Marek Jan Chodakiewicz: Islamska ściągawka

Należy badać mahometanizm, to jasne. Należy zgłębiać tę cywilizację, aby wiedzieć, z czym mamy do czynienia. Jak obcy jest islam nam, cywilizacji chrześcijańskiej, logocentrycznej, wiadomo z ostrzeżeń jednego z najwybitniejszych muzułmańskich intelektualistów wszechczasów, który zachwycał w XIV w.
Marek Jan Chodakiewicz
Marek Jan Chodakiewicz / Tygodnik Solidarność

Zaalarmowany logocentryzmem Ibn Khaldūn (1332–1406) pisał: „Takie są owoce logiki. Pozwala ona również zapoznać się z doktrynami i opiniami świata. Zrozumiałe jest, jakie zło może logika uczynić. Dlatego student powinien uważać na jej zatrute aspekty tak bardzo, jak to możliwe. Ktokolwiek bada logikę, powinien to czynić tylko i wyłącznie po tym, jak jest zupełnie pogrążony w szariacie, jak również po tym, jak studiował interpretacje Koranu i prawoznawstwo. Ci, którzy nie mają wiedzy o muzułmańskiej nauce religijnej, nie powinni podchodzić do logiki. Bez tej wiedzy taki człowiek nie ma szans pozostać bezpieczny wobec jej niebezpiecznych aspektów”. (Zob. Khaldūn, „The Muquaddimah: An Introduction to History” [Wprowadzenie do historii], tłum. Franz Rosenthal, skrót i red. N.J. Dawood, Princeton, NJ: Princeton University Press, 1967, s. 405).

Islam oznacza poddanie się

Co tak przestraszyło Ibn Khaldūna? Dlaczego logika (logocentryka) jest tak śmiertelnym zagrożeniem dla islamu? Spróbujemy pokrótce wytłumaczyć.

W naszych seminariach o Intermarium, cywilizacjach porównawczych oraz o ruchach ekstremistycznych wpadamy co i raz na islam, religię mahometańską. Religia ta, jej struktury, instytucje i wyznawcy nie mają jednolitego charakteru, nie kierują się zwykle logocentryzmem, w związku z tym mogą sprawiać wrażenie chaotycznych i niezwykle pogmatwanych. I pozbawionych logiki. Stąd konieczność zaznajomienia się z terminologią. Oto najważniejsza nomenklatura (głównie po arabsku):

Najważniejszy jest Allah, czyli bóstwo. Nie mylić z Panem Bogiem, Allaha bowiem nie można pojąć w żaden sposób, ani rozumem, ani zmysłami. Ludzie są po prostu jego niewolnikami i wcale nie są stworzeni na jego podobieństwo, bo on jest sam w sobie unikalny i jedyny. Niepodobny do nikogo. W tym sensie nasza modlitwa „Pater noster” (Ojcze nasz) jest w islamie bluźnierstwem. Allah nie jest ojcem; jest właścicielem niewolników.

Islam oznacza poddanie się (od słowa „aslama”), a wyznanie to wywodzi się z wizji proroka Mahometa: Doznał serii widzeń w jaskini na arabskiej pustyni w VII w. Przed jego przybyciem (a niektórzy muzułmańscy ekstremiści twierdzą, że dzieje się to i teraz) był ponury okres dżahilijja, czyli „czas ignorancji”. Dopiero Mahomet przyniósł oświecenie, właśnie dzięki swoim widzeniom. Ale najpierw musiał uciekać (hidżara) od niedowiarków z Mekki do złaknionej nowej wiary Mediny, aby potem powrócić triumfalnie i ustanowić swoją religię. Wiara głoszona przez niego opiera się na 5 filarach (arkan al-Islam): wyznanie wiary, czczenie Allaha, post, datki oraz pielgrzymka do Mekki.
Islam jednak ma tysiące oblicz. Ogólnie – każda z islamskich sekt i orientacji ma tendencję do uważania innych za „niewiernych”. Stąd często rżną się między sobą. Na przykład muzułmanin Tamerlan, atakując Turków osmańskich, uważał, że wyrzyna heretyków. W tym kontekście warto wiedzieć, że „reforma” dla muzułmanów często oznacza powrót do oryginalnego stanu wiary z okresu proroka Mahometa i porzucenie wszelkich naleciałości, które nagromadziły się w prawie i teologii przez stulecia. Taka okresowa czystka oznacza zwykle masywną wojnę domową u mahometan. Dlatego Al-Kaida i ISIS rżną głównie swoich. W imię odnowy i przywracania oryginalnych standardów wiary.

Czyli jaka jest hierarchia?

Specjaliści religijni

Arabski ksiądz katolicki Samir Khalil Samir tłumaczy, że analogia między klerem chrześcijańskim a islamskimi specjalistami religijnymi jest nietrafna: „Fuqaha (doktorzy muzułmańskiego prawa) pokazują tę samą niezwykłą zdolność (tak jak prawnicy i juryści na całym świecie), usprawiedliwiając właściwie każdą sytuację”. (Zob. Samir Khalil Samir, S.J., „111 Questions on Islam: Samir Khalil Samir, S.J. on Islam and the West” [111 pytań o islamie: Samir Khalil Samir, T.J.,], interviews by Giorgio Paolucci and Camille Eid, red. and tłum. by O. Wafik Nasary, S.J., oraz Claudia Castellani, San Francisco, CA: Ignatius Press, 2008, s. 103).

Religię islamską propagują i utrzymują rozmaici religijni specjaliści. Robią to w formie pisanej bądź ustnej, na przykład za pomocą wykładów (madżalis). „Ulema”/„ulama” – oznacza nie kapłanów, a nauczycieli, uczonych, czy też „naukowców” (w liczbie pojedynczej „alim”). A precyzyjnie – „tych, którzy wiedzą”. Ulema zwykle stawiani są i stawiają siebie poza sprawami zwyczajnymi, a mają pretensję do interpretacji rzeczywistości w kontekście spraw sakralnych. Jako tacy zwykle cieszą się immunitetem w światach islamu, chociaż naturalnie jest dość przykładów w historii zniewalania czy nawet egzekucji ulema, którzy w jakiś sposób obrazili doczesne potęgi, władców.

Na przykład w drugiej połowie XVIII w. w czasie dżihadu w Futa Toro (pod Sahel) miejscowi nadworni ulema zainstalowani przy dworach plemienia Wolof, którzy to ulema byli zwykle cudzoziemcami (saharyjscy Arabowie i Znaga), poparli dżihadystów. Spadły na nich straszliwe kary, a niektórych sprzedano w niewolę, naruszając tym samym ich immunitet. (Zob. Nehemia Levtzion, „Islam in the Bilad al-Sudan to 1800”, w: „The History of Islam in Africa”, red. Nehemia Levtzion i Randall L. Pouwels, Athens, OH: Ohio University Press, 2000, s. 63–91).

W każdym razie islamscy naukowcy zwykle są autorytetami prawnymi i teologicznymi. Badają Koran, świętą księgę rewelacji swego proroka Mahometa, pisząc do niej komentarze (tafsir). Ale są również tacy, którzy badają hadisy, czyli pozakoraniczne zbiory zwyczajowych opowieści o zachowaniu i powiedzeniach proroka. „Muhaddithun”/„muhaddisan” (lp. muhaddith/muhaddis) to właśnie wyspecjalizowani w badaniach i komentarzu (szurah/shuruh) do hadisów. Do tego dochodzą autorzy biografii (sira) Mahometa oraz komentarzy do tego. Potrzebne jest znawstwo źródeł wiary islamskiej do rozstrzygania kwestii teologicznych (aquidah/akuida – credo) oraz interpretacji prawa (szarijat).

