Konfederacja wystawi kandydata na premiera. Pod jednym warunkiem

Co musisz wiedzieć?
- Po przegranej kandydata KO w wyborach prezydenckich, w koalicji rządzącej coraz głośniej o zmianach.
- Jednocześnie prezes PiS, Jarosław Kaczyński, zaproponował powołanie apolitycznego rządu technicznego.
- Lider Konfederacji Krzysztof Bosak powiedział, że jego formacja będzie zainteresowana nawet wskazaniem premiera, ale podał przy tym jeden warunek.
Konfederacja nie wyklucza współpracy
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w poniedziałek, że wynik wyborów prezydenckich, w których przegrał kandydat KO Rafał Trzaskowski, to "czerwona kartka" dla obecnego rządu. Zaproponował powołanie apolitycznego rządu technicznego, złożonego ze specjalistów. Zaapelował do wszystkich sił politycznych, aby poparły tę inicjatywę.
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak podkreślił w rozmowie z PAP, że "Konfederacja jest niezależną siłą polityczną, która jest alternatywą dla partii starego typu, takich jak PiS, Platforma (Obywatelska), PSL czy Lewica".
"Nie interesuje nas wchodzenie w żadne pakty i układy z tymi siłami politycznymi. Z PiS-em oczywiście rywalizujemy w opozycji. Uważam, że naszym atutem jest wiarygodność i lepszy program oraz bardziej dynamiczna, młodsza baza wyborcza, więc z PiS-em będziemy rywalizować, i to widać, że nie ma innej drogi"
- ocenił Bosak.
Zaznaczył, że to nie wyklucza współpracy "przy konkretnych inicjatywach programowych".
"Dla przykładu, złożyliśmy projekt ustawy dotyczącej broni. Projekt, który powstał z mojej inicjatywy, liberalizujący dostęp Polaków do kamizelek kuloodpornych, hełmów, umożliwiający branie broni na testy, testowanie broni przez tych, którzy chcą ją kupić, usuwający niektóre absurdy z obecnego prawa. Zachęcamy wszystkie kluby, w tym PiS, żeby projekt poprzeć"
- powiedział lider Konfederacji.
Jak mówił, "Konfederacja jest siłą merytorycznej opozycji, jest w ofensywie politycznej i programowej, którą zamierza prowadzić zespołowo jako Konfederacja, czyli jako koalicja Ruchu Narodowego, Nowej Nadziei i środowisk obywatelskich, które z nimi nawiązują współpracę".
Jak zagłosuje Konfederacja ws. wotum zaufania dla rządu?
Dopytywany, co w sytuacji, gdyby w Sejmie znalazła się większość dla pomysłu prezesa PiS ws. utworzenia rządu technicznego, odpowiedział:
"Musiałaby się koalicja rządząca rozpaść. Obserwujemy sytuację, widzimy napięcia, czekamy na dzisiejszą sesję głosowań. Na głosowanie w przyszłym tygodniu nad wotum zaufania dla rządu. Oczywiście my nie zagłosujemy za nim. Będziemy wyciągać wnioski"
- zaznaczył Bosak.
"Jeżeli będziemy widzieli, że koalicja rządząca się rozsypuje, wówczas jesteśmy gotowi poprzeć uchwałę o rozwiązaniu Sejmu. Jeżeli będzie możliwość kształtowania alternatywnej większości w Sejmie i konstruktywnego wotum nieufności, wówczas przedstawimy swojego kandydata na premiera"
- zadeklarował Bosak.
Bosak: Liczymy na Karola Nawrockiego
Ocenił, że wybór Karola Nawrockiego na prezydenta "z ich perspektywy jest korzystny". "Możemy i będziemy liczyli na otwartość prezydenta także na siły prawicowej opozycji oraz na podpis pod naszymi projektami ustaw, które uda nam się przeprowadzić przez Sejm" - dodał.
Zdaniem Bosaka "widać, że obecna koalicja rządząca jest niespójna". "W związku z czym jest możliwe, że będziemy budować koalicję nie w celu zmiany rządu, bo to jest niestety niemożliwe, ale koalicję w celu przeprowadzenia konkretnych projektów programowych i będziemy się starać uzyskać podpis prezydenta pod tymi ustawami" - powiedział.
"Sądzę, że jest to naturalne, że prezydent o takich przekonaniach jak Karol Nawrocki, który podpisał osiem punktów naszej deklaracji programowej, podpisze także nasze projekty ustawowe czy zechce również uczestniczyć w dyskusjach, które będziemy inicjowali na temat gospodarki, edukacji, ochrony zdrowia, dostępności mieszkań czy bezpieczeństwa i obronności Polski"
- wymieniał.
Wyniki II tury wyborów prezydenckich
- Karol Nawrocki, kandydat popierany przez PiS: 50,89
- Rafał Trzaskowski, kandydat KO: 49,11
Po porażce Trzaskowskiego w koalicji rządzącej rozpoczęły się dyskusje i powyborcze wyciąganie wniosków. W środę wieczorem premier Donald Tusk spotka się z parlamentarzystami KO. Na czwartek zapowiedziano z kolei kolejne spotkanie liderów koalicji rządzącej.