Zatrzymano osoby krytykujące Gizelę Jagielską. Jest komentarz Zbigniewa Ziobry

Jak donosi niezalezna.pl, zgodnie z informacją dolnośląskiej policji, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa groźby karalnej, zniesławienia oraz znieważenia, funkcjonariusze zatrzymali cztery osoby. Chodzi "o zawiadomienie dotyczące potencjalnych gróźb, zniesławienia i znieważenia względem Jagielskiej".
Według portalu do zatrzymań doszło na terenie całego kraju i podejrzane osoby zostały przewiezione do Oleśnicy. Wśród zatrzymanych był także ksiądz z Krosna (woj. podkarpackie).
- Komunikat dla mieszkańców Górnego Śląska
- "Nie zbliżajcie się". Komunikat poznańskiego zoo
- Komunikat dla mieszkańców Gdyni
- Pogoda na najbliższe dni. IMGW wydał komunikat
- Pogoda na majówkę. IMGW wydał komunikat
- Wielka awaria prądu w Hiszpanii i Portugalii
- Watykan ogłosił datę konklawe
- Liczba osób uczących się w Polsce języka niemieckiego znacząco spadła
- Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb
Komentarz Zbigniewa Ziobry
Komentarz w tej sprawie na platformie X zamieścił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Pamiętacie noworodki zamordowane i wrzucane do niebieskich beczek? 22-latkę, która tuż po porodzie wrzuciła żywe dziecko do pieca? Ojca, który udusił i zakopał niemowlę w ogródku? Wszyscy oni zostali oskarżeni o zabójstwo i skazani. Niektóre z tych dzieci były wcześniakami, nie miały pełnych dziewięciu miesięcy życia. A dziś? „Lekarka” – ulubienica Tuska i Trzaskowskiego, zabiła dziewięciomiesięczne zdolne do samodzielnego życia dziecko i jest bohaterką. Nikt przy tamtych ohydnych zbrodniach nie kwestionował zarzutów zabójstwa. Jednak „doktorkę”, która śmiercionośną igłę z trucizną wbiła w serduszko tuż przed cesarką, Tusk i Trzaskowski stawiają za wzór. Gdyby to samo zrobiła chwilę później, po porodzie (cesarce), odpowiadałaby za zabójstwo, jak tamci sprawcy. Różnica? Moment wyjęcia dziecka z łona
- napisał Zbigniew Ziobro.
Tymczasem służby siłowe są wykorzystywane do zastraszania tych, którzy ośmielają się myśleć inaczej o działaniach ulubionej „doktorki” obecnej władzy
- dodał.
Skomentował także zatrzymanie m.in. księdza z Krosna.
Przykład? Ksiądz, który w prywatnym mailu zaprotestował przeciwko temu barbarzyństwu, o świcie wywleczony w kajdankach, osadzony w areszcie, przeszukano plebanię i potraktowano go jak groźnego przestępcę. Wszystko — na polityczne zlecenie ekipy Tuska i Trzaskowskiego. Dlatego tak ważne były wczorajsze marsze w obronie życia, które przeszły ulicami wielu polskich miast
- czytamy we wpisie Zbigniewa Ziobry.
Komunikat kurii archidiecezji przemyskiej
W piątek związku z działaniami podjętymi przez organy ścigania w stosunku do zatrzymanego księdza kuria archidiecezji przemyskiej opublikowała komunikat.
Korespondencja mailowa ks. Grzegorza z podmiotami niekościelnymi była jego prywatną korespondencją, dlatego nie jesteśmy stroną postępowania, a o całym wydarzeniu dowiedzieliśmy się od osób postronnych. Stąd też nie odnosimy się do treści ewentualnych maili czy wypowiedzi ks. Grzegorza, gdyż są to jego prywatne opinie. Ewentualne rozstrzygnięcia w tych kwestiach pozostawiamy, do rozstrzygnięcia niezawisłemu Sądowi
– cytuje portal Niedziela.pl komunikat kurii archidiecezji przemyskiej.
Wyrażamy stanowcze oburzenie sposobem potraktowania wspomnianego księdza przez organy ścigania, całkowicie niewspółmierne do wymogów sytuacji i skrajnie represyjne w stosunku do ewentualnej odpowiedzialności za zarzucany mu czyn
– czytamy dalej.
Uważamy, że było możliwym wezwanie księdza na przesłuchanie do miejscowej jednostki Policji czy Prokuratury i tam przeprowadzenie koniecznych czynności
– podkreśliła kuria.
Kuria odniosła się także do zatrzymania księdza w Krośnie, a następnie przetransportowania go do Oleśnicy na dalsze czynności procesowe.
Zatrzymywanie księdza w jego domu rodzinnym, zakucie w kajdanki, przeszukanie plebanii, umieszczenie w areszcie w Krośnie celem przewiezienia następnego dnia ponad 500 km do Oleśnicy, aby przeprowadzić czynności procesowe, które mogły być wykonane w Krośnie, oraz pozostawienie ostatecznie kapłana po wykonaniu czynności procesowych na ulicy w Oleśnicy, uważamy za środek nieusprawiedliwionej represji, nieuzasadnionej przemocy i poniżenia, a tym samym przejaw walki z Kościołem Katolickim
– zaznaczono w komunikacie.
Zdaniem kurii archidiecezji przemyskiej "celem tych działań było jedynie wywołanie medialnego linczu na księdzu".
W naszej ocenie działania te były niczym nie usprawiedliwionym nadużyciem władzy przez organy ścigania. W tej bulwersującej sprawie nie zaistniały, naszym zdaniem, żadne przesłanki uzasadniające takie postępowanie wobec kapłana, gdyż nie ukrywał się, nie niszczył dowodów, jak również nie podejmował innych działań mających utrudnić postępowanie karne
– zaznaczono.
Pragniemy także nadmienić, że już na wstępnym etapie czynności zapobiegawczych, część mediów opisywała wyżej wspomniane zdarzenia, co może wskazywać na to, że był to przygotowany proces celem dyskredytacji kapłana Kościoła Katolickiego
– czytamy dalej.
Kuria archidiecezji przemyskiej dodała także, że odbiera tę sprawę jako atak na Kościół katolicki.
Wyżej opisane zdarzenie jest wyjątkowo bolesne dla naszej wspólnoty i odbieramy je jako atak na Kościół katolicki. Mamy nadzieję, że w przypadku coraz częściej mających miejsce regularnych ataków na kapłanów w postaci wyzwisk, zniesławień, gróźb karalnych, pobić i innych czynów przestępczych, organy ścigania będą zawsze z taką samą determinacją podejmowały czynności jak w przypadku wyżej wskazanym
– podkreśliła kuria.
Aborcja w 9. miesiącu
O sprawie dr Gizela Jagielskiej zrobiło się szczególnie głośno w ostatnich dniach, gdy media ujawniły przypadek pacjentki o imieniu Anita. W oleśnickim szpitalu na kobiecie w 36. tygodniu ciąży przeprowadzono zabieg aborcji, tłumacząc go zagrożeniem dla zdrowia fizycznego i psychicznego pacjentki. Dziecko gotowe do narodzin uśmiercono za pomocą zastrzyku w serce, zwierającego chlorek potasu. "Zabiegu" dokonała dr Gizela Jagielska.
Sprawę dotyczącą aborcji prowadzi Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy, która jednocześnie bada inny wątek, tj. podejrzenie zniesławienia i gróźb wobec Jagielskiej.
Pamiętacie noworodki zamordowane i wrzucane do niebieskich beczek? 22-latkę, która tuż po porodzie wrzuciła żywe dziecko do pieca? Ojca, który udusił i zakopał niemowlę w ogródku? Wszyscy oni zostali oskarżeni o zabójstwo i skazani.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) April 28, 2025
Niektóre z tych dzieci były wcześniakami, nie…