Karol Gac: Gorączka złota

Niemal bez echa przeszła informacja, że w marcu Narodowy Bank Polski osiągnął poziom 496,8 ton złota w swoich rezerwach walutowych. W efekcie bank centralny zrealizował cel wyznaczony przez prof. Adama Glapińskiego, a więc 20-procentowy udział tego kruszcu w rezerwach walutowych państwa. Jednocześnie NBP jest już tylko o krok, by mieć więcej złota niż Europejski Bank Centralny. Warto o tym napisać.
Karol Gac Karol Gac: Gorączka złota
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Chyba każdy z nas słyszał, że w czasie kryzysu nie ma niczego pewniejszego od złota. To prawda. Kruszec ten od wieków pełni rolę uniwersalnego nośnika wartości ze względu na swoją stabilność, jego właściwości zaś uczyniły go doskonałym środkiem płatniczym i magazynem wartości. W dodatku złoto doceniane jest niemal zawsze w sytuacjach kryzysowych, a zwłaszcza gdy nad rynkami finansowymi zbiera się widmo recesji. Tak jest i teraz.

Od pewnego czasu ceny złota biją kolejne rekordy. W połowie marca cena tego kruszcu przekroczyła historyczny poziom 3 tys. dol. za uncję, by w połowie kwietnia wynieść ponad 3400 tys. dol. Co więcej, nic nie wskazuje na to, by zaczęła ona spadać. To z jednej strony efekt geopolitycznych zawirowań, w tym obaw przed globalną wojną handlową, a z drugiej polityki niektórych banków centralnych, które kupują złoto.

 

Rekordowe złoża złota w rezerwach walutowych NBP

Wśród nich jest Narodowy Bank Polski, który konsekwentnie zwiększa udział złota w rezerwach walutowych Polski. Cztery lata temu prof. Adam Glapiński zapowiedział, że celem banku centralnego jest osiągnięcie stanu, w którym złoto będzie stanowić 20 proc. ogółu rezerw walutowych Polski. I to udało się właśnie osiągnąć. Nie wzięło się to jednak znikąd. Warto zaznaczyć, że jeszcze w połowie lat 90. XX w. polskie rezerwy w złocie wynosiły zaledwie kilkanaście ton. Teraz to prawie 500 ton. W efekcie ostatnie lata spowodowały, że NBP znalazł się w światowej czołówce banków centralnych kupujących złoto na potrzeby swoich rezerw. Nasze zasoby są również większe niż wielu państw Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę, że docelowo w Polsce ma się znajdować jedna trzecia naszego złota, które obecnie trzymamy przede wszystkim (w 75 proc.) w Londynie i Nowym Jorku, można się spodziewać, że w niedługim czasie, NBP będzie chciał je sprowadzić do kraju.

Realizacja planu przez NBP ma także swoje bezpośrednie skutki – znacząco wzmocniła się siła naszej waluty, która w miarę wzrostów cen szlachetnego kruszcu jest coraz bardziej doceniana przez rynek.

 

Rzeczywistość przyznawała rację ekonomistom banku centralnego

Przez ostatnie lata NBP, na czele z prof. Glapińskim, był bezpardonowo atakowany. I to niemal za wszystko. Niezależnie od tego, czy bank centralny coś robił, czy czegoś nie robił, to i tak podnosił się lament krytyków i chór ekspertów, którzy wskazywali, dlaczego NBP się myli. Problem w tym, że rzeczywistość na ogół przyznawała rację ekonomistom banku centralnego. Tak jest także i tym razem.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 17/2025]


 

POLECANE
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla z ostatniej chwili
Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla

To było bezprecedensowe wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną. Kilkanaście rosyjskich dronów przeleciało nad terytorium Polski w nocy z wtorku na środę. W czwartek prezydent Karol Nawrocki przewodniczył pierwszemu posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconemu tej sytuacji.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławscy radni podjęli decyzję, która dotyczy wszystkich mieszkańców i właścicieli sklepów. Po wejściu uchwalonych przepisów w całym mieście będzie obowiązywał nocny zakaz sprzedaży alkoholu – zarówno w sklepach, jak i na stacjach benzynowych. Zakaz obejmuje godziny od 22:00 do 6:00 rano.

Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie” polityka
Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie”

Aleksandr Łukaszenka znów uderza w Polskę. W czasie spotkania z przedstawicielem Białorusi przy ONZ Walentinem Rybakowem białoruski dyktator pozwolił sobie na bezprecedensowe ataki. Tym razem padły skandaliczne słowa o Polakach.

Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego z ostatniej chwili
Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego

Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał pilny komunikat. W kilku powiatach regionu stwierdzono zanieczyszczenie wody bakteriami z grupy coli i enterokokami. Woda w części miejscowości jest niezdatna do spożycia, a mieszkańcy muszą korzystać z alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

Karol Nawrocki liderem rankingu zaufania pilne
Karol Nawrocki liderem rankingu zaufania

Polacy zabrali głos i nie pozostawili wątpliwości. Najnowszy sondaż CBOS ujawnił, komu społeczeństwo ufa, a komu mówi zdecydowane „nie”. Zwycięzca rankingu może mówić o ogromnym sukcesie, inni muszą przełknąć gorzką pigułkę.

Drony nad Polską. Kosiniak-Kamysz przedstawił szczegóły nocnej operacji z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kosiniak-Kamysz przedstawił szczegóły nocnej operacji

Wczorajsza noc wstrząsnęła Polską i Europą. Rosyjskie drony wdarły się w naszą przestrzeń powietrzną. Wojsko Polskie i sojusznicy z NATO odpowiedzieli ogniem. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w Sejmie: "Operowały w przestrzeni powietrznej Królewskie Siły Powietrzne Królestwa Niderlandów, operowali razem z nami Włosi, wspierały nas wojska niemieckie swoimi bateriami Patriot".

REKLAMA

Karol Gac: Gorączka złota

Niemal bez echa przeszła informacja, że w marcu Narodowy Bank Polski osiągnął poziom 496,8 ton złota w swoich rezerwach walutowych. W efekcie bank centralny zrealizował cel wyznaczony przez prof. Adama Glapińskiego, a więc 20-procentowy udział tego kruszcu w rezerwach walutowych państwa. Jednocześnie NBP jest już tylko o krok, by mieć więcej złota niż Europejski Bank Centralny. Warto o tym napisać.
Karol Gac Karol Gac: Gorączka złota
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Chyba każdy z nas słyszał, że w czasie kryzysu nie ma niczego pewniejszego od złota. To prawda. Kruszec ten od wieków pełni rolę uniwersalnego nośnika wartości ze względu na swoją stabilność, jego właściwości zaś uczyniły go doskonałym środkiem płatniczym i magazynem wartości. W dodatku złoto doceniane jest niemal zawsze w sytuacjach kryzysowych, a zwłaszcza gdy nad rynkami finansowymi zbiera się widmo recesji. Tak jest i teraz.

Od pewnego czasu ceny złota biją kolejne rekordy. W połowie marca cena tego kruszcu przekroczyła historyczny poziom 3 tys. dol. za uncję, by w połowie kwietnia wynieść ponad 3400 tys. dol. Co więcej, nic nie wskazuje na to, by zaczęła ona spadać. To z jednej strony efekt geopolitycznych zawirowań, w tym obaw przed globalną wojną handlową, a z drugiej polityki niektórych banków centralnych, które kupują złoto.

 

Rekordowe złoża złota w rezerwach walutowych NBP

Wśród nich jest Narodowy Bank Polski, który konsekwentnie zwiększa udział złota w rezerwach walutowych Polski. Cztery lata temu prof. Adam Glapiński zapowiedział, że celem banku centralnego jest osiągnięcie stanu, w którym złoto będzie stanowić 20 proc. ogółu rezerw walutowych Polski. I to udało się właśnie osiągnąć. Nie wzięło się to jednak znikąd. Warto zaznaczyć, że jeszcze w połowie lat 90. XX w. polskie rezerwy w złocie wynosiły zaledwie kilkanaście ton. Teraz to prawie 500 ton. W efekcie ostatnie lata spowodowały, że NBP znalazł się w światowej czołówce banków centralnych kupujących złoto na potrzeby swoich rezerw. Nasze zasoby są również większe niż wielu państw Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę, że docelowo w Polsce ma się znajdować jedna trzecia naszego złota, które obecnie trzymamy przede wszystkim (w 75 proc.) w Londynie i Nowym Jorku, można się spodziewać, że w niedługim czasie, NBP będzie chciał je sprowadzić do kraju.

Realizacja planu przez NBP ma także swoje bezpośrednie skutki – znacząco wzmocniła się siła naszej waluty, która w miarę wzrostów cen szlachetnego kruszcu jest coraz bardziej doceniana przez rynek.

 

Rzeczywistość przyznawała rację ekonomistom banku centralnego

Przez ostatnie lata NBP, na czele z prof. Glapińskim, był bezpardonowo atakowany. I to niemal za wszystko. Niezależnie od tego, czy bank centralny coś robił, czy czegoś nie robił, to i tak podnosił się lament krytyków i chór ekspertów, którzy wskazywali, dlaczego NBP się myli. Problem w tym, że rzeczywistość na ogół przyznawała rację ekonomistom banku centralnego. Tak jest także i tym razem.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 17/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe