Skandal ws. portugalskiej listy księży-pedofilów. Kościół: Umieszczono tam zmarłych i osoby świeckie

Lista domniemanych księży pedofilów, którzy mają wciąż posługiwać w strukturach Kościoła w stolicy Portugalii, jest nieprawdziwa - podały władze cytowanej w piątek przez media archidiecezji Lizbony.
Katedra w Lizbonie Skandal ws. portugalskiej listy księży-pedofilów. Kościół: Umieszczono tam zmarłych i osoby świeckie
Katedra w Lizbonie / pixabay.com/DaBrick

Dementi kilku diecezji

Archidiecezja lizbońska poinformowała, że w przekazanym przez tzw. niezależną komisję ds. nadużyć w Kościele liście duchownych, którzy mieli, zgodnie z ustaleniami tej instytucji, wciąż pracować w archidiecezji Lizbony figurują 24 nazwiska. Tymczasem, jak wyjaśniły władze kościelne, tylko 5 księży z listy przesłanej przez komisję kierowaną przez Pedro Strechta wciąż posługuje w lizbońskiej archidiecezji. W spisie domniemanych kapłanów oskarżanych o pedofilię umieszczono m.in. nazwiska osób świeckich oraz księży, którzy już nie żyją.

W czwartek podobne zastrzeżenia zgłosiły inne diecezje, m.in. Aveiro. Przedstawiciel tamtejszej kurii ks. Manuel Rocha powiedział CNN Portugal, że na liście znajdują się nazwiska trzech księży oskarżonych przez komisję o pedofilię i rzekomo wciąż pracujących w tej diecezji, ale dwóch z nich zmarło wiele lat temu.

Oświadczenie przewodniczącego episkopatu

3 marca przewodniczący Konferencji Episkopatu Portugalii bp Jose Ornelas wyraził nadzieję, że wraz z listą 100 kapłanów posługujących wciąż w strukturach kościelnych oskarżonych o pedofilię, komisja Strechta przekaże biskupom również nazwiska osób zarzucających kapłanom nadużycia. Sprecyzował, że Kościół nie będzie karać duchownych na podstawie anonimowych donosów, ale chce zweryfikować zarzuty z ofiarami.

Wątpliwości prokuratury

Wątpliwości co do wyników pracy komisji, która 13 lutego zaprezentowała w Lizbonie raport na temat zjawiska pedofilii w portugalskim Kościele z lat 1950-2022, ma również prokuratura. Z 512 świadectw, jakie napłynęły do zespołu Strechta, podjęła się ona rozpatrzenia zaledwie kilka przypadków.

Głównym powodem dystansowania się wymiaru ścigania od wyników pracy komisji ds. nadużyć w Kościele jest fakt, że zespół kierowany przez Pedro Strechta przeprowadził rozmowy z zaledwie 34 domniemanymi ofiarami molestowania, zaś zdecydowana większość z 512 świadectw bazuje na anonimowych donosach, które przesłano komisji przez internet.

mz (KAI/CNN/SIC) / Lizbona


 

POLECANE
Obrońcy dobrych pedofilów ogłosili koniec działalności tylko u nas
Obrońcy "dobrych pedofilów" ogłosili koniec działalności

Jedna z najbardziej znanych organizacji normalizujących pedofilię ogłosiła koniec swojej działalności. Jej działacze nie widzą już sensu w dalszych działaniach: nastroje na świecie zmieniły się tak, że nikt nie chce już słuchać o rzekomej potrzebie destygmatyzacji niebezpiecznych parafilii! 

Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia z ostatniej chwili
Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia

Kolejne Javeliny dla Wojska Polskiego - podkreślił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informując o udzieleniu zgody przez Departament Stanu na sprzedaż pocisków Javelin dla Polski.

Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35 Wiadomości
Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35

Norweskie Siły Zbrojne potwierdziły w czwartek PAP, że przygotowują wysłanie do Polski kolejnego kontyngentu samolotów bojowych. Misja ma rozpocząć się jesienią.

Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji gorące
Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w czwartek informacje rosyjskich i zagranicznych mediów o rezygnacji przez Dmitrija Kozaka, jednego z najbliższych doradców Władimira Putina, ze stanowiska zastępcy szefa administracji (kancelarii) prezydenta Rosji.

Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu Wiadomości
Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu

W Krokowej pojawiła się tablica upamiętniająca trzech żołnierzy walczących w armii Hitlera. Sprawa budzi emocje, a jeszcze większe kontrowersje wywołuje film dokumentalny Marii Wiernikowskiej, który ukazał się na Kanale Zero.

Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków Wiadomości
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków

Zdarzenie odnotowano w środę w Nowej Wsi (woj. małopolskie). Na teren miejscowej oczyszczalni ścieków spadł dron. Jak poinformował dzień później Urząd Gminy Skała, urządzenie należało do kategorii rekreacyjnych i służyło „głównie do zabawy i nauki latania”.

Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie tylko u nas
Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie

Pisanie o tym, że Polska znajduje się na historycznym zakręcie to truizm. To oczywiste, chyba wszyscy już to widzą. Obiektywnie znaleźliśmy pomiędzy żarnami rosyjskim i niemiecki, z których każde ma swój pomysł na zagospodarowanie polskiej mąki.

Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

REKLAMA

Skandal ws. portugalskiej listy księży-pedofilów. Kościół: Umieszczono tam zmarłych i osoby świeckie

Lista domniemanych księży pedofilów, którzy mają wciąż posługiwać w strukturach Kościoła w stolicy Portugalii, jest nieprawdziwa - podały władze cytowanej w piątek przez media archidiecezji Lizbony.
Katedra w Lizbonie Skandal ws. portugalskiej listy księży-pedofilów. Kościół: Umieszczono tam zmarłych i osoby świeckie
Katedra w Lizbonie / pixabay.com/DaBrick

Dementi kilku diecezji

Archidiecezja lizbońska poinformowała, że w przekazanym przez tzw. niezależną komisję ds. nadużyć w Kościele liście duchownych, którzy mieli, zgodnie z ustaleniami tej instytucji, wciąż pracować w archidiecezji Lizbony figurują 24 nazwiska. Tymczasem, jak wyjaśniły władze kościelne, tylko 5 księży z listy przesłanej przez komisję kierowaną przez Pedro Strechta wciąż posługuje w lizbońskiej archidiecezji. W spisie domniemanych kapłanów oskarżanych o pedofilię umieszczono m.in. nazwiska osób świeckich oraz księży, którzy już nie żyją.

W czwartek podobne zastrzeżenia zgłosiły inne diecezje, m.in. Aveiro. Przedstawiciel tamtejszej kurii ks. Manuel Rocha powiedział CNN Portugal, że na liście znajdują się nazwiska trzech księży oskarżonych przez komisję o pedofilię i rzekomo wciąż pracujących w tej diecezji, ale dwóch z nich zmarło wiele lat temu.

Oświadczenie przewodniczącego episkopatu

3 marca przewodniczący Konferencji Episkopatu Portugalii bp Jose Ornelas wyraził nadzieję, że wraz z listą 100 kapłanów posługujących wciąż w strukturach kościelnych oskarżonych o pedofilię, komisja Strechta przekaże biskupom również nazwiska osób zarzucających kapłanom nadużycia. Sprecyzował, że Kościół nie będzie karać duchownych na podstawie anonimowych donosów, ale chce zweryfikować zarzuty z ofiarami.

Wątpliwości prokuratury

Wątpliwości co do wyników pracy komisji, która 13 lutego zaprezentowała w Lizbonie raport na temat zjawiska pedofilii w portugalskim Kościele z lat 1950-2022, ma również prokuratura. Z 512 świadectw, jakie napłynęły do zespołu Strechta, podjęła się ona rozpatrzenia zaledwie kilka przypadków.

Głównym powodem dystansowania się wymiaru ścigania od wyników pracy komisji ds. nadużyć w Kościele jest fakt, że zespół kierowany przez Pedro Strechta przeprowadził rozmowy z zaledwie 34 domniemanymi ofiarami molestowania, zaś zdecydowana większość z 512 świadectw bazuje na anonimowych donosach, które przesłano komisji przez internet.

mz (KAI/CNN/SIC) / Lizbona



 

Polecane
Emerytury
Stażowe