Niemcy zdążyli z pomnikiem "Pamięci dla Polski". Ale zapomnieli go odsłonić

Co musisz wiedzieć?
- W centrum Berlina miał stanąć prowizoryczny pomnik poświęcony ofiarom wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945.
- Zarówno Warszawa, jak i część działaczy oraz polityków w Niemczech zabiegało o taki monument.
- Tymczasowy pomnik, jako "Kamień Pamięci dla Polski", stanął na przeciwko Bundestagu.
- Miał być odsłonięty 8 maja, ale politycy zapomnieli o nim lub nie mieli czasu, by go odsłonić.
Pomnik ofiar wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945
Kilka tygodni temu Claudia Roth, niemiecka minister ds. kultury i mediów w rządzie Olafa Scholza, zapewniała w dw.com, że „upamiętnienie w centrum Berlina i pamięć (o ofiarach) okupacyjnego terroru narodowo-socjalistycznych Niemiec w Polsce jest dla niej bardzo ważną sprawą”.
Rząd Scholza wielokrotnie deklarował budowę pomnika. Zwykle robił to po powtarzających się od lat naciskach Warszawy i na deklaracjach się kończyło. A sprawa ciągnie się od 2017 r., kiedy to, jak przypomniał portal dw.com, „grupa propolsko nastawionych niemieckich naukowców, działaczy społecznych i byłych polityków zaapelowała o utworzenie monumentu upamiętniającego polskie ofiary wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945”.
- Jest nowy sondaż prezydencki
- Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Nie żyje DJ Hazel. Przyczyna zgonu badana przez policję
- Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża
- Wyłączenia prądu w Poznaniu. Jest komunikat
- Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment
- "Pokój niech będzie z wami wszystkimi" - pierwsze słowa nowego papieża Leona XIV
- TV Republika: Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie
Zdążyć przed 8 maja
Niemieckie media zdążyły już zapowiedzieć, że w tym roku nie ma szans na realizację pomnika. Powodem miały być względy budżetowe, jednak „propolsko nastawieni działacze” wrócili do pomysłu sprzed ośmiu lat. Zaangażowali się zatem „w powstanie prowizorycznego pomnika na przypadającą w maju 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej”. Tymczasowość pomnika odgrywała przy tym mniejszą rolę, ważne, jak twierdziły władze, by zdążyć przed 8 maja, czyli rocznicą zakończenia II wojny światowej.
Jak można było przeczytać na stronie dw.com, „w ostatnich miesiącach przeprowadzono dyplomatyczną ofensywę”, a władze Berlina w niezwykle szybkim trybie umożliwiły ustawienie głazu, czyli tymczasowego pomnika, vis-à-vis Bundestagu.
Kiedy odsłonią pomnik?
Problem w tym, że nikt nie pamiętał, żeby go odsłonić, lub nie miał na to czasu. Niemiecki rząd krystalizował się dłużej, niż zakładano, a gdy już powstał, miał inne rzeczy na głowie. Odsłonięcie pomnika przełożono na inny termin. Jeszcze nie wiadomo, na jaki.
.