Krótko o ulema/ulama w: Marshall G.S. Hodgson, „The Venture of Islam”, Volume 1: „The Classical Age of Islam” [Przedsięwzięcie islamu: Wiek klasyczny islamu] (Chicago, IL: University of Chicago, 1977), tom 1: s. 74 (ulema), s. 345–348 (tutaj o kadi i sądach nadwornych). O tradycji filozofii (falsifa) wśród mahometan oraz o innych szkołach myśli zob. Majid Fakhri, „A History of Islamic Philosophy” [Historia islamskiej filozofii], 3 wyd. (New York: Columbia University Press, 2004); Oliver Leaman i Seyyed Hossein Nasr (red.), „History of Islamic Philosophy” [Dzieje islamistycznej filozofii] (London and New York: Routledge, 2003); W. Montgomery Watt, „Islamic Philosophy and Theology” [Islamska filozofia i teologia] (Edinburgh: University Press Edinburgh, 1962); De Lacy O’Leary, „Islamic Thought and Its Place in History” [Islamska myśl i jej miejsce w historii] (New Delhi: Goodword Books, 2006); Joseph Kenny, „Philosophy of the Muslim World: Authors and Principal Themes” [Filozofia świata islamskiego: Autorzy i główne wątki] (Washington, DC: Council for Research in Values and Philosophy, 2003), https://epdf.tips/philosophy-of-the-muslim-world-authors-and-principal-themes-cultural-heritage-an.html; I.M.N. Al-Jubouri, „History of Islamic Philosophy – With View of Greek Philosophy and Early History of Islam” [Historia islamskiej filozofii pod kątem greckiej filozofii i wczesnych dziejów islamu] (Hertford: AuthorsOnLine Ltd., 2004); I.M.N. Al-Jubouri i Imad Al-Din Juburi, „Islamic Thought: From Mohammed to September 11, 2001” [Myśl islamska: Od Mahometa do 11 września 2011] (Bloomington, IN: Xlibris Corporation, 2010).

W każdym razie w ciągu ponad tysiąca lat rozmaite szkoły prawne, doktrynalne, teologiczne i filozoficzne powstawały, rozwijały się, zanikały, upadały i niekiedy ginął po nich ślad. A potem wyłaniały się ponownie. Na przykład tysiąc lat temu funkcjonowała prężnie wśród ulama garstka „naukowców” dających pierwszeństwo logice i rozumowi (aszab al-ray), ale dość szybko pozbyto się ich – do XII w. Ci tzw. mutazelici zwykle odnosili się pozytywnie do spuścizny intelektualnej Greków – szczególnie Arystotelesa, choć głównie do Platona. Zachęcali do dyskusji (kalam). Ich podejście filozoficzne zostało uznane za „nowinkarstwo” czy otwartość (bida). Napiętnowano to jako przeciwieństwo sunna. Odtąd racjonalność w mahometańskiej – a szczególnie sunnickiej – teologii i jurysprudencji traktowana jest pejoratywnie.

Cdn.

Waszyngton, DC, 18 listopada br.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali Wiadomości
Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali

Szykuje się gratka dla fanów seriali kryminalnych. Do oferty Disney+ trafił serial „Mroki Tulsy”, który wcześniej zrobił duże wrażenie na widzach i krytykach w USA. Produkcja z Ethanem Hawkiem w roli głównej zbiera wysokie oceny.

Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce Wiadomości
Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce

W Rzymie, gdzie w okresie świąteczno-noworocznym przebywa około miliona turystów, jedną z największych atrakcji jest nowa stacja metra - Colosseo. Inwestycję oddaną do użytku po 13 latach budowy nazwano archeo-stacją, ponieważ prezentowane są tam znaleziska archeologiczne odkryte podczas prac.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach informuje o zmianach w pracy kasy pod koniec grudnia 2025 r. 31 grudnia kasa działa krócej i przyjmuje wyłącznie gotówkę, a w Ostrowcu Świętokrzyskim będzie nieczynna.

Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie może zniszczyć miejsce pamięci po żydowskich partyzantach tylko u nas
Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie może zniszczyć miejsce pamięci po żydowskich partyzantach

Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie, planowana w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO, wzbudza kontrowersje związane z ochroną pamięci historycznej. W pobliżu inwestycji znajduje się miejsce po obozie żydowskich partyzantów z czasów II wojny światowej, a odpowiedź rządu w Berlinie na interpelację Bundestagu pokazuje, jak Niemcy odsuwają odpowiedzialność za jego ochronę.

Pałac Buckingham. Zaskakujące doniesienia ws. Williama i Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Zaskakujące doniesienia ws. Williama i Kate

Mieszkańcy okolic Windsoru krytykują specjalną strefę wokół nowego domu księcia Williama i księżnej Kate. Twierdzą, że bez konsultacji odcięto ich od tras spacerowych i drogi dojazdowej.

Tusk uderza w Nawrockiego. To jest istota sporu z ostatniej chwili
Tusk uderza w Nawrockiego. "To jest istota sporu"

Słowa prezydenta Karola Nawrockiego o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej wzburzyły politykami koalicji rządzącej. Do sprawy odniósł się w niedzielę na platformie X premier Donald Tusk.

REKLAMA

Marek Jan Chodakiewicz: Islamska ściągawka

Należy badać mahometanizm, to jasne. Należy zgłębiać tę cywilizację, aby wiedzieć, z czym mamy do czynienia. Jak obcy jest islam nam, cywilizacji chrześcijańskiej, logocentrycznej, wiadomo z ostrzeżeń jednego z najwybitniejszych muzułmańskich intelektualistów wszechczasów, który zachwycał w XIV w.
Marek Jan Chodakiewicz
Marek Jan Chodakiewicz / Tygodnik Solidarność

Zaalarmowany logocentryzmem Ibn Khaldūn (1332–1406) pisał: „Takie są owoce logiki. Pozwala ona również zapoznać się z doktrynami i opiniami świata. Zrozumiałe jest, jakie zło może logika uczynić. Dlatego student powinien uważać na jej zatrute aspekty tak bardzo, jak to możliwe. Ktokolwiek bada logikę, powinien to czynić tylko i wyłącznie po tym, jak jest zupełnie pogrążony w szariacie, jak również po tym, jak studiował interpretacje Koranu i prawoznawstwo. Ci, którzy nie mają wiedzy o muzułmańskiej nauce religijnej, nie powinni podchodzić do logiki. Bez tej wiedzy taki człowiek nie ma szans pozostać bezpieczny wobec jej niebezpiecznych aspektów”. (Zob. Khaldūn, „The Muquaddimah: An Introduction to History” [Wprowadzenie do historii], tłum. Franz Rosenthal, skrót i red. N.J. Dawood, Princeton, NJ: Princeton University Press, 1967, s. 405).

Islam oznacza poddanie się

Co tak przestraszyło Ibn Khaldūna? Dlaczego logika (logocentryka) jest tak śmiertelnym zagrożeniem dla islamu? Spróbujemy pokrótce wytłumaczyć.

W naszych seminariach o Intermarium, cywilizacjach porównawczych oraz o ruchach ekstremistycznych wpadamy co i raz na islam, religię mahometańską. Religia ta, jej struktury, instytucje i wyznawcy nie mają jednolitego charakteru, nie kierują się zwykle logocentryzmem, w związku z tym mogą sprawiać wrażenie chaotycznych i niezwykle pogmatwanych. I pozbawionych logiki. Stąd konieczność zaznajomienia się z terminologią. Oto najważniejsza nomenklatura (głównie po arabsku):

Najważniejszy jest Allah, czyli bóstwo. Nie mylić z Panem Bogiem, Allaha bowiem nie można pojąć w żaden sposób, ani rozumem, ani zmysłami. Ludzie są po prostu jego niewolnikami i wcale nie są stworzeni na jego podobieństwo, bo on jest sam w sobie unikalny i jedyny. Niepodobny do nikogo. W tym sensie nasza modlitwa „Pater noster” (Ojcze nasz) jest w islamie bluźnierstwem. Allah nie jest ojcem; jest właścicielem niewolników.

