Jesteśmy narodem wtórnych analfabetów? 63 proc. Polaków nie czyta książek

Z badań Biblioteki Narodowej wynika, że w latach 90. 52% Polaków nie przeczytało przez rok ani jednej książki. Ostatnie zaś badania pokazują, że nie czyta aż 63%, mimo że uwzględniono książki w wersji elektronicznej i audiobooki. To jest zatrważający wynik, który wskazuje, że jesteśmy narodem wtórnych analfabetów.
 Jesteśmy narodem wtórnych analfabetów? 63 proc. Polaków nie czyta książek
/ Pixabay.com/CC0
Z reguły ludzie tłumaczą się wysoką ceną książek. Wprawdzie porównując przeciętne ceny książek w Polsce i w Europie Zachodniej, widzimy, że na Zachodzie są one znacznie wyższe, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę relację cen do zarobków, jest już zupełnie na odwrót.
Co ważne, najwięcej zarabiają na działalności wydawniczo-księgarskiej wydawcy, hurtownicy i księgarze. Najmniej zaś sami autorzy.
Gdy kilka lat temu wprowadzono 7% VAT na książki, okazało się, że obroty spadły o 1/3, fiskus zabija więc rynek księgarski. Dziś działa zaledwie 2700 księgarń w całej Polsce.
Tymczasem na Zachodzie panuje od lat moda na czytanie. O nowościach literackich rozmawia się w kawiarniach i salonach, ludzie zakładają kluby dyskusyjne. Pisarze są dobrze opłacani i na ogół popularni. Telewizja przeprowadza z nimi wywiady, jakby byli gwiazdami muzyki pop czy filmu.
U nas literaturę się wydaje w niskich nakładach i mało kto ją czyta. Oczywiście są tacy, którzy czytają, ale statystyki nie napawają optymizmem.
Dla tych, którzy sięgnęliby po książki, gdyby były tańsze, polecam sieci księgarni z „tanią książką” (czasem można tam znaleźć niezłe pozycje), a także portale z darmowymi lekturami.
Wiele bibliotek oferuje skany dzieł i pism ze swoich zbiorów. W ten sposób czytelnicy, nie wychodząc z domu, mogą zapoznać się z wieloma wartościowymi książkami. Kogo stać na komputer i Internet, ten powinien wyruszyć w podróż do krainy literatury.
Portal wolne lektury.pl upowszechnia utwory z klasyki, do których wygasły prawa autorskie. Są tam zarówno wiersze Mickiewicza, Słowackiego, Tetmajera, Leśmiana, Baczyńskiego, jak i np. „Rodzina Połanieckich”, „Bez dogmatu” i inne powieści Sienkiewicza, jest Prus, Żeromski, Reymont. Są tłumaczenia „Ducha praw” Monteskiusza i „Prób” Montaigne’a, powieści Balzaka, powiastki Woltera i Diderota, Stendhal (wszystko w przekładach Boya), jest „Kuszenie świętego Antoniego” Flauberta w przekładzie Antoniego Langego. Są „Pamiątki Soplicy” Henryka Rzewuskiego, jest Krasiński, Konopnicka i Orzeszkowa. Kto lubi filozofię, może przeczytać dzieła Kanta, Nietzschego i Schopenhauera.
W „Wolnych lekturach” jest też znakomita „Mitologia słowiańska” oraz reportaż Zygmunta Glogera „Z biegiem rzek”, gdzie autor Encyklopedii staropolskiej pisał o swych wyprawach polskimi rzekami, Niemnem (z Grodna do Kowna), Wisłą, Biebrzą i Narwią. Przy okazji czytelnik dowiaduje się np., jak zmieniała się Warszawa i jej najbliższe okolice. Każdy może za darmo ściągnąć plik na swój komputer, smartfon czy tablet.
Tu możemy też przeczytać oryginalne wersje książek „Słowa cienkie i grube” Boya wydane przed wojną, za to z przypisami, czy „Chłopów” Reymonta.

Piotr Łopuszański

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (12/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Żurek nowym pomysłem dolewa oliwy do ognia. Sędziowie: To pogłębi paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Żurek nowym pomysłem dolewa oliwy do ognia. Sędziowie: To pogłębi paraliż wymiaru sprawiedliwości

Chaos w polskim wymiarze sprawiedliwości narasta, a nowy pomysł ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka tylko dolewa oliwy do ognia. Minister zasugerował, by sędziowie powołani po 2017 roku… sami wyłączali się z orzekania. Jak wskazuje reporter Tysol.pl i Telewizji Republika Monika Rutke, eksperci i środowisko sędziowskie ostrzegają, że to pomysł oderwany od rzeczywistości, który pogłębi paraliż sądów zamiast go zakończyć. 

