Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.
Donald Trump
Donald Trump / EPA/YURI GRIPAS / POOL Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć:

  • Putin odwiedził Indie pierwszy raz od wybuchu wojny na Ukrainie, a rozmowy z premierem Modim pokazały, że Delhi pozostaje jednym z kluczowych partnerów gospodarczych Moskwy.
  • Indie są dziś drugim największym odbiorcą rosyjskiej ropy – po nałożeniu sankcji Zachodu zwiększyły zakupy niemal 20-krotnie.
  • USA i Donald Trump muszą zdecydować, jak reagować, bo wzmacniająca się współpraca Indie–Rosja wpływa na globalny układ sił i amerykańską politykę wobec Pekinu i Kremla.

 

Nie. Nie żyjemy w czasach Zimnej Wojny 2.0. Świat nie dzieli się na obóz Zachodu i Wschodu (Moskwa plus Pekin). Powstał trzeci biegun, tzw. Globalne Południe. A jego głównym przedstawicielem są Indie, acz różne inne kraje Azji, Afryki i Ameryki Południowej też odgrywają ważną rolę.

 

Pierwsza wizyta Putina w Indiach od czasu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę

Globalne Południe sprawia, że sankcje zachodnie mają poważnie ograniczoną skuteczność. Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazuje, że choćby wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej Południe zajmuje – formalnie neutralne – de facto bliższe Moskwie stanowisko.

To była dziesiąta w historii, ale pierwsza po pełnoskalowej inwazji na Ukrainę (2022) wizyta Putina w Indiach. Podczas rozmów 4-5 grudnia z indyjskim premierem Narendrą Modim rosyjski dyktator uzgodnił wiele kwestii, ale przede wszystkim to, że Indie pozostaną drugim co do wielkości partnerem Rosji pod względem zakupów ropy naftowej, a obroty handlowe między obydwoma krajami mogą w przyszłości osiągnąć 100 miliardów dolarów. Ponadto Putin ponownie pokazał, że wojna na Ukrainie w żaden sposób nie osłabiła pozycji Moskwy w globalnej polityce światowej. Podróż Putina do Indii potwierdziła, że nie ma mowy o międzynarodowej izolacji Kremla. Po drugie, potwierdziła, że tzw. Globalne Południe ma do wojny rosyjsko-ukraińskiej zupełnie inny stosunek, niż życzyłyby sobie Kijów i Zachód.

 

Indie 20-krotnie zwiększyły zakupy ropy w Rosji

Indie (podobnie jak Chiny, Indonezja, Wietnam, Turcja, RPA, Brazylia, Argentyna czy kraje MENA – Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu) nie przyłączyły się do zachodniej presji na Kreml i formalnie nie opowiadają się po żadnej ze stron w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Jednak w rzeczywistości prowadzą politykę bliższą Moskwie. Najlepszym przykładem jest właśnie rząd w New Delhi. Zachowuje się co najmniej przyjaźnie wobec Moskwy, a nawet – w niektórych sytuacjach – jak jej zwolennik.

Po rozpoczęciu wojny na Ukrainie Indie zwiększyły zakupy ropy od Rosji do 1,5 mln baryłek dziennie, co stanowi wzrost prawie 20-krotny. W ten sposób to azjatyckie mocarstwo stało się drugim co do wielkości importerem rosyjskiego „czarnego złota” po Chinach – do Indii trafia 38% rosyjskiego eksportu ropy. Skalę współpracy gospodarczej Indii z Rosją, a więc w obecnych warunkach de facto wspierania rosyjskiej wojny, pokazuje porównanie dwóch wartości. W 2020 roku handel rosyjsko-indyjski to było zaledwie 8,1 mld dolarów. W połowie 2025 roku było już ponad 68 mld dolarów.

 

Ambitne plany współpracy

Pobyt w Indiach Putina przebiegał oczywiście w bardzo ciepłej atmosferze. Ale ważniejsze jest to, co ustalono. Moskwa i New Delhi podpisały wspólne oświadczenie zawierające 70 punktów. Wśród głównych ogłoszeń znalazły się następujące: wzajemny obrót towarowy między Rosją a Indiami powinien w perspektywie osiągnąć 100 miliardów dolarów (teraz jest ok. 70 mld), Moskwa „jest gotowa zapewnić Delhi nieprzerwane dostawy paliwa” i będzie uczestniczyć w modernizacji indyjskiej armii za pomocą rosyjskiego uzbrojenia, w tym prawdopodobnie systemów rakietowych S-400. Niektóre indyjskie media piszą obecnie nawet o możliwości dostaw do Indii najnowszych kompleksów S-500 oraz o tym, że Delhi i Moskwa mogą rozpocząć wspólną produkcję rosyjskich myśliwców Su-57 na terytorium Indii. Według Putina Moskwa zamierza kilkakrotnie zwiększyć zakupy indyjskich towarów – tekstyliów, produktów spożywczych, leków, samochodów, sprzętu telekomunikacyjnego i różnych komponentów dla rosyjskiego przemysłu. Rosja jest również gotowa przyjąć „nieograniczoną liczbę migrantów zarobkowych z Indii”.

Dostawy ropy zostaną wznowione

Indyjskie firmy rzeczywiście zaczęły kupować ogromne ilości ropy od Rosji, która zaczęła sprzedawać im ją po obniżonej cenie po tym, jak międzynarodowe sankcje za inwazję na Ukrainę w latach 2022–2023 spowodowały spadek popytu na nią na rynkach światowych. Jesienią prezydent USA oskarżył Indie o finansowanie wojny Rosji na Ukrainie poprzez import rosyjskiej ropy, a w listopadzie największe indyjskie koncerny naftowe praktycznie całkowicie wstrzymały te zakupy, po tym jak sankcje USA wobec rosyjskich gigantów naftowych zagroziły ich działalności. Jednak, sądząc po wszystkim, po rozmowach Putina z Modim dostawy ropy do Indii z Rosji zostaną wznowione w pełnym zakresie. A Modi będzie nadal balansował między przyjaźnią z Moskwą, która pozostaje również największym sprzedawcą broni dla jego kraju, a zaspokojeniem w jakiś sposób wymagań Stanów Zjednoczonych, wciąż największego partnera handlowego Indii.

 

Co na to Donald Trump?

Indie wydają dziesiątki miliardów dolarów na zakup zagranicznego sprzętu wojskowego, niezbędnego do ochrony swoich granic z Chinami i Pakistanem. To właśnie Rosja, a nie Stany Zjednoczone, jest największym dostawcą różnorodnego uzbrojenia do Indii: ponad 60 procent systemów obrony powietrznej i myśliwców (łącznie ponad 200), a także rakiet, pojazdów gąsienicowych, a nawet karabinów automatycznych i snajperskich, znajdujących się na wyposażeniu indyjskich sił zbrojnych, pochodzi z Rosji. Modi ma na tyle silną pozycję, żeby lawirować między Moskwą i Waszyngtonem. Pozostaje kwestia negocjacji z Amerykanami (umowa handlowa), ale i tak wszystko wskazuje na to, że Indie wciąż będą de facto finansować wojnę Rosji poprzez zakupy ropy. Co na to Trump?

 

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Dlaczego Indie zacieśniają współpracę z Rosją? Głównie ze względu na dostęp do taniej ropy, uzbrojenia oraz chęć zachowania strategicznej autonomii między USA, Chinami i Rosją.

Czy Indie są neutralne wobec wojny na Ukrainie? Formalnie tak, ale ich działania – zwłaszcza masowe zakupy rosyjskiej ropy – de facto wzmacniają pozycję Moskwy.

Jakie znaczenie ma wizyta Putina w Indiach? Pokazała, że Rosja nie jest izolowana globalnie i utrzymuje silne relacje z kluczowymi państwami Globalnego Południa.

Czy USA mogą wpłynąć na Indie w kwestii relacji z Rosją? Trump może próbować naciskać negocjacyjnie, ale Indie mają silną pozycję i konsekwentnie balansują między Waszyngtonem a Moskwą.

Czy współpraca Indii i Rosji wpłynie na bezpieczeństwo światowe? Tak — wzmacnia rosyjskie finanse, komplikuje politykę Zachodu wobec Kremla i może wpływać na równowagę sił w Azji.


 

POLECANE
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

Brigitte Macron nie przebierała w słowach o aktywistkach. Poleciały wulgarne wyzwiska Wiadomości
Brigitte Macron nie przebierała w słowach o aktywistkach. Poleciały wulgarne wyzwiska

Brigitte Macron znalazła się w centrum polityczno-medialnej burzy po tym, jak za kulisami paryskiego spektaklu użyła ostrych słów pod adresem feministek, które zakłóciły występ komika Ary’ego Abattana. Nagranie z rozmowy trafiło do francuskich mediów. Pierwsza dama nie przebierała w słowach.

REKLAMA

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.
Donald Trump
Donald Trump / EPA/YURI GRIPAS / POOL Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć:

  • Putin odwiedził Indie pierwszy raz od wybuchu wojny na Ukrainie, a rozmowy z premierem Modim pokazały, że Delhi pozostaje jednym z kluczowych partnerów gospodarczych Moskwy.
  • Indie są dziś drugim największym odbiorcą rosyjskiej ropy – po nałożeniu sankcji Zachodu zwiększyły zakupy niemal 20-krotnie.
  • USA i Donald Trump muszą zdecydować, jak reagować, bo wzmacniająca się współpraca Indie–Rosja wpływa na globalny układ sił i amerykańską politykę wobec Pekinu i Kremla.

 

Nie. Nie żyjemy w czasach Zimnej Wojny 2.0. Świat nie dzieli się na obóz Zachodu i Wschodu (Moskwa plus Pekin). Powstał trzeci biegun, tzw. Globalne Południe. A jego głównym przedstawicielem są Indie, acz różne inne kraje Azji, Afryki i Ameryki Południowej też odgrywają ważną rolę.

 

Pierwsza wizyta Putina w Indiach od czasu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę

Globalne Południe sprawia, że sankcje zachodnie mają poważnie ograniczoną skuteczność. Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazuje, że choćby wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej Południe zajmuje – formalnie neutralne – de facto bliższe Moskwie stanowisko.

To była dziesiąta w historii, ale pierwsza po pełnoskalowej inwazji na Ukrainę (2022) wizyta Putina w Indiach. Podczas rozmów 4-5 grudnia z indyjskim premierem Narendrą Modim rosyjski dyktator uzgodnił wiele kwestii, ale przede wszystkim to, że Indie pozostaną drugim co do wielkości partnerem Rosji pod względem zakupów ropy naftowej, a obroty handlowe między obydwoma krajami mogą w przyszłości osiągnąć 100 miliardów dolarów. Ponadto Putin ponownie pokazał, że wojna na Ukrainie w żaden sposób nie osłabiła pozycji Moskwy w globalnej polityce światowej. Podróż Putina do Indii potwierdziła, że nie ma mowy o międzynarodowej izolacji Kremla. Po drugie, potwierdziła, że tzw. Globalne Południe ma do wojny rosyjsko-ukraińskiej zupełnie inny stosunek, niż życzyłyby sobie Kijów i Zachód.

 

Indie 20-krotnie zwiększyły zakupy ropy w Rosji

Indie (podobnie jak Chiny, Indonezja, Wietnam, Turcja, RPA, Brazylia, Argentyna czy kraje MENA – Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu) nie przyłączyły się do zachodniej presji na Kreml i formalnie nie opowiadają się po żadnej ze stron w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Jednak w rzeczywistości prowadzą politykę bliższą Moskwie. Najlepszym przykładem jest właśnie rząd w New Delhi. Zachowuje się co najmniej przyjaźnie wobec Moskwy, a nawet – w niektórych sytuacjach – jak jej zwolennik.

Po rozpoczęciu wojny na Ukrainie Indie zwiększyły zakupy ropy od Rosji do 1,5 mln baryłek dziennie, co stanowi wzrost prawie 20-krotny. W ten sposób to azjatyckie mocarstwo stało się drugim co do wielkości importerem rosyjskiego „czarnego złota” po Chinach – do Indii trafia 38% rosyjskiego eksportu ropy. Skalę współpracy gospodarczej Indii z Rosją, a więc w obecnych warunkach de facto wspierania rosyjskiej wojny, pokazuje porównanie dwóch wartości. W 2020 roku handel rosyjsko-indyjski to było zaledwie 8,1 mld dolarów. W połowie 2025 roku było już ponad 68 mld dolarów.

 

Ambitne plany współpracy

Pobyt w Indiach Putina przebiegał oczywiście w bardzo ciepłej atmosferze. Ale ważniejsze jest to, co ustalono. Moskwa i New Delhi podpisały wspólne oświadczenie zawierające 70 punktów. Wśród głównych ogłoszeń znalazły się następujące: wzajemny obrót towarowy między Rosją a Indiami powinien w perspektywie osiągnąć 100 miliardów dolarów (teraz jest ok. 70 mld), Moskwa „jest gotowa zapewnić Delhi nieprzerwane dostawy paliwa” i będzie uczestniczyć w modernizacji indyjskiej armii za pomocą rosyjskiego uzbrojenia, w tym prawdopodobnie systemów rakietowych S-400. Niektóre indyjskie media piszą obecnie nawet o możliwości dostaw do Indii najnowszych kompleksów S-500 oraz o tym, że Delhi i Moskwa mogą rozpocząć wspólną produkcję rosyjskich myśliwców Su-57 na terytorium Indii. Według Putina Moskwa zamierza kilkakrotnie zwiększyć zakupy indyjskich towarów – tekstyliów, produktów spożywczych, leków, samochodów, sprzętu telekomunikacyjnego i różnych komponentów dla rosyjskiego przemysłu. Rosja jest również gotowa przyjąć „nieograniczoną liczbę migrantów zarobkowych z Indii”.

Dostawy ropy zostaną wznowione

Indyjskie firmy rzeczywiście zaczęły kupować ogromne ilości ropy od Rosji, która zaczęła sprzedawać im ją po obniżonej cenie po tym, jak międzynarodowe sankcje za inwazję na Ukrainę w latach 2022–2023 spowodowały spadek popytu na nią na rynkach światowych. Jesienią prezydent USA oskarżył Indie o finansowanie wojny Rosji na Ukrainie poprzez import rosyjskiej ropy, a w listopadzie największe indyjskie koncerny naftowe praktycznie całkowicie wstrzymały te zakupy, po tym jak sankcje USA wobec rosyjskich gigantów naftowych zagroziły ich działalności. Jednak, sądząc po wszystkim, po rozmowach Putina z Modim dostawy ropy do Indii z Rosji zostaną wznowione w pełnym zakresie. A Modi będzie nadal balansował między przyjaźnią z Moskwą, która pozostaje również największym sprzedawcą broni dla jego kraju, a zaspokojeniem w jakiś sposób wymagań Stanów Zjednoczonych, wciąż największego partnera handlowego Indii.

 

Co na to Donald Trump?

Indie wydają dziesiątki miliardów dolarów na zakup zagranicznego sprzętu wojskowego, niezbędnego do ochrony swoich granic z Chinami i Pakistanem. To właśnie Rosja, a nie Stany Zjednoczone, jest największym dostawcą różnorodnego uzbrojenia do Indii: ponad 60 procent systemów obrony powietrznej i myśliwców (łącznie ponad 200), a także rakiet, pojazdów gąsienicowych, a nawet karabinów automatycznych i snajperskich, znajdujących się na wyposażeniu indyjskich sił zbrojnych, pochodzi z Rosji. Modi ma na tyle silną pozycję, żeby lawirować między Moskwą i Waszyngtonem. Pozostaje kwestia negocjacji z Amerykanami (umowa handlowa), ale i tak wszystko wskazuje na to, że Indie wciąż będą de facto finansować wojnę Rosji poprzez zakupy ropy. Co na to Trump?

 

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Dlaczego Indie zacieśniają współpracę z Rosją? Głównie ze względu na dostęp do taniej ropy, uzbrojenia oraz chęć zachowania strategicznej autonomii między USA, Chinami i Rosją.

Czy Indie są neutralne wobec wojny na Ukrainie? Formalnie tak, ale ich działania – zwłaszcza masowe zakupy rosyjskiej ropy – de facto wzmacniają pozycję Moskwy.

Jakie znaczenie ma wizyta Putina w Indiach? Pokazała, że Rosja nie jest izolowana globalnie i utrzymuje silne relacje z kluczowymi państwami Globalnego Południa.

Czy USA mogą wpłynąć na Indie w kwestii relacji z Rosją? Trump może próbować naciskać negocjacyjnie, ale Indie mają silną pozycję i konsekwentnie balansują między Waszyngtonem a Moskwą.

Czy współpraca Indii i Rosji wpłynie na bezpieczeństwo światowe? Tak — wzmacnia rosyjskie finanse, komplikuje politykę Zachodu wobec Kremla i może wpływać na równowagę sił w Azji.



 

Polecane