Islam oznacza poddanie się (od słowa „aslama”), a wyznanie to wywodzi się z wizji proroka Mahometa: Doznał serii widzeń w jaskini na arabskiej pustyni w VII w. Przed jego przybyciem (a niektórzy muzułmańscy ekstremiści twierdzą, że dzieje się to i teraz) był ponury okres dżahilijja, czyli „czas ignorancji”. Dopiero Mahomet przyniósł oświecenie, właśnie dzięki swoim widzeniom. Ale najpierw musiał uciekać (hidżara) od niedowiarków z Mekki do złaknionej nowej wiary Mediny, aby potem powrócić triumfalnie i ustanowić swoją religię. Wiara głoszona przez niego opiera się na 5 filarach (arkan al-Islam): wyznanie wiary, czczenie Allaha, post, datki oraz pielgrzymka do Mekki.
Islam jednak ma tysiące oblicz. Ogólnie – każda z islamskich sekt i orientacji ma tendencję do uważania innych za „niewiernych”. Stąd często rżną się między sobą. Na przykład muzułmanin Tamerlan, atakując Turków osmańskich, uważał, że wyrzyna heretyków. W tym kontekście warto wiedzieć, że „reforma” dla muzułmanów często oznacza powrót do oryginalnego stanu wiary z okresu proroka Mahometa i porzucenie wszelkich naleciałości, które nagromadziły się w prawie i teologii przez stulecia. Taka okresowa czystka oznacza zwykle masywną wojnę domową u mahometan. Dlatego Al-Kaida i ISIS rżną głównie swoich. W imię odnowy i przywracania oryginalnych standardów wiary.

Czyli jaka jest hierarchia?

Specjaliści religijni

Arabski ksiądz katolicki Samir Khalil Samir tłumaczy, że analogia między klerem chrześcijańskim a islamskimi specjalistami religijnymi jest nietrafna: „Fuqaha (doktorzy muzułmańskiego prawa) pokazują tę samą niezwykłą zdolność (tak jak prawnicy i juryści na całym świecie), usprawiedliwiając właściwie każdą sytuację”. (Zob. Samir Khalil Samir, S.J., „111 Questions on Islam: Samir Khalil Samir, S.J. on Islam and the West” [111 pytań o islamie: Samir Khalil Samir, T.J.,], interviews by Giorgio Paolucci and Camille Eid, red. and tłum. by O. Wafik Nasary, S.J., oraz Claudia Castellani, San Francisco, CA: Ignatius Press, 2008, s. 103).

Religię islamską propagują i utrzymują rozmaici religijni specjaliści. Robią to w formie pisanej bądź ustnej, na przykład za pomocą wykładów (madżalis). „Ulema”/„ulama” – oznacza nie kapłanów, a nauczycieli, uczonych, czy też „naukowców” (w liczbie pojedynczej „alim”). A precyzyjnie – „tych, którzy wiedzą”. Ulema zwykle stawiani są i stawiają siebie poza sprawami zwyczajnymi, a mają pretensję do interpretacji rzeczywistości w kontekście spraw sakralnych. Jako tacy zwykle cieszą się immunitetem w światach islamu, chociaż naturalnie jest dość przykładów w historii zniewalania czy nawet egzekucji ulema, którzy w jakiś sposób obrazili doczesne potęgi, władców.

Na przykład w drugiej połowie XVIII w. w czasie dżihadu w Futa Toro (pod Sahel) miejscowi nadworni ulema zainstalowani przy dworach plemienia Wolof, którzy to ulema byli zwykle cudzoziemcami (saharyjscy Arabowie i Znaga), poparli dżihadystów. Spadły na nich straszliwe kary, a niektórych sprzedano w niewolę, naruszając tym samym ich immunitet. (Zob. Nehemia Levtzion, „Islam in the Bilad al-Sudan to 1800”, w: „The History of Islam in Africa”, red. Nehemia Levtzion i Randall L. Pouwels, Athens, OH: Ohio University Press, 2000, s. 63–91).

W każdym razie islamscy naukowcy zwykle są autorytetami prawnymi i teologicznymi. Badają Koran, świętą księgę rewelacji swego proroka Mahometa, pisząc do niej komentarze (tafsir). Ale są również tacy, którzy badają hadisy, czyli pozakoraniczne zbiory zwyczajowych opowieści o zachowaniu i powiedzeniach proroka. „Muhaddithun”/„muhaddisan” (lp. muhaddith/muhaddis) to właśnie wyspecjalizowani w badaniach i komentarzu (szurah/shuruh) do hadisów. Do tego dochodzą autorzy biografii (sira) Mahometa oraz komentarzy do tego. Potrzebne jest znawstwo źródeł wiary islamskiej do rozstrzygania kwestii teologicznych (aquidah/akuida – credo) oraz interpretacji prawa (szarijat).

Krótko o ulema/ulama w: Marshall G.S. Hodgson, „The Venture of Islam”, Volume 1: „The Classical Age of Islam” [Przedsięwzięcie islamu: Wiek klasyczny islamu] (Chicago, IL: University of Chicago, 1977), tom 1: s. 74 (ulema), s. 345–348 (tutaj o kadi i sądach nadwornych). O tradycji filozofii (falsifa) wśród mahometan oraz o innych szkołach myśli zob. Majid Fakhri, „A History of Islamic Philosophy” [Historia islamskiej filozofii], 3 wyd. (New York: Columbia University Press, 2004); Oliver Leaman i Seyyed Hossein Nasr (red.), „History of Islamic Philosophy” [Dzieje islamistycznej filozofii] (London and New York: Routledge, 2003); W. Montgomery Watt, „Islamic Philosophy and Theology” [Islamska filozofia i teologia] (Edinburgh: University Press Edinburgh, 1962); De Lacy O’Leary, „Islamic Thought and Its Place in History” [Islamska myśl i jej miejsce w historii] (New Delhi: Goodword Books, 2006); Joseph Kenny, „Philosophy of the Muslim World: Authors and Principal Themes” [Filozofia świata islamskiego: Autorzy i główne wątki] (Washington, DC: Council for Research in Values and Philosophy, 2003), https://epdf.tips/philosophy-of-the-muslim-world-authors-and-principal-themes-cultural-heritage-an.html; I.M.N. Al-Jubouri, „History of Islamic Philosophy – With View of Greek Philosophy and Early History of Islam” [Historia islamskiej filozofii pod kątem greckiej filozofii i wczesnych dziejów islamu] (Hertford: AuthorsOnLine Ltd., 2004); I.M.N. Al-Jubouri i Imad Al-Din Juburi, „Islamic Thought: From Mohammed to September 11, 2001” [Myśl islamska: Od Mahometa do 11 września 2011] (Bloomington, IN: Xlibris Corporation, 2010).

W każdym razie w ciągu ponad tysiąca lat rozmaite szkoły prawne, doktrynalne, teologiczne i filozoficzne powstawały, rozwijały się, zanikały, upadały i niekiedy ginął po nich ślad. A potem wyłaniały się ponownie. Na przykład tysiąc lat temu funkcjonowała prężnie wśród ulama garstka „naukowców” dających pierwszeństwo logice i rozumowi (aszab al-ray), ale dość szybko pozbyto się ich – do XII w. Ci tzw. mutazelici zwykle odnosili się pozytywnie do spuścizny intelektualnej Greków – szczególnie Arystotelesa, choć głównie do Platona. Zachęcali do dyskusji (kalam). Ich podejście filozoficzne zostało uznane za „nowinkarstwo” czy otwartość (bida). Napiętnowano to jako przeciwieństwo sunna. Odtąd racjonalność w mahometańskiej – a szczególnie sunnickiej – teologii i jurysprudencji traktowana jest pejoratywnie.

Cdn.

Waszyngton, DC, 18 listopada br.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane