Za półtora roku wojna z Chinami i Rosją? Generał NATO ostrzega

Co musisz wiedzieć:
- Generał Alexus Grynkewich ostrzega, że potencjalny konflikt z Chinami i Rosją może wybuchnąć w 2027 roku, a Zachód ma tylko półtora roku na przygotowania.
- Jeśli Chiny zaatakują Tajwan, Rosja może przeprowadzić prowokację militarną w Europie.
- NATO i państwa członkowskie muszą przyspieszyć zbrojenia i gromadzenie uzbrojenia, ponieważ pełne zdolności obronne przewidywane są dopiero na 2029 rok.
Ocena generała Alexusa Grynkewicha jest taka, że Zachód dysponuje zaledwie około półtorarocznym „oknem” na przygotowanie się do ewentualnej wojny oraz że realne jest zagrożenie skoordynowanym działaniem Pekinu i Moskwy.
- Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego
- ZUS wydał pilny komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
- Warszawa szykuje się na oblężenie. Kultowy zespół zagra w weekend na Narodowym
- Komunikat dla mieszkańców Białegostoku
- "Wszystkiego cudownego". Niespodzianka w warszawskim zoo
- Dzieciom zakazano zabaw na zewnątrz. Niemcy bezradni, problem już jest Polsce
- Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń
Za półtora roku wojna z Chinami i Rosją? Generał NATO ostrzega
Jak podaje dziennik „Bild”, generał przestrzega przed scenariuszem jednoczesnego uderzenia obu państw: jeśli Xi Jinping zdecydowałby się na inwazję na Tajwan, w Europie mogłaby równolegle nastąpić rosyjska prowokacja militarna.
Dla mnie to oznacza, że obie te rzeczy mogą się wydarzyć w tym samym czasie
- powiedział podczas konferencji obronnej w Wiesbaden – gdzie ulokowane jest główne dowództwo NATO wspierające Ukrainę – amerykański oficer.
Wskazał przy tym też konkretną perspektywę czasową,
2027 rok może być potencjalnym rokiem kryzysowym
- podkreślił
– Będziemy potrzebować każdej sztuki uzbrojenia, sprzętu i amunicji, które możemy zdobyć, aby być gotowym
- powiedział apelując o przyspieszenie produkcji zbrojeniowej oraz podniesienie gotowości Sojuszu. Zwrócił uwagę na konieczność maksymalnego gromadzenia zasobów.
Niepokój także w Niemczech
Według informacji „Bilda” także władze niemieckie obawiają się w najbliższych dwóch latach rosyjskiej prowokacji militarnej; źródła w gabinecie kanclerza Friedricha Merza mówią wprost o ryzyku ataku na jedno z mniejszych państw NATO.
Niepokój wzmagają analizy tempa rozbudowy potencjału obronnego, z których wynika, że pełną zdolność państwa Sojuszu osiągną dopiero w 2029 r.