Protesty "Stop imigracji" w całej Polsce. Rzecznik rządu straszy prokuraturą

Co musisz wiedzieć?
- Adam Szłapka zapowiedział analizę materiałów i zawiadomienia do prokuratury po sobotnich protestach "Stop imigracji".
- "Odpowiednie służby dokładnie przeanalizują materiał z wczorajszych wydarzeń" – oświadczył.
- Demonstracje odbyły się w wielu miastach Polski.
Manifestacje "Stop imigracji" w całej Polsce
W samo południe – 19 lipca 2025 r. – ulice Polski zapełniły się demonstracjami przeciw nielegalnej imigracji. Hasłem przewodnim akcji było "Stop imigracji", a protesty odbyły się aż w 80 miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Lublinie i Białymstoku.
W miejscach wielu protestów odbywały się także kontrmanifestacje zorganizowane przez organizacje lewicowe. W niektórych miastach doszło do prowokacji, ale finalnie zgromadzenia przebiegły bezpiecznie.
Okazuje się jednak, że rzecznik rządu Adam Szłapka ocenił antyimigracyjne protesty jako "cyniczną grę polityczną".
Rzecznik rządu straszy prokuraturą
Rzecznik rządu Adam Szłapka opublikował wpis na platformie X, w którym stwierdził, że "wczorajsze marsze nie miały nic wspólnego z troską o bezpieczeństwo". Zapowiedział, że "każde naruszenie zostanie skierowane do prokuratury", a odpowiednie służby przeanalizują nagrania z protestów.
To była cyniczna gra polityczna, oparta na szczuciu i podsycaniu nienawiści. Prawo do manifestowania poglądów nie daje przyzwolenia na łamanie przepisów. Odpowiednie służby dokładnie przeanalizują materiał z wczorajszych wydarzeń. Każde naruszenie zostanie skierowane do prokuratury. Podkreślam to jeszcze raz: nasze granice są szczelne, a procedury wizowe uporządkowane i pod pełną kontrolą
– przekazał.