Dron spadł w Inowrocławiu. Jest komunikat PGZ z ostatniej chwili
Dron spadł w Inowrocławiu. Jest komunikat PGZ

Polska Grupa Zbrojeniowa potwierdziła, że w Inowrocławiu doszło do incydentu z udziałem bezzałogowego statku powietrznego należącego do Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a przyczyny są badane.

Bosak ostro o Sikorskim: „Dyplomata powinien parę razy pomyśleć” z ostatniej chwili
Bosak ostro o Sikorskim: „Dyplomata powinien parę razy pomyśleć”

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w programie „Gość Wydarzeń” nie szczędził ostrych słów pod adresem szefa polskiej dyplomacji. Polityk Konfederacji skrytykował styl działania Radosława Sikorskiego, zarzucając mu brak powagi i nadmierne parcie na popularność w mediach społecznościowych. – Minister Sikorski robi odwrotnie – mówi zanim pomyśli – ironizował Bosak.

Nie żyje prof. Natalia Lebiediewa, ujawniła prawdę o Katyniu jeszcze w Związku Sowieckim Wiadomości
Nie żyje prof. Natalia Lebiediewa, ujawniła prawdę o Katyniu jeszcze w Związku Sowieckim

15 października 2025 roku zmarła prof. Natalia Lebiediewa – rosyjska historyk, która jako jedna z pierwszych badaczek w ZSRR ujawniła dokumenty potwierdzające odpowiedzialność NKWD za zbrodnię katyńską. Miała 86 lat.

Obóz dla dzieci zamienił się w tęczowy koszmar tylko u nas
Obóz dla dzieci zamienił się w tęczowy koszmar

Baskijski obóz dla dzieci, który obiecywał naukę języka, zamienił się w piekło. Dzieci były zmuszane do kąpania się nago z dorosłymi i do wykonywania poniżających rytuałów na opiekunach. Główny organizatorem obozu okazał się natomiast aktywista gender, który już wcześniej zapowiadał, że stara się aktywnie „transować” dzieci.

Zbigniew Gryglas: Po wprowadzeniu ETS2 wzrośnie cena każdego tankowania tylko u nas
Zbigniew Gryglas: Po wprowadzeniu ETS2 wzrośnie cena każdego tankowania

Czy zwykły zjadacz chleba słyszał o polityce klimatycznej Unii Europejskiej? Pewnie tak. Ten świadomy wie, że żyjemy w bardzo "ambitnej" Wspólnocie. Choć Unia Europejska odpowiada za ok 7 % emisji CO2 to chce „zbawić świat” i w roku 2050 pragnie być zero emisyjna

Dron miał spaść w Inowrocławiu pilne
Dron miał spaść w Inowrocławiu

W Inowrocławiu miało dojść do groźnego incydentu z udziałem drona należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Według doniesień posła Bartosza Kownackiego maszyna spadła poza wyznaczoną strefą lotów, uszkadzając samochody i budynek.

Prokuratura zajęła majątek posła PiS z ostatniej chwili
Prokuratura zajęła majątek posła PiS

Prokuratura Krajowa zajęła majątek posła PiS Michała Wosia. Śledczy uznali, że dotychczasowe środki zapobiegawcze wobec polityka „okazały się niewystarczające”. Woś twierdzi, że działania wobec niego mają charakter czysto polityczny. „To dyspozycja Tuska” – komentuje poseł w rozmowie z „Super Expressem”.

Skandal przed meczem Legia-Szachtar w Krakowie. Ukraińcy zakazali flagi „Wołyń Pamiętamy” z ostatniej chwili
Skandal przed meczem Legia-Szachtar w Krakowie. Ukraińcy zakazali flagi „Wołyń Pamiętamy”

Tuż przed rozpoczęciem meczu Ligi Konferencji Europy w Krakowie doszło do skandalu. Szef bezpieczeństwa z ukraińskiego Szachtar Donieck nie pozwolił kibicom Legii Warszawa wnieść na stadion flagi „Wołyń Pamiętamy”. Fani stołecznego klubu odpowiedzieli protestem.

Niebawem spotkanie Trump-Xi. Podano datę z ostatniej chwili
Niebawem spotkanie Trump-Xi. Podano datę

Rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt zapowiedziała w czwartek, że prezydent USA Donald Trump spotka się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem 30 października w Korei Południowej. Będzie to pierwsze spotkanie twarzą w twarz przywódców mocarstw podczas drugiej kadencji Trumpa.

REKLAMA

Jesteśmy narodem wtórnych analfabetów? 63 proc. Polaków nie czyta książek

Z badań Biblioteki Narodowej wynika, że w latach 90. 52% Polaków nie przeczytało przez rok ani jednej książki. Ostatnie zaś badania pokazują, że nie czyta aż 63%, mimo że uwzględniono książki w wersji elektronicznej i audiobooki. To jest zatrważający wynik, który wskazuje, że jesteśmy narodem wtórnych analfabetów.
 Jesteśmy narodem wtórnych analfabetów? 63 proc. Polaków nie czyta książek
/ Pixabay.com/CC0
Z reguły ludzie tłumaczą się wysoką ceną książek. Wprawdzie porównując przeciętne ceny książek w Polsce i w Europie Zachodniej, widzimy, że na Zachodzie są one znacznie wyższe, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę relację cen do zarobków, jest już zupełnie na odwrót.
Co ważne, najwięcej zarabiają na działalności wydawniczo-księgarskiej wydawcy, hurtownicy i księgarze. Najmniej zaś sami autorzy.
Gdy kilka lat temu wprowadzono 7% VAT na książki, okazało się, że obroty spadły o 1/3, fiskus zabija więc rynek księgarski. Dziś działa zaledwie 2700 księgarń w całej Polsce.
Tymczasem na Zachodzie panuje od lat moda na czytanie. O nowościach literackich rozmawia się w kawiarniach i salonach, ludzie zakładają kluby dyskusyjne. Pisarze są dobrze opłacani i na ogół popularni. Telewizja przeprowadza z nimi wywiady, jakby byli gwiazdami muzyki pop czy filmu.
U nas literaturę się wydaje w niskich nakładach i mało kto ją czyta. Oczywiście są tacy, którzy czytają, ale statystyki nie napawają optymizmem.
Dla tych, którzy sięgnęliby po książki, gdyby były tańsze, polecam sieci księgarni z „tanią książką” (czasem można tam znaleźć niezłe pozycje), a także portale z darmowymi lekturami.
Wiele bibliotek oferuje skany dzieł i pism ze swoich zbiorów. W ten sposób czytelnicy, nie wychodząc z domu, mogą zapoznać się z wieloma wartościowymi książkami. Kogo stać na komputer i Internet, ten powinien wyruszyć w podróż do krainy literatury.
Portal wolne lektury.pl upowszechnia utwory z klasyki, do których wygasły prawa autorskie. Są tam zarówno wiersze Mickiewicza, Słowackiego, Tetmajera, Leśmiana, Baczyńskiego, jak i np. „Rodzina Połanieckich”, „Bez dogmatu” i inne powieści Sienkiewicza, jest Prus, Żeromski, Reymont. Są tłumaczenia „Ducha praw” Monteskiusza i „Prób” Montaigne’a, powieści Balzaka, powiastki Woltera i Diderota, Stendhal (wszystko w przekładach Boya), jest „Kuszenie świętego Antoniego” Flauberta w przekładzie Antoniego Langego. Są „Pamiątki Soplicy” Henryka Rzewuskiego, jest Krasiński, Konopnicka i Orzeszkowa. Kto lubi filozofię, może przeczytać dzieła Kanta, Nietzschego i Schopenhauera.
W „Wolnych lekturach” jest też znakomita „Mitologia słowiańska” oraz reportaż Zygmunta Glogera „Z biegiem rzek”, gdzie autor Encyklopedii staropolskiej pisał o swych wyprawach polskimi rzekami, Niemnem (z Grodna do Kowna), Wisłą, Biebrzą i Narwią. Przy okazji czytelnik dowiaduje się np., jak zmieniała się Warszawa i jej najbliższe okolice. Każdy może za darmo ściągnąć plik na swój komputer, smartfon czy tablet.
Tu możemy też przeczytać oryginalne wersje książek „Słowa cienkie i grube” Boya wydane przed wojną, za to z przypisami, czy „Chłopów” Reymonta.

Piotr Łopuszański

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (12/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe