nasza cywilizacja, podobnie jak republikański Rzym, znajduje się w najbardziej krytycznym momencie swojej historii, a nawet w impasie: rosnący wpływ „populistów” zmusza ugruntowane partie do utworzenia zjednoczonego frontu i coraz bardziej unieruchamia instytucje polityczne, które są rozdarte między paraliżem jednych a naiwnymi ekscesami innych. Podobnie jak w starożytnym Rzymie, rezultat staje się nieunikniony: wraz ze wzrostem wielu nierówności i dysfunkcji oraz ignorowaniem głosu wyborców, wiarygodność instytucji politycznych zaczyna zanikać, co ostatecznie skłania prominentnych przedstawicieli życia społecznego i politycznego do promowania swoich interesów w sposób gwałtowny i niezgodny z prawem, prowadząc do implozji ustalonego porządku.
Organy Unii Europejskiej kontynuują prace nad reformą traktatów unijnych. Wprowadzenie planowanych zmian doprowadzi do daleko idącego ograniczenia suwerenności krajów członkowskich. Temu tematowi poświęcona była międzynarodowa konferencja „Na progu państwa Europa. Gospodarka, obronność, ideologia i ochrona suwerenności w perspektywie transatlantyckiej”. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Instytut Ordo Iuris, we współpracy z Heritage Foundation – amerykańskim think tankiem, jednym z najbardziej wpływowych ośrodków myśli konserwatywnej na świecie. W konferencji wzięli udział politycy, naukowcy, działacze społeczni i publicyści z Polski, Hiszpanii, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Bułgarii, Słowacji, Rumunii, Węgier, Chorwacji i USA. Paneliści poruszyli zagadnienia, takie jak polityka klimatyczna, transatlantycka współpraca gospodarcza, bezpieczeństwo i obronność, zagrożenia wynikające z wprowadzania ideologii gender do polityki społecznej, a także budowanie relacji międzynarodowych z poszanowaniem suwerenności. Konferencja miała miejsce w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie. Po konferencji jej uczestnicy spotkali się, aby rozmawiać o projekcie zmiany traktatów Unii Europejskiej przegłosowany jesienią ub.r. przez Parlament Europejski i omówić wspólne działania, mające na celu informowania o planowanych zmianach społeczeństw krajów członkowskich.
– Rząd obiecał swoim wyborcom, że rozliczy rząd PiS, zwłaszcza z Funduszu Sprawiedliwości. Więc pokazuje, że rozlicza i wydaje się, że ksiądz Olszewski może być ofiarą tego rozliczenia, a razem z nim również dwie urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, które także siedzą od pół roku – mówi adwokat Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego i jednej z dwóch urzędniczek zatrzymanych w tej samej sprawie na rozkaz prokuratury Adama Bodnara tuż przed świętami Wielkiej Nocy.
Na początku lipca polskie władze odebrały córki państwa Klamanów i wysłały je do Szwecji celem umieszczenia w szwedzkich rodzinach zastępczych. Odbyło się to przy współpracy polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, które w ten sposób podporządkowało się wnioskowi strony szwedzkiej, w procedurze wszczętej przeciw polskiej rodzinie już po jej powrocie do Polski. Co niemniej bulwersującej, szwedzki wniosek wykonano, mimo że kurator wcześniej wyznaczony przez polski sąd nie widział podstaw do odebrania dzieci rodziny Klamanów.
Wiceminister Sprawiedliwości Maria Ejchart stwierdziła w czasie Campus Polska Przyszłości, że „możliwość wymierzenia kary bezwzględnego dożywocia to kara niehumanitarna, która nie powinna w żadnym cywilizowanym kraju funkcjonować. Kara musi dawać nadzieję, wypowiedziały się wszystkie możliwe europejskie sądy na ten temat, nadzieja musi być motywacją”. Czyżby?
W przestrzeni publicznej coraz częściej można usłyszeć o osobach, które deklarują brak identyfikacji z własną płcią i domagają się zwracania się do nich imionami i zaimkami charakterystycznymi dla płci przeciwnej bądź „neutralnymi płciowo”. Takie postulaty bywają kierowane wobec nauczycieli, którzy pracują z młodymi ludźmi dotkniętymi problemem braku akceptacji własnej płci. Z tego powodu, Instytut Ordo Iuris przygotował poradnik dotyczący praw i obowiązków nauczycieli oraz dyrektorów szkół, którzy spotykają się z takimi żądaniami. W publikacji wskazano, że nauczyciele mają prawo używać zaimków i imienia, jakie wynikają z danych metrykalnych ucznia, zaś dyrektorzy szkół nie mogą wydawać w tym zakresie odmiennych poleceń. Z poradnika może skorzystać każdy, od kogo wymaga się zwracania się w sposób niezgodny z płcią danej osoby. Publikacja została zaprezentowana podczas konferencji prasowej.
Korzystanie przez dzieci i młodzież z treści pornograficznych jest coraz powszechniejszym problemem i dotyczy coraz młodszych ludzi. Badania pokazują, że dotarcie do treści pornograficznych nie stanowi problemu dla ok. 3/4 małoletnich w Polsce. Instytut Ordo Iuris przygotował projekt ustawy mającej na celu ograniczenie dostępu do pornografii wśród dzieci. Regulacje mają na celu zobowiązanie administratorów stron pornograficznych do wprowadzenia skutecznej weryfikacji wieku użytkownika. Za brak wdrożenia takich działań groziłaby blokada portali przez dostawców Internetu oraz zablokowanie usług płatniczych. Instytut rozpoczyna zbiórkę podpisów mającą na celu rejestrację komitetu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie. Projekt ustawy został zaprezentowany podczas konferencji prasowej.
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Polska naruszyła prawo więźnia do prywatności, ponieważ zakład karny, w którym odbywał karę, nie zapewnił mu dostępu do hormonów żeńskich. Trybunał odrzucił argument polskiego rządu, który wskazywał, że postawa zakładu karnego była podyktowana troską o zdrowie więźnia i koniecznością przeprowadzenia specjalistycznych badań. Sędzia Krzysztof Wojtyczek w zdaniu odrębnym do wyroku zauważył, że opinie lekarskie na temat więźnia były niejednoznaczne, więc nie było podstaw do przesądzenia, że w istocie cierpi on na tzw. dysforię płciową i jego stan zdrowia wymaga podawania hormonów. Mężczyzna zmagał się też z silnymi zaburzeniami psychicznymi, wykazywał zachowania agresywne i autodestrukcyjne. Wyrok ETPC wpisuje się w dyskusyjną linię orzeczniczą, zgodnie z którą każdemu przysługuje prawo do wyboru płci według subiektywnego uznania.
Na początku 2024 r. grupa posłanek Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy wniosła do laski marszałkowskiej projekt ustawy, który modyfikuje art. 197 § 1 Kodeksu karnego, penalizujący przestępstwo zgwałcenia.
• Sąd Okręgowy w Warszawie złagodził wyrok wobec mężczyzny, który zapięciem rowerowym rozbił szybę w samochodzie Fundacji Pro – Prawo do Życia, wymierzając mu jedynie karę nagany. • Napastnik uderzył także jednego z działaczy pro-life w głowę, rozbijając mu łuk brwiowy. • Wcześniej Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa ukarał sprawcę grzywną w wysokości 1000 zł, nakazał pokrycie strat w kwocie 660 zł oraz zapłatę kosztów procesowych. • Instytut Ordo Iuris, który reprezentował wolontariusza Fundacji, złożył apelację od tego wyroku, wskazując na brak zobowiązania sprawcy do pokrycia kosztów holowania ciężarówki oraz domagał się zaostrzenia kary. • Sprawca nie kwestionował wyroku. • Mimo to sąd drugiej instancji zmienił wyrok, wymierzając mężczyźnie jedynie karę nagany i zasądzając obowiązek zapłaty za zniszczoną szybę. Zwolnił go jednocześnie z kosztów procesowych. • Utrzymanie wyroku sądu pierwszej instancji byłoby, zdaniem Sądu Okręgowego, rażąco niesprawiedliwe. • W Sądzie Okręgowym wyrok wydała sędzia Anna Bator-Ciesielska, członek Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, odpowiadająca m.in. za skazanie posłów Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, czy uniewinnienie lewicowej aktywistki Katarzyny A. za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy Policji.
W dniach 10-12 lipca w Buenos Aires miała miejsce II edycja Panamerykańskiego Forum Młodych Polityków. Jak wskazują organizatorzy, Forum to przestrzeń skupiająca młodych liderów z obu Ameryk i Europy, zaangażowanych w zdroworozsądkową politykę, która broni podstawowych wartości kultury zachodniej. Forum ma na celu stworzenie sieci liderów politycznych, aktywistów i ludzi biznesu, która stara się stać – w perspektywie średnio- i długoterminowej – proaktywnym odpowiednikiem Forum São Paulo i Grupo de Puebla. Te ostatnie skupiają od lat lewicowe organizacje i partie Ameryki Łacińskiej
„Polsko-niemiecki plan działania” to dokument regulujący kwestię współpracy pomiędzy dwoma państwami w wielu różnych dziedzinach. Jest efektem konsultacji międzyrządowych, mających miejsce w Warszawie na początku lipca. W dokumencie pojawiają się postulaty dotyczące „współpracy w zakresie równości LGBTIQ+” czy Konwencji stambulskiej. Ponadto plan odnosi się do szeregu innych spraw dotyczących wzajemnych stosunków, takich jak m.in. reforma Unii Europejskiej, rosyjska agresja na Ukrainie czy współpraca wojskowa. Zgodnie z planem, powołana ma zostać dwustronna grupa robocza do spraw reform unijnych. Pojawiają się tam także deklaracje dotyczące współpracy w obszarze bezpieczeństwa energetycznego czy walki z nielegalną imigracją. Oba kraje mają też wspólnie działać w zakresie „poprawy i optymalizacji unijnego zestawu narzędzi służących obronie i ochronie praworządności w celu zwiększenia ich skuteczności”.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych poinformował, że resort, wbrew słowom Radosława Sikorskiego, nie dysponuje dokumentem potwierdzającym, że Polska nie będzie zmuszona do przyjęcia imigrantów. Była to odpowiedź na wniosek o dostęp do informacji publicznej złożony przez Instytut Ordo Iuris w reakcji na wypowiedź Radosława Sikorskiego, która padła w „Faktach po Faktach” na antenie TVN24. Minister spraw zagranicznych podczas rozmowy z Piotrem Kraśko poinformował, że jego rząd uzyskał pisemne potwierdzenie, iż żadne państwo członkowskie UE nie będzie zmuszone do przyjęcia migrantów. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński zaznaczył jednak, że wspomnianą gwarancję stanowić ma pakt azylowo-migracyjny, który zakłada, że żaden kraj Unii Europejskiej do przyjęcia migrantów nie będzie zmuszany, gdyż będzie mógł zapłacić za ich pobyt. Pakt o migracji i azylu jest kontrowersyjnym zbiorem kilku aktów prawnych, dotyczących polityki migracyjnej.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało projekt rozporządzenia, które zakłada zmiany w organizacji lekcji religii w szkołach. MEN chce ograniczenia liczby godzin katechezy, przeniesienia tych zajęć na pierwszą lub ostatnią godzinę lekcyjną, organizacji lekcji religii w łączonych grupach międzyklasowych czy rezygnacji z wliczania ocen z religii do średniej. Instytut Ordo Iuris, Centrum Życia i Rodziny oraz Stowarzyszenie Katechetów Świeckich przygotowały petycję do ministerstwa, w której wzywają do wycofania się z planowanych zmian. Autorzy apelu przypominają, że możliwość nauczania religii w szkołach jest gwarantowana przez Konstytucję i Konkordat. Petycję można podpisywać na stronie religiazostajewszkole.pl.
Od kilkudziesięciu lat w Polsce polaryzacja ideowo-polityczna narasta. Z badań wynika, że mniej agresji wobec przeciwnika wyrażają wyborcy prawicowi. Liberałowie uważają, iż są bardziej nielubiani przez drugą stronę niż konserwatyści. Prawicowcy rzadziej odczłowieczają swoich konkurentów. To może efekt wpływu mediów lub politycznych przywódców, w brutalny sposób deprecjonujących przeciwników. Czy to możliwe, że – wbrew powszechnemu mniemaniu – przywódcy liberałów są bardziej agresywni?
O bolesnych skutkach dyktatury LGBT na własnej skórze przekonał się Pan Adam – informatyk z Warszawy, który pracował w międzynarodowej korporacji z branży IT. Równo rok temu, gdy ulicami stolicy miała przejść kolejna „Parada Równości”, pracodawca zaprosił mailowo Pana Adama, wraz z 350 innymi pracownikami firmy, do udziału w warszawskiej „Paradzie Dumy”. Firma zaznaczyła w kalendarzu służbowym, że obecność pracowników na Paradzie jest „wymagana”! Pan Adam stanowczo, ale kulturalnie i spokojnie, odpisał, że zapraszanie pracowników na „Paradę Dumy” nie należy do zadań firmy IT, która nie jest partią polityczną i nie powinna wpływać na poglądy polityczne swoich pracowników. W godzinę po wysłaniu wiadomości pracodawca zablokował Panu Adamowi dostęp do służbowego konta, a finalne mężczyzna został zwolniony z pracy.
Na ostatnim posiedzeniu Sejmu miało miejsce pierwsze czytanie projektu ustawy Polski 2050, który dotyczy ograniczenia prawa pracowników handlu do niedzielnego wypoczynku. Za jego opracowanie oraz prezentację odpowiada poseł Ryszard Petru. Projekt przewiduje powrót do dwóch niedziel handlowych każdego miesiąca oraz zawiera przepis mający gwarantować osobom świadczącym pracę w te dni wynagrodzenie w podwójnej wysokości. Pracodawcy mają zostać również zobowiązani do zapewnienia pracownikom innego dnia wolnego od pracy w okresie 6 dni kalendarzowych poprzedzających lub następujących po takiej niedzieli. Spór wokół wolnych niedziel rodzi pytania o to, czy państwo polskie powinno się opowiadać po stronie pracowników i rodzin czy interesów zagranicznych korporacji.
Dogmatyczni liberałowie chcieliby cofnięcia debaty publicznej o całą dekadę. Projekt Ryszarda Petru o częściowej likwidacji wolnych niedziel został złożony w Sejmie dokładnie w dziesiątą rocznicę niechlubnego odrzucenia pierwszego obywatelskiego projektu ustawy w sprawie wolnych niedziel przez ówczesną większość sejmową: Platformę Obywatelską, Ruch Palikota, Lewicę i część Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wolne niedziele zagwarantowano dopiero w 2018 r. Po 6 latach niedziel co do zasady uwolnionych od handlu widzimy, że nie jest to ustawa doskonała, ale dostrzeżone wady należy naprawić, a luki uszczelnić – nie uchylać natomiast przysługującego polskim pracownikom prawa do niedzielnego wypoczynku. Pamiętajmy, że – zgodnie z preambułą Konstytucji RP – fundamentami naszego ustroju oprócz prawa do wolności są także przyrodzona godność człowieka i obowiązek solidarności z innymi.
Dziedzictwo św. Tomasza z Akwinu od wieków znajduje się u podstaw nauczania Kościoła. Uczestnicy konferencji naukowej „Św. Tomasz z Akwinu w postchrześcijańskim świecie” postarają się odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób współcześnie realizować naukę Akwinaty. W wydarzeniu wezmą udział eksperci reprezentujący kilka ośrodków naukowych z Polski i USA. Konferencja odbędzie się 9 marca w murach uczelni Collegium Intermarium w Warszawie.
Premier Donald Tusk ogłosił wprowadzenie do prawa para-rodzinnej instytucji, jaką mają być tzw. związki partnerskie osób tej samej płci. Instytucjonalizacja takich związków i nadanie im przywilejów należnych małżeństwom, byłyby sprzeczne z art. 18 Konstytucji RP. Prawnego uznania konkubinatów jednopłciowych domagają się od Polski także międzynarodowe organy, w tym Europejski Trybunał Praw Człowieka. Grudniowy wyrok ETPC w tej sprawie nie oznacza jednak konieczności nadania przez Polskę tego typu konkubinatom wszelkich praw należnych małżeństwom. Instytut Ordo Iuris przygotował petycję z żądaniem skierowanym do premiera o obronę konstytucyjnego porządku w obszarze małżeństwa i rodziny. Apel adresowany jest także do prezydenta Andrzeja Dudy – o monitorowanie prac nad ustawą, a w przypadku jej przyjęcia – o zawetowanie. Petycję można podpisywać na stronie bronmymalzenstwa.pl.