Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną
Co musisz wiedzieć:
- Zdaniem gen. Bena Hodgesa, Europa jest „numerem cztery” na liście priorytetów obecnej administracji USA.
- Jako główne priorytety były dowódca wojsk USA w Europie wskazał zachodnią półkulę, Indo-Pacyfik i Bliski Wschód.
- Generał odrzucił założenie, że Ukraina przegrywa wojnę, zwracając uwagę, że po 11 latach wojny Rosja okupuje tylko 20% kraju.
„Europa jest nieistotna”
W wywiadzie udzielonym w programie Euronews Europe Today, generał Ben Hodges, były dowódca wojsk USA w Europie, ostrzegł, że ta ostatnia "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na Waszyngton jako uczciwego partnera.
"Stany Zjednoczone naprawdę postrzegają Europę jako nieistotną, z wyjątkiem być może niektórych celów biznesowych"
- powiedział Hodges w wywiadzie dla Euronews.
Wojna na Ukrainie
Jego zdaniem podejście amerykańskiej administracji do konfliktu było "skazane na porażkę od samego początku", ponieważ traktowała ona wojnę jak "ogromną transakcję na rynku nieruchomości".
Hodges wskazał na niedawne rewelacje dotyczące Steve'a Witkoffa, specjalnego wysłannika prezydenta USA Donalda Trumpa na Bliski Wschód i Jareda Kushnera, zięcia Trumpa, jako dowód na to, że głównym interesem Waszyngtonu są "interesy z Rosją po zakończeniu tego wszystkiego".
USA chcą dogadać się z Rosją
"Jeśli pójdzie tak, jak pan Witkoff i Jared Kushner chcieli z Rosjanami, to będzie ogromny problem dla Europy"
- powiedział, ostrzegając przed milionami uchodźców, jeśli Ukraina zostanie zmuszona do zawarcia niezadowalającej umowy.
Europa na 4. miejscu priorytetów USA
Ta zmiana priorytetów została ujawniona w tym tygodniu, gdy sekretarz stanu USA Marco Rubio miał opuścić kluczowe spotkanie NATO w Brukseli.
"To niezwykłe, ale to część problemu"
- stwierdził Hodges, dodając, że na liście priorytetów obecnej administracji "Europa jest numerem cztery". Jako główne priorytety wskazał zachodnią półkulę, Indo-Pacyfik i Bliski Wschód.
Generał podkreślił, że sytuacja nie jest beznadziejna. Odrzucił założenie, że Ukraina przegrywa wojnę, zwracając uwagę, że po 11 latach wojny Rosja okupuje tylko 20% kraju, a część jej gospodarki jest "w głębokich tarapatach".
„Europa jest w stanie powstrzymać Rosję”
Według Hodgesa, "Ukraina i Europa razem" mają przemysł, bogactwo i populację i są w stanie powstrzymać Rosję.
"Nie ma powodu, dla którego Europa, w tym Ukraina, nie może powstrzymać Rosji"
- powiedział.
"To, czego im brakuje, to pewność siebie i wola polityczna"
- ocenił.
Polityczne trzęsienie ziemi
Stany Zjednoczone pracują nad tym, aby doprowadzić do zawarcia pokoju między Rosją a Ukrainą. Agencja Bloomberg dotarła do nagrania rozmowy specjalnego wysłannika Donalda Trumpa Steve'a Witkoffa z doradcą Władimira Putina Jurijem Uszakowem. Z jej zapisu wynika, że Witkoff podpowiadał Uszakowi, jak ma rozmawiać z prezydentem USA na temat pokoju na Ukrainie. Ujawnienie nagrań wywołało polityczne trzęsienie ziemi.




