Internet zalały fałszywe kazania Leona XIV

Co musisz wiedzieć
- W internecie pojawiły się setki fałszywych kazań rzekomego papieża Leona XIV, stworzone przez sztuczną inteligencję.
- Kazania rozpowszechniane są na YouTube i TikToku, a wiele osób błędnie uznaje je za autentyczne nauczanie Kościoła.
- Eksperci ostrzegają przed manipulacją AI i apelują o regulacje oraz edukację w zakresie rozpoznawania dezinformacji.
Materiały te, publikowane głównie na platformach takich jak YouTube czy TikTok, wykorzystują technologie deepfake i syntezę głosu, by nadać kazaniom realistyczny, przekonujący charakter. Ich treść porusza kwestie moralne, duchowe i społeczne, sugerując autentyczność przekazu i autorytet wypowiadającego się „papieża”.
Do internetu trafiły więc setki rzekomych kazań i przemówień Leona XIV po angielsku i hiszpańsku.
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Anulowano kontrakt na śmigłowce Black Hawk dla polskiej armii
- Fala hejtu na córkę Nawrockiego. Jest reakcja policji
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Kto stanąłby na czele rządu technicznego? Padło nazwisko
- Kto zastąpi Tuska? Spekulacje w "Wyborczej"
- Kto zastąpi Karola Nawrockiego na fotelu prezesa IPN? Trzy nazwiska
- Słynna akcja policji w Bolkowie. Są nagrania
- Przetarg w NFOŚiGW wygrała kancelaria męża minister z Polski 2050. "Droższa, ale bardziej doświadczona"
Odpowiedź eksperta
Emerytowany profesor Uniwersytetu Waszyngtońskiego Oren Etzioni, założyciel organizacji TrueMedia.org, walczącej ze zjawiskiem tzw. deepfake, wyjaśnił:
"Panuje naturalne zainteresowanie tym, co nowy papież ma do powiedzenia, bo ludzie nie znają dotąd jego poglądów i jego stylu. To doskonała okazja do tego, by siać zamęt poprzez dezinformację wygenerowaną przez sztuczną inteligencję".
Po tym, gdy platforma YouTube została zawiadomiona o 26 kanałach, na których publikowano fałszywe nagrania, zamknęła 16 z nich za naruszenie przepisów i wprowadzanie odbiorców w błąd.
Wcześniej jednak, jak podkreśliła Ansa, zobaczyły je miliony osób.
Internet zalały fałszywe kazania Leona XIV
Wiele osób nieświadomych fikcyjności tych "papieskich" wypowiedzi odbiera kazania jako autentyczne przesłania Kościoła katolickiego.
Eksperci ostrzegają, że tego typu manipulacje mogą prowadzić do dezinformacji, dezorientacji duchowej, a nawet osłabienia zaufania do instytucji religijnych.
Zjawisko to uwidacznia nowy wymiar zagrożeń związanych z rozwojem AI – łatwość tworzenia fałszywych treści oraz ich błyskawiczne rozpowszechnianie w mediach społecznościowych.
Tego typu działania budzą poważne obawy etyczne. Nie tylko zacierają granicę między fikcją a rzeczywistością, ale także mogą być wykorzystywane jako narzędzia wpływu społecznego lub politycznego.
W przypadku treści religijnych staje się to szczególnie niebezpieczne, ponieważ ingeruje w sferę duchowości, wiary i zaufania.
Fejki masowo udostępniane w mediach społecznościowych
W kontekście szybko rozwijającej się sztucznej inteligencji przypadek Leona XIV może być jedynie początkiem nowej ery cyfrowej dezinformacji. Jak pokazuje ten przykład, AI potrafi już nie tylko tworzyć realistyczne obrazy i teksty, ale także ingerować w światopogląd i emocje odbiorców.
Po tym, gdy platforma YouTube została zawiadomiona o 26 kanałach, na których publikowano fałszywe nagrania, zamknęła 16 z nich za naruszenie przepisów i wprowadzanie odbiorców w błąd.
Również TikTok, gdzie krążyły takie wideo, usunął te materiały.
Wcześniej jednak, jak podkreśliła Ansa, zobaczyły je miliony osób.