Ryszard Czarnecki: Cena wolności Ukrainy

Walka o Bachmut przedłuża się. Jest to jedna z najbardziej krwawych bitew tej wojny. Jak słyszymy, Rosjanie ponoszą kolosalne straty, ale również spore straty są po stronie ukraińskiej. Zgodnie z wojenną logiką ten, kto atakuje – traci więcej żołnierzy niż ten, kto broni. Ale ten, kto broni jednak traci…
Ukraiński żołnierz Ryszard Czarnecki: Cena wolności Ukrainy
Ukraiński żołnierz / PAP/EPA/MARIA SENOVILLA

Strona ukraińska codziennie pieczołowicie podaje straty po stronie Rosji i co chwila czytamy ich  całkowity bilans ofiar strony rosyjskiej. Z oczywistych względów Kijów nie chce podawać strat własnych. Powody są proste i te co zawsze przy okazji wojen: informacje o własnych stratach nie są szczególnie mobilizujące dla armii, a także tych, którzy do armii chcą przystąpić. Czasem czytamy więc o bohaterskich czynach lotników czy przedstawicieli innych rodzajów ukraińskich sił zbrojnych, ale na próżno oczekiwać danych szczegółowych. Na pewnym etapie wojny podała je Gwardia Narodowa, w drugiej połowie zeszłego roku parokrotnie o stratach ukraińskich w skali miesiąca mówił osobiście prezydent Zełenski. Czasem bardziej otwarte wypowiedzi miały miejsce przy okazji spotkań bilateralnych zwłaszcza z sojusznikami, gdy polski premier czy inni oficjele dowiadywali się nieoficjalnie o stratach poniesionych na polu bitwy przez naszego wschodniego sąsiada.

Czasami zamiast Ukraińców o ilości ofiar informują inni. W grudniu zrobiła tak na Twitterze Ursula von der Leyen. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, napisała o śmierci 20 tysięcy cywili i 100 tysiącach żołnierzy. Kijów złożył oficjalny protest. Twitt został usunięty. Strona ukraińska komentowała, że Niemka zaniżyła straty ludności cywilnej, a zawyżyła straty armii.

Gdy chodzi o ludność cywilną, zwraca uwagę olbrzymia rozpiętość szacunkowych strat Ukrainy. Podaje się liczby od 7 tysięcy (wydają się być zaniżone) do 30 tysięcy (mogą być zawyżone).

Gdy chodzi o straty wśród żołnierzy, to Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA generał Mark Milley przed Bożym Narodzeniem stwierdził – podobnie jak von der Leyen - że poległo 100 tysięcy poległych żołnierzy ukraińskich. Można się domyślać, że chodziło mu o żołnierzy zabitych i ciężko rannych (te dane zwykle podawane są łącznie). Teraz ostatnio znowu pojawiły się dane, mówiące, że w ciągu roku Ukraina straciła 100 tysięcy żołnierzy. Jest więc pewna rozbieżność między stwierdzeniem amerykańskiego generała, który szacował straty na taką samą liczbę wojskowych, ale w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy wojny. Tymczasem styczeń i luty był okresem bardzo krwawych walk. Krwawych po obu stronach.

Gdy chodzi o straty gospodarcze Ukrainy, to według Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej wynoszą one 138 miliardów dolarów. Zadziwiająca jest jednak informacja, że od listopada do stycznia wzrosły one o zaledwie 2 miliardy dolarów.

Straty ekonomiczne i infrastrukturalne odrobić będzie jednak łatwiej niż demograficzne...

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (06.03.2023)


 

POLECANE
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia, Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski - przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille.

Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku z ostatniej chwili
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we wtorek ukraińskie media.

Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zamknięcie polsko-białoruskiej granicy będzie obowiązywać do odwołania. Decyzja jest związana z bezpieczeństwem obywateli i nie ogranicza się wyłącznie do czasu manewrów wojskowych „Zapad 2025”.

Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta” z ostatniej chwili
Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta”

W trakcie wizyty prezydenta Nawrockiego w Berlinie portal dw.com przytoczył wypowiedzi niemieckiego polityka Paula Ziemiaka, który przewodniczy polsko-niemieckiej grupie parlamentarnej. W wywiadzie dla podcastu „Berlin Playbook”, magazynu informacyjnego Politico, stwierdził, że „kwestia reparacji została już dla nas wyjaśniona pod względem prawnym”, ale, jak dodał, „jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności”. 

Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

– Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju” z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju”

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Na pl. Społecznym we Wrocławiu doszło dziś rano do niebezpiecznej sytuacji. Z estakady oderwały się fragmenty betonu, które spadły na jezdnię. 

Wiadomości
Zmarszczki i utrata jędrności skóry – dlaczego się pojawiają i jak wpływają na wygląd?

Gładka, napięta skóra twarzy od zawsze kojarzy się z młodością, świeżością i witalnością. Z biegiem lat jednak pojawiają się pierwsze zmarszczki, policzki stopniowo tracą objętość, a skóra staje się mniej sprężysta. To naturalne procesy, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale potrafią zmienić rysy twarzy i dodać jej surowości. Często sprawiają też, że wyglądamy na zmęczonych czy smutnych, nawet jeśli w rzeczywistości czujemy się zupełnie inaczej.

„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Cena wolności Ukrainy

Walka o Bachmut przedłuża się. Jest to jedna z najbardziej krwawych bitew tej wojny. Jak słyszymy, Rosjanie ponoszą kolosalne straty, ale również spore straty są po stronie ukraińskiej. Zgodnie z wojenną logiką ten, kto atakuje – traci więcej żołnierzy niż ten, kto broni. Ale ten, kto broni jednak traci…
Ukraiński żołnierz Ryszard Czarnecki: Cena wolności Ukrainy
Ukraiński żołnierz / PAP/EPA/MARIA SENOVILLA

Strona ukraińska codziennie pieczołowicie podaje straty po stronie Rosji i co chwila czytamy ich  całkowity bilans ofiar strony rosyjskiej. Z oczywistych względów Kijów nie chce podawać strat własnych. Powody są proste i te co zawsze przy okazji wojen: informacje o własnych stratach nie są szczególnie mobilizujące dla armii, a także tych, którzy do armii chcą przystąpić. Czasem czytamy więc o bohaterskich czynach lotników czy przedstawicieli innych rodzajów ukraińskich sił zbrojnych, ale na próżno oczekiwać danych szczegółowych. Na pewnym etapie wojny podała je Gwardia Narodowa, w drugiej połowie zeszłego roku parokrotnie o stratach ukraińskich w skali miesiąca mówił osobiście prezydent Zełenski. Czasem bardziej otwarte wypowiedzi miały miejsce przy okazji spotkań bilateralnych zwłaszcza z sojusznikami, gdy polski premier czy inni oficjele dowiadywali się nieoficjalnie o stratach poniesionych na polu bitwy przez naszego wschodniego sąsiada.

Czasami zamiast Ukraińców o ilości ofiar informują inni. W grudniu zrobiła tak na Twitterze Ursula von der Leyen. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, napisała o śmierci 20 tysięcy cywili i 100 tysiącach żołnierzy. Kijów złożył oficjalny protest. Twitt został usunięty. Strona ukraińska komentowała, że Niemka zaniżyła straty ludności cywilnej, a zawyżyła straty armii.

Gdy chodzi o ludność cywilną, zwraca uwagę olbrzymia rozpiętość szacunkowych strat Ukrainy. Podaje się liczby od 7 tysięcy (wydają się być zaniżone) do 30 tysięcy (mogą być zawyżone).

Gdy chodzi o straty wśród żołnierzy, to Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA generał Mark Milley przed Bożym Narodzeniem stwierdził – podobnie jak von der Leyen - że poległo 100 tysięcy poległych żołnierzy ukraińskich. Można się domyślać, że chodziło mu o żołnierzy zabitych i ciężko rannych (te dane zwykle podawane są łącznie). Teraz ostatnio znowu pojawiły się dane, mówiące, że w ciągu roku Ukraina straciła 100 tysięcy żołnierzy. Jest więc pewna rozbieżność między stwierdzeniem amerykańskiego generała, który szacował straty na taką samą liczbę wojskowych, ale w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy wojny. Tymczasem styczeń i luty był okresem bardzo krwawych walk. Krwawych po obu stronach.

Gdy chodzi o straty gospodarcze Ukrainy, to według Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej wynoszą one 138 miliardów dolarów. Zadziwiająca jest jednak informacja, że od listopada do stycznia wzrosły one o zaledwie 2 miliardy dolarów.

Straty ekonomiczne i infrastrukturalne odrobić będzie jednak łatwiej niż demograficzne...

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (06.03.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe