Papież zachęca do codziennego rachunku sumienia: "Ważne, abyśmy razem z Jezusem odczytali na nowo naszą historię"

Do zrobienia co wieczór rachunku sumienia zachęcił papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Regina caeli”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.
Papież Franciszek Papież zachęca do codziennego rachunku sumienia:
Papież Franciszek / EPA/GIUSEPPE LAMI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! 

W tę trzecią niedzielę wielkanocną Ewangelia opowiada o spotkaniu zmartwychwstałego Jezusa z uczniami zmierzającymi do Emaus (por. Łk 24, 13-35). Są to dwaj uczniowie, którzy, zrezygnowani z powodu śmierci Nauczyciela postanawiają w Dzień Paschy opuścić Jerozolimę i powrócić do domu. Może byli trochę niespokojni, bo słyszeli, jak kobiety wróciły od grobu i mówiły, że jest pusty..., ale odchodzą. I kiedy idą smutni z powodu tego, co się stało, Jezus idzie obok nich, ale oni Go nie rozpoznają. Pyta, dlaczego są tak smutni, a oni Jemu mówią: „Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało”(w. 18). A Jezus odpowiada: „Cóż takiego?” (w. 19). I opowiadają mu całą historię, a Jezus każe im ją opowiedzieć. Następnie, gdy idą, pomaga im odczytać fakty w inny sposób, w świetle proroctw, Słowa Bożego, tego wszystkiego, co zostało zapowiedziane ludowi izraelskiemu. Odczytanie: to właśnie czyni z nimi Jezus, pomagając im w ponownym odczytaniu.. Zastanówmy się nad tym aspektem.

Odczytać swoją historię na nowo

Również dla nas ważne jest, abyśmy razem z Jezusem odczytali na nowo naszą historię: historię naszego życia, pewnego okresu, naszych dni, z rozczarowaniami i nadziejami. Zresztą także i my podobnie jak tamci uczniowie, możemy znaleźć się zagubieni w obliczu wydarzeń, samotni i niepewni, z wieloma pytaniami i obawami, rozczarowaniami, wielu sprawami. Dzisiejsza Ewangelia zachęca nas do opowiedzenia wszystkiego Jezusowi, szczerze, bez lęku, że będziemy Jemu przeszkadzać – On słucha- , bez obaw, że powiemy coś niewłaściwego, nie wstydząc się, że trudno nam zrozumieć. Pan cieszy się, gdy się przed Nim otwieramy; tylko w ten sposób może wziąć nas za rękę, towarzyszyć nam i sprawić, aby nasze serca zapałały na nowo (por. w. 32). Zatem także i my, jak uczniowie z Emaus, jesteśmy wezwani, by z Nim rozmawiać, ażeby, gdy nadejdzie wieczór, On pozostał z nami (por. w. 29).

Ignacjański rachunek sumienia

Jest piękny sposób, aby to uczynić, a dziś chciałbym wam go zaproponować: polega on na poświęceniu każdego wieczora trochę czasu na krótki rachunek sumienia. O co chodzi? Właśnie o to, aby na nowo odczytać dzień z Jezusem, odczytania na nowo mojego dnia: otworzyć przed Nim nasze serca, zanieść Mu osoby, wybory, obawy, upadki i nadzieje, wszystkie nasze sprawy, jakie się wydarzyły, żeby stopniowo nauczyć się patrzeć na sprawy innymi oczami, Jego, a nie tylko naszymi. Możemy w ten sposób przeżyć ponownie doświadczenie tych dwóch uczniów. W obliczu miłości Chrystusa nawet to, co wydaje się nużące i niepomyślne, może ukazać się w innym świetle: krzyż, który trudno przyjąć, wybór przebaczenia w obliczu zniewagi, rezygnacja z zemsty, trud pracy, szczerość, która kosztuje, trudne doświadczenia życia rodzinnego mogą ukazać się nam w nowym świetle, świetle Ukrzyżowanego - Zmartwychwstałego, który wie, jak sprawić, żeby każdy upadek stał się krokiem naprzód. Ale żeby to uczynić, trzeba usunąć mechanizmy obronne: pozostawić czas i przestrzeń dla Jezusa, niczego przed Nim nie ukrywać, zanieść Mu nędze, dać się zranić Jego prawdzie, pozwolić, aby serce zadrżało na tchnienie Jego Słowa.

