśnie awansował do I ligi (czyli do drugiego poziomu rozgrywek) z gwiazdami I i II ligi żużlowej.

 

Tyle o „czarnym sporcie”. Teraz czas na gratulacje dla Lecha Poznań, który wygrywając pierwszy mecz ze Szwedami u siebie 2:0, zrobił wielki krok w kierunku ćwierćfinału Ligi Konferencji Europejskiej. Zespół ze stolicy Wielkopolski to swoisty fenomen: eliminuje kolejne drużyny Starego Kontynentu, ale w Ekstraklasie czasem przegrywa i systematycznie traci szanse na tytuł mistrza Polski. I tutaj zdobędę się na porównanie zaszczytne dla „Kolejorza”: siatkarski mistrz Europy - aktualny i dwa lata pod rząd, Zakłady Azotowe ZAKSA Kędzierzyn-Koźle  przed dwoma laty wygrał Ligę Mistrzów, ale w najsilniejszej siatkarskiej (męskiej) lidze świata, czyli polskiej Plus Lidze był dopiero drugi. W  tym sezonie w tejże LM też spisuje się bardzo dobrze, bo właśnie w ubiegłym tygodniu wygrał siebie po tie-breaku mecz z legendarnym Itasem Trentino. Jeżeli we Włoszech uda mu się rewanż to awansuje do pierwszej „czwórki” Ligi Mistrzów, a tymczasem w kraju jest na… dopiero czwartym (!) miejscu. Oczywiście jeszcze przez play-offami.

Gromić w Europie, przegrywać w Polsce: na swoją skalę robi to Lech, ale w niepowtarzalny sposób robi to mistrz Zakłady Azotowe ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

 

*tekst ukazał się w tygodniku „Słowo Sportowe” (13.03.2023)


 

POLECANE
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP, Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju” z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju”

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Na pl. Społecznym we Wrocławiu doszło dziś rano do niebezpiecznej sytuacji. Z estakady oderwały się fragmenty betonu, które spadły na jezdnię. 

Wiadomości
Zmarszczki i utrata jędrności skóry – dlaczego się pojawiają i jak wpływają na wygląd?

Gładka, napięta skóra twarzy od zawsze kojarzy się z młodością, świeżością i witalnością. Z biegiem lat jednak pojawiają się pierwsze zmarszczki, policzki stopniowo tracą objętość, a skóra staje się mniej sprężysta. To naturalne procesy, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale potrafią zmienić rysy twarzy i dodać jej surowości. Często sprawiają też, że wyglądamy na zmęczonych czy smutnych, nawet jeśli w rzeczywistości czujemy się zupełnie inaczej.

„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skrytykował rząd koalicji 13 grudnia po decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów. Zdaniem ekspertów decyzja ministra jest bezprawna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

REKLAMA

ŻUŻEL STARTUJE, SIATKÓWKA FINISZUJE...

ŻUŻEL STARTUJE, SIATKÓWKA FINISZUJE...

W ostatni weekend w Toruniu odbyła się wielka żużlowa gala w związku z dziesięcioleciem organizowania mistrzostw Europy w nowej formule czyli Speedway Euro Championship (SEC). Na gali obecni byli „wszyscy święci” naszego „czarnego sportu”. One Sport czyli organizator gali, a także już dziesiąty rok SEC - w tym ósmy rok z rzędu pod moim Patronatem Honorowym ! - to organizator zawodów rangi mistrzostw Europy, ale też Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów (przez sześć lat: 2016/2022 – odbywały się pod moim Patronatem Honorowym), cyklicznie w Polsce, Niemczech i Czechach, gdzie odbywają się turnieje SEC, ale także wcześniej w  Skandynawii, Anglii, Chorwacji, a nawet – oczywiście, kiedyś, przed laty – w Rosji. Trzeba przyznać, że kibice żużla, którzy porównują ubiegłoroczne Speedway Grand Prix, organizowane przez Discovery oraz SEC zdecydowanie wskazywali na cykl imprez robionych przez Polaków (właśnie One Sport), a nie przez Amerykanów(SGP). Cztery turnieje SEC, tradycyjnie dwa w Polsce (w ubiegłym roku były to Łódź i Rybnik) oraz w Niemczech (Güstrow) i Czechach (ostatnie finałowe zawody w Pardubicach tuż przed legendarnym turniejem o „Zlatą Prilbę” co po czesku oznacza „Złoty Kask”) były świetnie zorganizowane, nie dłużyły się, a przede wszystkim odbywały się na torach, które gwarantują wiele mijanek i walkę na każdym kółku. Tymczasem turnieje Grand Prix były w zdecydowanej większości nudne jak flaki z olejem i szereg razy ciągnęły się jak flaki właśnie. Nie mówiąc o tym, że parokrotnie odbywały się na fatalnej nawierzchni (Niemcy czy Walia), przez co dochodziło do parodii żużla i antyreklamy speedwaya.

 

Gala w toruńskim Hotelu Copernicus była też okazją do wyróżnień i nagród (bardzo dziękuję za swoją!) oraz rozmów środowiskowych.

 

A co do tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix to z tego, co słychać właśnie w naszym żużlowym środowisku, Amerykanie (Discovery) nie podpisali jeszcze, mimo że mamy już połowę marca, umów z niektórymi organizatorami turniejów, których promotorem jest owo imperium medialne z USA. Tymczasem sezon żużlowy zaczyna się dosłownie tuż, tuż, a poszczególne miasta, które będą gościć żużlowców, chcą już zacząć sprzedawać bilety przez internet, co oczywiście biznesowo jest uzasadnione (gotówka teraz, a nie za parę miesięcy przy sprzedaży biletu w kasie). Można tylko mocno westchnąć i życzyć, aby amerykańscy promotorzy ogarnęli się jak najszybciej w interesie światowego żużla, a raczej żużla w Europie, bo przecież kolejny już sezon SGP ograniczone jest wyłącznie do krajów Starego Kontynentu, a nie ma zapowiadanej ekspansji poza Europę. „Australio, Australio cóżeś ty za Pani”… - trawestując znaną starszemu pokoleniu piosenkę o wojence.

 

Napisałem, że sezon w „czarnym sporcie” tuż ,tuż – i od razu chciałbym zaprosić na pierwszą imprezę pod moim Patronatem Honorowym w tym roku, gdy chodzi o klasyczny żużel. Podkreśliłem, że „klasyczny”, bo przecież odbyły się już mistrzostwa Europy w ice - speedway, czyli żużlu na lodzie, którym patronowałem (Sanok, ostatni weekend lutego). "Moja" inauguracja sezonu żużlowego odbędzie się w ostatnią niedzielę marca w Bydgoszczy i będzie to kultowe „Kryterium Asów”, które po raz pierwszy rozegrane było ponad siedemdziesiąt lat temu! Uściślając:  ów turniej miał też długie przerwy w rozgrywaniu, ale i tak jest jedną z najstarszych imprez w historii polskiego speedwaya. Z kronikarskiego – jako historyk ze specjalnością:  archiwista po naszym Uniwersytecie Wrocławskim – dodam, że „Kryterium Asów” będzie rozegrane trzeci rok z rzędu pod moim Patronatem Honorowym. Pięć dni potem, na drugim krańcu Polski, bo na Podkarpaciu odbędą się Mistrzostwa Polski Par Klubowych (MPPK). Rzeszowskie mistrzostwa będą już siódmymi z rzędu, które objąłem swoim Patronatem Honorowym (pierwszy raz w 2017 roku). Z wyprzedzeniem również podam, że 2 kwietnia odbędzie się również „moja” impreza: w Poznaniu nastąpi inauguracja sezonu żużlowego i będzie to mecz miejscowego klubu, który właśnie awansował do I ligi (czyli do drugiego poziomu rozgrywek) z gwiazdami I i II ligi żużlowej.

 

Tyle o „czarnym sporcie”. Teraz czas na gratulacje dla Lecha Poznań, który wygrywając pierwszy mecz ze Szwedami u siebie 2:0, zrobił wielki krok w kierunku ćwierćfinału Ligi Konferencji Europejskiej. Zespół ze stolicy Wielkopolski to swoisty fenomen: eliminuje kolejne drużyny Starego Kontynentu, ale w Ekstraklasie czasem przegrywa i systematycznie traci szanse na tytuł mistrza Polski. I tutaj zdobędę się na porównanie zaszczytne dla „Kolejorza”: siatkarski mistrz Europy - aktualny i dwa lata pod rząd, Zakłady Azotowe ZAKSA Kędzierzyn-Koźle  przed dwoma laty wygrał Ligę Mistrzów, ale w najsilniejszej siatkarskiej (męskiej) lidze świata, czyli polskiej Plus Lidze był dopiero drugi. W  tym sezonie w tejże LM też spisuje się bardzo dobrze, bo właśnie w ubiegłym tygodniu wygrał siebie po tie-breaku mecz z legendarnym Itasem Trentino. Jeżeli we Włoszech uda mu się rewanż to awansuje do pierwszej „czwórki” Ligi Mistrzów, a tymczasem w kraju jest na… dopiero czwartym (!) miejscu. Oczywiście jeszcze przez play-offami.

Gromić w Europie, przegrywać w Polsce: na swoją skalę robi to Lech, ale w niepowtarzalny sposób robi to mistrz Zakłady Azotowe ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

 

*tekst ukazał się w tygodniku „Słowo Sportowe” (13.03.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe