Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego
Szef NBP zdecydował
We wtorek Narodowy Bank Polski opublikował swój nowy schemat organizacyjny, który mówi o tym, jakie departamenty merytoryczne nadzorują poszczególni członkowie zarządu banku centralnego.
Czterech członków zarządu nie nadzoruje żadnego departamentu
Według stanu na 9 grudnia 2025 r., nadzoru nad departamentami merytorycznymi zostali pozbawieni Marta Gajęcka, Rafał Sura i Piotr Pogonowski. Tym samym już czterech członków zarządu nie nadzoruje żadnego departamentu, bo przed 9 grudnia takiego nadzoru nie sprawował Paweł Mucha.
Jak podało PAP źródło zbliżone do banku centralnego, powodem zmian w organizacji pracy była "utrata zaufania przez prezesa i nienależyte wykonywanie obowiązków".
- Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego
- ZUS wydał ważny komunikat w sprawie emerytur
- Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: Mój mandant dostał zawału serca
- Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o układach zbiorowych pracy
- Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara?
- Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm
Apel RPP w sprawie konfliktu w NBP
Narastający konflikt wewnątrz Narodowego Banku Polskiego skłonił Radę Polityki Pieniężnej do opublikowania specjalnego stanowiska. Zostało ono opublikowane we wtorek tuż po godz. 9. Członkowie RPP zaapelowali o wyciszenie emocji i powstrzymanie się od działań, które mogłyby naruszyć dotychczasowy model funkcjonowania NBP.
wPolityce.pl: Polityczny zamach na prezesa NBP
W tle apelu RPP pozostają informacje o narastającym buncie przeciwko prezesowi NBP prof. Adamowi Glapińskiemu. Z relacji serwisu wpolityce.pl wynika, że pięciu członków zarządu banku centralnego miało przygotować plan, którego realizacja mogłaby doprowadzić do utraty stanowiska przez obecnego prezesa.
"Koalicja pięciu członków zarządu (…) od kilku tygodni próbuje odebrać prezesowi NBP kluczowe kompetencje, proponując likwidację ważnych departamentów, i dążąc do przejęcia kontroli nad wydatkami" – informował wpolityce.pl.
Serwis twierdzi również, iż nie jest wykluczony "udział służb specjalnych w operacji, która ma doprowadzić do oddania władzy w NBP ekipie Tuska".