Możemy zacząć już dziś, poświęcić tego wieczoru chwilę modlitwy, podczas której zadamy sobie pytanie: jak wyglądał mój dzień? Jakie radości, jakie smutki, jakie chwile nużące... Jak to było, co się wydarzyło? Jakie były jego perły, może ukryte, za które warto podziękować? Czy w tym, co czyniłem, była odrobina miłości? A jakie były upadki, smutki, wątpliwości i lęki, które trzeba zanieść Jezusowi, aby otworzył mi nowe drogi, podniósł mnie i dodał otuchy? Niech Maryja, Stolica mądrości, pomoże nam rozpoznawać Jezusa, który idzie z nami i odczytywać – to właśnie słowo: odczytać - przed Nim na nowo każdy dzień naszego życia.

tł. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan


 

POLECANE
To nie jest zadanie dla wojska. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości” z ostatniej chwili
"To nie jest zadanie dla wojska". Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości”

Wojsko powinno skupić się na werbunku i przeszkoleniu żołnierzy, którzy będą zabijać wroga; szkolenie ludności cywilnej z udzielania pierwszej pomocy czy zachowania w sytuacjach kryzysowych to kompetencje MSWiA - ocenił były dowódca GROM gen. Roman Polko, komentując program „wGotowości”.

Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci z ostatniej chwili
Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci

Od 2027 roku część właścicieli paneli fotowoltaicznych w Holandii będzie... dopłacać za energię, którą oddaje do sieci. Dwie firmy energetyczne ogłosiły już nowe zasady rozliczeń. Sprawę ujawniło holenderskie stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis.

Wielki Bu jest już w Polsce. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
"Wielki Bu" jest już w Polsce. Trwa akcja służb

Patryk M., pseudonim Wielki Bu, jest już w Polsce i trwa właśnie przekazywanie go polskim służbom – informuje serwis tvn24.pl.

Poseł PO: Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą z ostatniej chwili
Poseł PO: "Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą"

– Ktoś, kto jest podejrzany, to jest przestępcą. Zbigniew Ziobro, by móc dochodzić swojej niewinności, musi stanąć przed sprawiedliwym sądem – stwierdził poseł PO Konrad Frysztak. Słowa polityka oburzyły opinię publiczną. "Kiedy usunęliście z Konstytucji domniemanie niewinności?" – pytają internauci.

Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni z ostatniej chwili
Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni

Ryanair od 12 listopada 2025 r. przechodzi wyłącznie na cyfrowe karty pokładowe w aplikacji. Papierowe boarding passy znikają.

Żurek odkrywa karty: Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW z ostatniej chwili
Żurek odkrywa karty: "Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW"

– Obecny KRS nie jest zgodny z polską konstytucją. Musimy przywrócić w Polsce państwo prawa – grzmiał w czwartek, podczas konferencji prasowej, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Jak przekazano, projekt ustawy o KRS przewiduje, że wybory sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa ma organizować PKW.

Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości” z ostatniej chwili
Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”

Rusza pilotaż programu powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”, który rozpocznie się 22 listopada br. – zapowiedział w czwartek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że program skierowany jest do wszystkich chętnych polskich obywateli.

Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń z ostatniej chwili
Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń

– Mała kratka aż kusiła, żeby przeciągnąć sweter czy piżamę i coś sobie zrobić… To były takie skrajne sytuacje i moje prawo do obrony zostało zgruzowane – wspomina w rozmowie z Telewizją wPolsce24 pani Urszula Dubejko.

Nowy przewodniczący Polski 2050. Hołownia zabiera głos ws. swojego następcy z ostatniej chwili
Nowy przewodniczący Polski 2050. Hołownia zabiera głos ws. swojego następcy

Szymon Hołownia kilka tygodni temu oficjalnie ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję na stanowisko przewodniczącego Polski 2050. Lider ugrupowania zapowiada jednak, że wskaże swojego następcę, gdy tylko zakończy się proces zgłaszania kandydatów. Jak nieoficjalnie ustaliło RMF FM, jego faworytką ma być Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Niemcy: Blisko trzy czwarte Niemców niezadowolonych z pracy kanclerza Merza [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Niemcy: Blisko trzy czwarte Niemców niezadowolonych z pracy kanclerza Merza [SONDAŻ]

Po pół roku urzędowania kanclerza Niemiec Friedricha Merza z jego pracy niezadowolonych jest 72 proc. Niemców, a zadowolonych – 25 proc. – wynika z badania instytutu Forsa. W sondażu partyjnym blok chadecki Merza, CDU/CSU pozostaje o dwa punkty procentowe za prawicowo-populistyczną AfD.

REKLAMA

Papież zachęca do codziennego rachunku sumienia: "Ważne, abyśmy razem z Jezusem odczytali na nowo naszą historię"

Do zrobienia co wieczór rachunku sumienia zachęcił papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Regina caeli”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.
Papież Franciszek Papież zachęca do codziennego rachunku sumienia:
Papież Franciszek / EPA/GIUSEPPE LAMI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! 

W tę trzecią niedzielę wielkanocną Ewangelia opowiada o spotkaniu zmartwychwstałego Jezusa z uczniami zmierzającymi do Emaus (por. Łk 24, 13-35). Są to dwaj uczniowie, którzy, zrezygnowani z powodu śmierci Nauczyciela postanawiają w Dzień Paschy opuścić Jerozolimę i powrócić do domu. Może byli trochę niespokojni, bo słyszeli, jak kobiety wróciły od grobu i mówiły, że jest pusty..., ale odchodzą. I kiedy idą smutni z powodu tego, co się stało, Jezus idzie obok nich, ale oni Go nie rozpoznają. Pyta, dlaczego są tak smutni, a oni Jemu mówią: „Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało”(w. 18). A Jezus odpowiada: „Cóż takiego?” (w. 19). I opowiadają mu całą historię, a Jezus każe im ją opowiedzieć. Następnie, gdy idą, pomaga im odczytać fakty w inny sposób, w świetle proroctw, Słowa Bożego, tego wszystkiego, co zostało zapowiedziane ludowi izraelskiemu. Odczytanie: to właśnie czyni z nimi Jezus, pomagając im w ponownym odczytaniu.. Zastanówmy się nad tym aspektem.

Odczytać swoją historię na nowo

Również dla nas ważne jest, abyśmy razem z Jezusem odczytali na nowo naszą historię: historię naszego życia, pewnego okresu, naszych dni, z rozczarowaniami i nadziejami. Zresztą także i my podobnie jak tamci uczniowie, możemy znaleźć się zagubieni w obliczu wydarzeń, samotni i niepewni, z wieloma pytaniami i obawami, rozczarowaniami, wielu sprawami. Dzisiejsza Ewangelia zachęca nas do opowiedzenia wszystkiego Jezusowi, szczerze, bez lęku, że będziemy Jemu przeszkadzać – On słucha- , bez obaw, że powiemy coś niewłaściwego, nie wstydząc się, że trudno nam zrozumieć. Pan cieszy się, gdy się przed Nim otwieramy; tylko w ten sposób może wziąć nas za rękę, towarzyszyć nam i sprawić, aby nasze serca zapałały na nowo (por. w. 32). Zatem także i my, jak uczniowie z Emaus, jesteśmy wezwani, by z Nim rozmawiać, ażeby, gdy nadejdzie wieczór, On pozostał z nami (por. w. 29).

Ignacjański rachunek sumienia

Jest piękny sposób, aby to uczynić, a dziś chciałbym wam go zaproponować: polega on na poświęceniu każdego wieczora trochę czasu na krótki rachunek sumienia. O co chodzi? Właśnie o to, aby na nowo odczytać dzień z Jezusem, odczytania na nowo mojego dnia: otworzyć przed Nim nasze serca, zanieść Mu osoby, wybory, obawy, upadki i nadzieje, wszystkie nasze sprawy, jakie się wydarzyły, żeby stopniowo nauczyć się patrzeć na sprawy innymi oczami, Jego, a nie tylko naszymi. Możemy w ten sposób przeżyć ponownie doświadczenie tych dwóch uczniów. W obliczu miłości Chrystusa nawet to, co wydaje się nużące i niepomyślne, może ukazać się w innym świetle: krzyż, który trudno przyjąć, wybór przebaczenia w obliczu zniewagi, rezygnacja z zemsty, trud pracy, szczerość, która kosztuje, trudne doświadczenia życia rodzinnego mogą ukazać się nam w nowym świetle, świetle Ukrzyżowanego - Zmartwychwstałego, który wie, jak sprawić, żeby każdy upadek stał się krokiem naprzód. Ale żeby to uczynić, trzeba usunąć mechanizmy obronne: pozostawić czas i przestrzeń dla Jezusa, niczego przed Nim nie ukrywać, zanieść Mu nędze, dać się zranić Jego prawdzie, pozwolić, aby serce zadrżało na tchnienie Jego Słowa.

Możemy zacząć już dziś, poświęcić tego wieczoru chwilę modlitwy, podczas której zadamy sobie pytanie: jak wyglądał mój dzień? Jakie radości, jakie smutki, jakie chwile nużące... Jak to było, co się wydarzyło? Jakie były jego perły, może ukryte, za które warto podziękować? Czy w tym, co czyniłem, była odrobina miłości? A jakie były upadki, smutki, wątpliwości i lęki, które trzeba zanieść Jezusowi, aby otworzył mi nowe drogi, podniósł mnie i dodał otuchy? Niech Maryja, Stolica mądrości, pomoże nam rozpoznawać Jezusa, który idzie z nami i odczytywać – to właśnie słowo: odczytać - przed Nim na nowo każdy dzień naszego życia.

tł. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe