BUNDESLIGA Z PRZODU I Z TYŁU...

BUNDESLIGA Z PRZODU I Z TYŁU...

Dla Bayernu Monachium, choć grającego bez Roberta Lewandowskiego Bundesliga miała być jak autostrada do zdobycia 33 tytułu mistrza Niemiec. Tymczasem po 23 kolejkach widać, że nie ma autostrady, tylko zatłoczona droga. Bawarczycy mają tyle samo punktów, co kiedyś „polska”, bo grająca z Błaszczykowskim, Piszczkiem i „Lewym” Borussia Dortmund. W tym sezonie Bayern ciuła punkty. Borussia ma 16 zwycięstw, Bayern o 2 mniej i jedną z najwyższych w niemieckiej lidze liczbę remisów, bo aż 7! Żeby porównać: znajdujący się na pozycji spadkowej VfB Stuttgart też ma 7 remisów, podobnie jak będący tuż nad strefą spadkową, też niegdyś „polski” FC Schalke 04. Ten klub z centrum Zagłębia Ruhry miał w swoim składzie masę graczy z polskimi korzeniami albo wręcz Polaków ("walczak" Tomasz Hajto to potwierdzi!) przez szereg ostatnich lat był pod finansowym parasolem… Gazpromu, a to dla mnie wystarczający powód, żeby nie życzyć mu dobrze. W strefie spadkowej jest też Hoffenheim – klub z... wioski. Sam fakt, że 15 sezon gra w Bundeslidze jest niesamowity, zwłaszcza, że w swoim czasie przez chwilę liderował tabeli, a dwa sezony skończył w „pierwszej czwórce” i grał w europejskich pucharach. Co prawda bez większych sukcesów, bo na cztery sezony tylko raz, przed 2 laty wygrał grupę Ligi Europy, aby zaraz potem odpaść z norweskim Molde.

 

Strefa spadkowa Bundesligi jest jeszcze ciekawsza niż szpic tabeli, bo 4 zespoły mają po 19 punktów, a jeden – 20, zatem ciąć będą się do samego końca. Ten ostatni klub to też „polska” Hertha Berlin, w którym grali m.in. Artur Wichniarek i Bartosz Karwan. Ten ostatni "joker" reprezentacji Polski, który wchodził z ławki i strzelał gole dla Biało-Czerwonych kiedyś zasłynął w stolicy Niemiec, bo na meczu siedział na ławce rezerwowych, ale gdy trener desygnował go do gry, to okazało się, że pod dresem ma tylko bieliznę, bo piłkarskich spodenek zapomniał w szatni…

W Berlinie, ale w Unionie grał bramkarz Tomasz Kuszczak, reprezentant Polski. Pamiętam nieszczęsny mecz, który widziałem na własne oczy tuż przed wyjazdem naszej drużyny na MŚ w RFN (2006). Graliśmy wtedy na Śląskim z Kolumbią, bramkarz przeciwników mocno wykopał piłkę, a Tomek dał się przelobbować. Ten gol strzelony przez golkeapera golkeaperowi spowodował, że złośliwi ochrzcili go „Puszczak”, a przecież chłopak miał naprawdę niezłą karierę w Niemczech, a potem w Anglii.

 

Zwykle to ja oglądam mecze naszych reprezentantów, a Tomasz Kuszczak był jednym z nielicznych, który oglądał mecz z moim udziałem. Był rok 2001, reprezentacja polskiego parlamentu grała z Bundestagiem. Niemcy zachowali się nie fair biorąc do drużyny zawodowców, a nie parlamentarzystów i przegraliśmy 1-2. Dla nas gola zdobył śp. Maciej Płażyński, który potem zginął pod Smoleńskiem, a ja pierwszy i ostatni raz w życiu nie strzeliłem karnego…

 

*tekst ukazał się na portali i.pl (06.03.2023)


 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

BUNDESLIGA Z PRZODU I Z TYŁU...

BUNDESLIGA Z PRZODU I Z TYŁU...

Dla Bayernu Monachium, choć grającego bez Roberta Lewandowskiego Bundesliga miała być jak autostrada do zdobycia 33 tytułu mistrza Niemiec. Tymczasem po 23 kolejkach widać, że nie ma autostrady, tylko zatłoczona droga. Bawarczycy mają tyle samo punktów, co kiedyś „polska”, bo grająca z Błaszczykowskim, Piszczkiem i „Lewym” Borussia Dortmund. W tym sezonie Bayern ciuła punkty. Borussia ma 16 zwycięstw, Bayern o 2 mniej i jedną z najwyższych w niemieckiej lidze liczbę remisów, bo aż 7! Żeby porównać: znajdujący się na pozycji spadkowej VfB Stuttgart też ma 7 remisów, podobnie jak będący tuż nad strefą spadkową, też niegdyś „polski” FC Schalke 04. Ten klub z centrum Zagłębia Ruhry miał w swoim składzie masę graczy z polskimi korzeniami albo wręcz Polaków ("walczak" Tomasz Hajto to potwierdzi!) przez szereg ostatnich lat był pod finansowym parasolem… Gazpromu, a to dla mnie wystarczający powód, żeby nie życzyć mu dobrze. W strefie spadkowej jest też Hoffenheim – klub z... wioski. Sam fakt, że 15 sezon gra w Bundeslidze jest niesamowity, zwłaszcza, że w swoim czasie przez chwilę liderował tabeli, a dwa sezony skończył w „pierwszej czwórce” i grał w europejskich pucharach. Co prawda bez większych sukcesów, bo na cztery sezony tylko raz, przed 2 laty wygrał grupę Ligi Europy, aby zaraz potem odpaść z norweskim Molde.

 

Strefa spadkowa Bundesligi jest jeszcze ciekawsza niż szpic tabeli, bo 4 zespoły mają po 19 punktów, a jeden – 20, zatem ciąć będą się do samego końca. Ten ostatni klub to też „polska” Hertha Berlin, w którym grali m.in. Artur Wichniarek i Bartosz Karwan. Ten ostatni "joker" reprezentacji Polski, który wchodził z ławki i strzelał gole dla Biało-Czerwonych kiedyś zasłynął w stolicy Niemiec, bo na meczu siedział na ławce rezerwowych, ale gdy trener desygnował go do gry, to okazało się, że pod dresem ma tylko bieliznę, bo piłkarskich spodenek zapomniał w szatni…

W Berlinie, ale w Unionie grał bramkarz Tomasz Kuszczak, reprezentant Polski. Pamiętam nieszczęsny mecz, który widziałem na własne oczy tuż przed wyjazdem naszej drużyny na MŚ w RFN (2006). Graliśmy wtedy na Śląskim z Kolumbią, bramkarz przeciwników mocno wykopał piłkę, a Tomek dał się przelobbować. Ten gol strzelony przez golkeapera golkeaperowi spowodował, że złośliwi ochrzcili go „Puszczak”, a przecież chłopak miał naprawdę niezłą karierę w Niemczech, a potem w Anglii.

 

Zwykle to ja oglądam mecze naszych reprezentantów, a Tomasz Kuszczak był jednym z nielicznych, który oglądał mecz z moim udziałem. Był rok 2001, reprezentacja polskiego parlamentu grała z Bundestagiem. Niemcy zachowali się nie fair biorąc do drużyny zawodowców, a nie parlamentarzystów i przegraliśmy 1-2. Dla nas gola zdobył śp. Maciej Płażyński, który potem zginął pod Smoleńskiem, a ja pierwszy i ostatni raz w życiu nie strzeliłem karnego…

 

*tekst ukazał się na portali i.pl (06.03.2023)



 

Polecane